Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Evra: Okazano nam za mało szacunku

» 2 lutego 2010, 12:42 - Autor: matheo - źródło: The Sun
Zwycięstwo nad Arsenalem było zdaniem Patrice’a Evry najlepszą odpowiedzią na krytykę Manchesteru United w ostatnich tygodniach.
Evra: Okazano nam za mało szacunku
» Patrice Evra uważa, że po odejściu Cristiano Ronaldo Wayne Rooney ma więcej swobody na boisku
„Czerwone Diabły” w imponującym stylu rozprawiły się na Emirates Stadium z „Kanonierami”. Zwycięstwo 3:1 pozwoliło mistrzom Anglii utrzymać dystans do prowadzącej w tabeli Chelsea.

– Przedmeczem z Arsenalem każdy skazywał nas na porażkę. Ludzie często nas krytykowali w ostatnich tygodniach. Wielu z nich nie okazało szacunku należytemu aktualnemu mistrzowi Anglii – mówi Evra.

– Przed meczem rozmawialiśmy w szatni, że z Emirates Stadium musimy wrócić z kompletem punktów. Remis nas nie satysfakcjonował.

– Udało się nam powtórzyć występ z półfinałowego spotkania Ligi Mistrzów z Arsenalem, gdzie również zwyciężyliśmy 3:1.

Jednym z kluczowych zawodników w starciu z „Kanonierami” był Wayne Rooney. Anglik dobry występ w Londynie zwieńczył swoją setną bramką w Premier League.

– Wayne jest teraz nie do zatrzymania. Rozwinął się i zrozumiał, że jego zadaniem jest zdobywanie bramek. Znacznie częściej przebywa w polu karnym. Odejście Cristiano Ronaldo z zespołu dało mu prawdziwą wolność – twierdzi Evra.

– Na Rooneyu spoczywa teraz większa odpowiedzialność w ataku. Czasami jest pozostawiony sam sobie i rozstrzyga za nas spotkania, ale nasz zespół nie jest od niego uzależniony. Widać to było w meczu z Arsenalem – dodał Francuz.


TAGI


« Poprzedni news
PSG nie dogadało się z United
Następny news »
OT100 #73: Scholes dobija rywali

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (10)


MUforever9: Prawda Rooney był kluczowym zawodnikiem bo strzelił gola który dobił Arsenal ale nie zapominajmy o Nanim, który wyprowadził nas na prowadzenie i był asystentem przy golu Rooneya a to podanie było perfekcyjne więc Rooney jak i Nani byli kluczowymi zawodnikami
» 2 lutego 2010, 18:53 #10
Arseneal: zgodzę się, że po odejściu C.Ronaldo, Wayne Rooney ma znacznie więcej swobody - jeszcze w zeszłym sezonie myślałem, że Rooney przestał się rozwijać. Teraz jednak możę to robić z powrotem. Zadaje teraz pytanie kibicom Manchesteru -> uważacie że z Ronaldo szło wam w lidze lepiej czy teraz bez niego w głównej roli z Rooneyem. Mi się wydaje że z Ronaldo, ManU było bezkonkurencyjne a teraz jest, ale to tylko moje zdanie :P
» 2 lutego 2010, 17:51 #9
KubaDevil: Zagraliśmy dobrze z Arsenalem ale wiele razy potrafiliśmy wtopić na całej linii więc myślę, że najpierw musimy złapać optymalną formę. Ale to prawda jesteśmy nie docenianom ekipą mimo że jesteśmy mistrzami Anglii 3 razy z rzędu i 2 razy pod rząd graliśmy w finale LM i jeden z tego wygraliśmy a nie mamy największych gwiazd.
» 2 lutego 2010, 16:31 #8
masrzisz: mnie wlasnie najbardziej boli ta przegrana z chelsea bo bylismy lepsi w tym meczu :) ale mam nadzieje ze w Teatrze Marzeń im pokazemy ich miejsce w szeregu :) na chwile obecna mozemy czuc sie bardzo zadowoleni tym zwyciestwem bo sa to 3 pkt zdobyte na bardzo trudnym terenie. i mysle PSYCHICZNY ze jest sie czym podniecac porownujac wlasnie ten mecz z innymi gorszymi ktore nam nie wyszly :)
» 2 lutego 2010, 15:37 #7
Quba18: Evra ma rację mimo, że jesteśmy mistrzami w najmocniejszej lidze świata i 2 razy z rzędu byliśmy w finale LM z czego 1 przecież zwyciężyliśmy to i tak zawsze jak gramy z jakimiś klubami z Big4 to nie jesteśmy faworytem ostatnio nawet patrząc na zakłady bukmacherskie w LM widziałem, że bukmacherzy większe szanse dawali Milanowi niż nam a przecież przynajmniej wg. mnie liga Włoska jest o klasę niższa niż Angielska.

A zobaczmy jakie bukmacherzy dają szanse klubom walczącym o tryumf w LM:

1. Oczywiście Barcelona z kursem na nią 3,75 mimo, że ŻADNEMU klubowi nie udało się wygrać 2 razy z rzędu LM, a Barca przecież już nie gra tego samego co w ubiegłym sezonie w tym roku nawet Rubin Kazań wygrał z nim na Camp Nou, a na stadionie Rubinu zremisował więc ja jestem pewien, że Barca w tym roku nie zdobędzie LM.

2. Oczywiście Real Madryt ze swoją gwiazdorską obsadą z kursem na nich 5,50, a przecież piłkarze tego klubu nie są w ogóle zgrani
przegrali z 3 ligowym klubem 4:0!! a w LM z Milanem mimo, że Milanowi dawali marne szanse to i tak przegrali wnioski można z tego wyciągnąć takie, że jeżeli Real trafi na jakąś zgraną ekipę to nie mają większych szans.

3. Chelsea również z kursem 5,50 i trzeba zauważyć, że gdy graliśmy z nimi na ich stadionie kiedy Chelsea była w wyśmienitej formie bo wszystkich gromiła to z nami mimo że byliśmy bez formy to wygrali 1:0 po niesłusznie uznanym golu i w dodatku to my lepiej graliśmy w tym meczu.

4. No i dopiero tu jest Manchester United z kursem 11zł!! Przecież to jest śmieszne! Jeżeli my utrzymamy taką formę jaką aktualnie mamy to możemy myśleć nawet o zwycięstwie w LM może nie mamy samych gwiazd w zespole, ale nam tego nie potrzeba, mamy bardzo dobrze zgrany zespół który w formie może pokonać KAŻDEGO!!

Z tego co przedstawiłem chyba widać, że Evra ma rację mówiąc, że jesteśmy nie doceniani.
» 2 lutego 2010, 14:36 #6
psychiczny: nie ma sie co podniecac 1 dobrym meczem,moze byc tak ze nastepny mu przegra znowu z fatalnym stylu.
» 2 lutego 2010, 13:33 #5
grygera: Najpierw My wygrajmy wszystkie mecze do końca, a potem oglądajmy się na Chelsea... Bo jak wiemy United czasami zaskakuje grą tak jak w przypadku z Arsenalem, a czasami nie potrafią ułożyć jednej składnej akcji... Mam nadzieje że teraz Nani będzie dostawał więcej okazji od Fergusona, bo póki co spisuje się lepiej niż Valencia ;)
» 2 lutego 2010, 13:31 #4
SzYnA: niech tylko Roo zacznie wykorzystywać więcej tych setek bo bramka jest szeroka na 7 metrów a on zawsze w bramkrza :[ przecież wystarczy troche ku***a mać wyżej przerzucić nad bramkarzem a nie mu w nogi czy w ręke, a wtedy dobije spokojnie do 30stu goli w lidze ;]
» 2 lutego 2010, 13:14 #3
talir: Gra z Arsenalem była na wysokim poziomie, ale niech lepiej piłkarze nie popadają w samozachwyt. Jak już nie jednokrotnie pokazali w tym sezonie grają w kratkę. Ogrywanie takich drużyn jak Arsenal traci wtedy sens gdy się gubi punkty z przeciętniakami. Póki Mu nie ustabilizuje gry na przestrzeni kilku meczy nie ma co popadać w hurra optymizm.
» 2 lutego 2010, 13:03 #2
m4ci3k: Piłkarze Manchesteru United zamknęli gęby krytyków.
» 2 lutego 2010, 13:03 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.