W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 16 października 2009, 17:26 - Autor: bar - źródło: tribalfootball
Sędzia Allan Wiley, po niesnaskach z sir Alexem Fergusonem, które zakończyły się zdecydowaną reakcją Angielskiej Federacji Piłkarskiej (FA), nie będzie sędziował meczów z udziałem Manchesteru United w najbliższych tygodniach.
» Na razie nie zobaczymy Wileya na Old Trafford, ale na jak długo?
Jak donosi angielski Guardian , Wiley przez pewien czas będzie trzymał się z dala od Old Trafford, aby uspokoić napiętą atmosferę i uniknąć presji, z którą na pewno musiałby się zmierzyć podczas spotkań United.
Podobna sytuacja miała miejsce dziewiętnaście miesięcy temu, a jej głównym bohaterem był pan Martin Atkinson, który miał wątpliwą przyjemność sędziowania meczu United z Portsmouth w FA Cup, po którym sir Alex Ferguson nie omieszkał wyrazić swojej frustracji z powodu niesubordynacji sędziego podczas owego spotkania. Cała sprawa zakończyła się interwencją FA.
Mimo wszystko pojawiła się inicjatywa PGMOL’u (Professional Game Match Officials Limited przyp. red.) aby wspomóc 49-letniego arbitra, oraz przywrócić go do sędziowania spotkań Manchesteru United, niedługo po wyjaśnieniu całej sprawy.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (6)
parada: dobrze, dobrze....
wszytko potrafie zrozumiec ale nie zrzucanie winy po kazdym zblamażowanym ,meczu na sedziego.. dlaczego inne druzyny potrafia wygrywac albo i przegrywac z godnoscia a Fergie zawsze ma pretensje do arbitrów... jakos derby United ktore zostaly przedluzone o 6 min...
nie zostaly skrytykowane...
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.