W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Były zawodnik Czerwonych Diabłów Andy Cole, w krótkiej rozmowie z dziennikarzami przyznał, że jest zwykłym kibicem Manchesteru, który tak jak wielu innych fanów przychodzi i ogląda mecze swojego zespołu.
» Były zawodnik kibicem United
Cole przed laty był niesamowicie skutecznym napastnikiem w koszulce United. Reputacja i sława jaką zdobył nie sprawiła, że on sam wyróżnia się pośród innych kibiców. Cały czas jest pełen szacunku i pokory wobec Manchesteru United.
- Mam dwa karnety na ten sezon. Siedzę sobie na głównej trybunie jak wielu innych fanów - rozpoczął Cole.
- Jestem zwykłym kibicem United, wydaję pieniądze jak wielu innych fanów z miłości do tej drużyny.
- Podczas meczu z Arsenalem David Gill zobaczył mnie na trybunie i krzyknął: Rozgrzewaj się, wchodzisz. Potrzebujemy kilku bramek". Było to naprawdę miłe z jego strony - zakończył były super snajper Diabłów.
kris9: Andy Cole - na zawsze czerwony. To były czasy jak strzelał dla MU, szczególnie gdy stanowił diabelski duet z Yorkiem. Czy ktoś to jeszcze pamięta? Akcja z Gillem fajna, niezły gest prezia, dobry dowcip ;)
przemuch88: ehhh to był wspaniały duet andy cole-dwight yorke ale teraz też nie ma co narzekać,teraz tez mamy super piłkarzy ale mam jakiś sentyment do tych czasów kiedy obaj grali u nas w United:)pzdr Andy i Dwight:)
wojt91: to musialo byc bardzo mile i zabawne. Kocham United za relacje z byłymi i obecnymi zawodnikami. Nie jest tak że jak odchodzisz to jesteś nikim i to mi sie podoba
bazant: Dla takich pikarzy największy szacun ! Cantona interesuje się FC United, pokazywał się w Bishop Blaize, Cole chodzi na mecze Unted, Giggs gra tu od 17 lat i tu skończy karierę, Fletcher wypowiadał się że mamy najlepszych kibiców w lidze, O'Shea wielokrotnie podkreślał że nigdy sam z własnej woli nie odejdzie, Rooney całuje herb. Takich piłkarzy kocham najbardziej !
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.