W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 8 lipca 2009, 11:26 - Autor: Bart - źródło: Sky Sport
Phil Brown przyznał, że był dumny, gdy Manchester United zaczął zabiegać o Michaela Owena. Szef Hull City również starał się pozyskać angielskiego napastnika, po tym jak jego kontrakt z Newcastle dobiegł końca.
» Michael Owen - nowy snajper United
Szef Tygrysów był prawie pewny, że uda mu się sfinalizować umowę z Michaelem. Wtedy jednak do walki o zawodnika stanął sir Alex Ferguson. Szkot zaprosił Owena na śniadanie i podczas jednego spotkania ustalili szczegóły nowego kontraktu Anglika.
Brown nie miał żadnych szans w walce z takim przeciwnikiem jak Manchester United,. Szkoleniowiec Hull City uważa jednak, że rywalizacja z Czerwonymi Diabłami jest dla niego swego rodzaju zaszczytem.
- Mieliśmy nadzieje na spotkanie z Owenem jeszcze przed wyjazdem do Włoch, jednak gry Twoim rywalem jest Manchester United, jesteś krok do tyłu. Taka forma rywalizacji z Mistrzem Anglii napawa mnie dumą – mówił Brown dla Hull Daily Mail.
- Owen był gotowy rozważyć naszą propozycję, jednak wybrał klub sir Alexa Fergusona. Nie można mu się dziwić, jednak według mnie, mieliśmy szanse w tej walc – zakończył szkoleniowiec Hull.
cejotinho: Mieli szanse do momentu w ktorym SAF zaczal sie interesowac Owen'em. Wydaje mi sie ze mialby sie z czego cieszyc gdyby go kupil, lub jesli jego klub wyszedlby na mecz z United i gdyby po tym meczu mogl z czystym sercem powiedziec ze mieli szanse wygrac. Wypowiedzi takie jak ta wydaja mi sie byc bezsensownym gadaniem byle by pokazac sie na chwile w mediach. Taka jeste moja opinia. Pozdrawiam was Diably :)
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.