Ferdinand: Nieważne gdzie zatriumfujemy

- Nigdy nawet na moment nie zwątpiłem, że może się nam nie udać lub, że to koniec ery Manchesteru United. Trzeba po prostu zaufać managerowi. Odniósł już tyle sukcesów, że nie powierzenie mu losów zespołu byłoby idiotyzmem.

- Zawodnicy zawsze popierali go w tym co robił. Pamiętam nawet jak ludzie wygwizdywali Ryana Giggsa – dochodziło nawet do takich rzeczy. Manager jednak nas uspokajał, kazał nam poczekać i zaufać mu. Zapewniał nas, że to przejściowy okres. Wyniki potwierdzają słuszność jego praktyki. Jeszcze niczego nie wygraliśmy, jednak jesteśmy na dobrej drodze ku temu.

Jeżeli dobrze się złoży, Manchester United zagwarantuje sobie mistrzowski tytuł na weekendzie, na Old Trafford. Rio nie popada jednak w przedwczesną euforię: - Nie gram w piłkę po to, aby wygrywać tytuły na Old Trafford.

- Po to trofeum sięgaliśmy na wyjazdowych boiskach, jednak miło by było przypieczętować sukces na własnej murawie. Szczerze jednak nie robi mi to różnicy. Mógłbym równie dobrze odebrać mistrzowski medal poza boiskiem.