Nani pewny zwycięstwa

Przed tygodniem na Old Trafford Portugalczycy zaprezentowali się naprawdę dobrze strzelając dwa gole mistrzom Anglii. Dla Naniego środowy mecz będzie szczególny, bo FC Porto to klub, z którym sympatyzował w dzieciństwie. Skrzydłowy sentymenty zamierza jednak zostawić poza boiskiem.

- Dlaczego jestem pewny zwycięstwa? To proste, ponieważ mamy najlepszych zawodników na świecie - mówi Nani w rozmowie z dziennikiem "The Sun".

- Jesteśmy pewni siebie gdziekolwiek jedziemy. FC Porto to bardzo dobry klub i gra dobry futbol. Pokazali swoją siłę na Old Trafford, ale teraz będzie im trudniej.

- Grając u siebie trzeba atakować, a to może zgubić Porto. Jedziemy tam, aby wygrać i jesteśmy pewni, że to nam się uda - dodaje Portugalczyk.

Nani w obecnym sezonie częściej występował w meczach pucharowych niż w rozgrywkach ligowych. - Pod koniec mojego ostatniego sezonu myślałem, że następny będzie jeszcze lepszy. Niestety nie poszło mi tak jak chciałem, doznałem kontuzji na początku i wszystko się zmieniło - przyznaje zawodnik.

- Musisz być gotowy, gdy dostaniesz szansę. Mam tylko nadzieję, że w następnym sezonie będę częściej występował.

- Ale jeśli ten sezon zakończymy w Rzymie i na Wembley, a do tego dołożymy triumf w lidze, to będzie fantastycznie - kończy Portugalczyk.