W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Sir Alex Ferguson ma nadzieję, że w spotkaniach z rywalami z tzw. wielkiej czwórki jego podopieczni nie będą gubić punktów tak często jak miało to miejsce w ostatnim sezonie. Szkot liczy, że dobra passa rozpocznie się w sobotnim meczu z Arsenalem.
» Sir Alex Ferguson ma nadzieję, że w spotkaniach z rywalami z tzw. wielkiej czwórki jego podopieczni nie będą gubić punktów tak często jak miało to miejsce w ostatnim sezonie.
Manchester United w ostatnim sezonie świetnie prezentował się z rywalami z dolnej części tabeli. Na 72 możliwe punkty „Czerwone Diabły” zdobyły aż 70 punktów. Gorzej mistrzom Anglii szło z lepszymi rywalami. Dwie porażki z Liverpoolem, porażka i remis z Arsenalem oraz zwycięstwo i remis z Chelsea nie były wynikami, których spodziewał się sir Alex.
- Zostało nam 35 meczów do końca, więc trudno mówić, aby to spotkanie było decydujące – przyznał na przedmeczowej konferencji sir Alex.
– Ten mecz dużo jednak dla nas znaczy. W ostatnim sezonie straciliśmy sześć punktów z Liverpoolem, pięć z Arsenalem i dwa z Chelsea. W tym roku musimy spisać się zdecydowanie lepiej. Szansą na poprawę będzie sobotni mecz z Arsenalem.
Dobry początek sezonu w wykonaniu londyńczyków zapowiada bardzo dobre zawody na Old Trafford.
- Ich start sezonu był niesamowity. Wynik 6:1 z Evertonem jest zdumiewający. Nie potrafię sobie przypomnieć drużyny, która na Goodison Park zdobyła sześć bramek – mówi Ferguson.
- Arsenal miał dobry start, a później dorzucił do tego cztery bramki w meczu z Portsmouth. Pojechałem na ich mecz z Celtikiem i myślę, że spokojnie sobie poradzili z rywalem.
- Czeka nas zatem trudny mecz. Istotna będzie konsekwencja, bo już przegraliśmy jeden mecz i nie możemy pozwolić sobie na kolejną porażkę na tak wczesnym etapie sezonu – dodaje Szkot.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (26)
elvis04051984: pier.....nie o chopenie !! Co wy chrzanicie durnie z takim składem możecie sobie pomarzyć o wygranej i 3 punktach po Arsenal rozniesie te głupie United i tego dziada Fergusona w drobny pył więc przestańcie sie pałować wieśniaki !! :-P
owen92: no ma racje ale myśle że będzie remis choć tak obiektywnie to arsenal ma większe szanse na zwycięstwo.... chociaż myśle że rooney strzeli i owen więc może być 2:2
Zed: AJ89
Właśnie środek to największy problem (wg. mnie oczywiście)
To, że Fletcher wyrósł na podstawowego zawodnika, ok. Ale gdzie rozgrywający. Na razie najlepszym wyborem jest Scholes, który mimo, że młody nie jest, nie gra jak kiedyś i tak jest lepszy niż Carrick i Anderson razem.
ToMuS22: Jezeli wykorzystamy wszystkie 100% okazje pod bramka Arsenalu to mysle ze zwyciestwo jest nasze ;)
Pokazal to mecz z Wigan, w 1 polowie mielismy kilka sytuacji po ktorych moglismy prowadzic, ale dopiero gol w 2 polowie otworzyl worek z bramkami ;)
AJ89: Widząc Arsenal jak jedzie z Celtikiem troche sie zaniepokoilem. Nie ulega watpliwosci, ze Gunnersi pokazuja kawal zaj**istego futbolu. W dodatku odprawili Celtik bez Fabregasa, van Persiego, Arshavina, Nasriego i Walcotta.
Nie ma co mowic, mocny i mlody sklad maja
U nas za to kapa z leksza Carrick coś slabo ostatnio, Anderson też ;/ Mam nadzieję że Ferguson to jakoś poustawia ;] Fletcher ze Scholesem to chyba najlepszy wybór.
Nie można patrzeć na to spotkanie przez pryzmat spotkania z Wigan które przecież zbiera baty nawet w Carling Cup (Blackpool).
Także w sumie - ciężko bedzie.
shisha009: może byłby łatwiejszy gdybyśmy mieli (tak jak każdy mocny klub) lidera w środku pola? Lidera który zaliczałby po 20asyst w sezonie i strzelał nie mało bramek. Zawodnika który potrafiłby zagrać "No look pass" i prowadzić obrońców rywali w stan niepewności co zrobi ten gracz...
dzaro: tak Arsenal gra bardzo dobrze podoba mi się ich gra. Ale nasz Manchester rozkręca się , nawet nie chodzi o wynik, ale w drugiej połowie pokazaliśmy bardzo dobrą piłkę.Ten mecz na pewno będzie bardzo dobrym widowiskiem , fani na stadionie zgotują prawdziwe piekło:)
Adrianol1995xD: Myślę że wygramy z jakieś 2:0, mamy Valencie na skrzydle i to dzieki jego dynamice i dobrym wrzutką Rooney strzelił 100 bramkę. Mam nadzieje że w meczu z Arsenalem Valencia popisze się kiloma dobrymi akcjami zamienionymi na gole.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.