W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Fenomenalnym strzałem z rzutu wolnego Cristiano Ronaldo dał Manchesterowi United niezwykle ważne zwycięstwo nad Blackburn Rovers. Nic zatem dziwnego, że Portugalczyk po końcowym gwizdku Howarda Webba był jednym ze szczęśliwszych piłkarzy „Czerwonych Diabłów”.
» Cristiano Ronaldo
- Najważniejsze, że jesteśmy na szczycie tabeli i mamy osiem punktów nad Liverpoolem – przyznał Ronaldo w rozmowie z MUTV.
- Jestem bardzo zadowolony z trzech punktów. Mecz nie był łatwy. Menadżer mówił nam przed spotkaniem, że czeka nas jeden z trudniejszych pojedynków w sezonie. Ma doświadczenie i wie lepiej niż inni. Blackburn stworzyło sobie kilka groźnych sytuacji, a szczególnie groźni byli w kontratakach.
- Przez większą część meczu kontrolowaliśmy przebieg gry i mieliśmy więcej szans. Na pewno zasłużyliśmy na zwycięstwo, bo cały czas szukaliśmy bramek.
Portugalczyk po spotkaniu nie był zadowolony z faktu, iż sędzia ukarał żółtą kartką za próbę wymuszenia rzutu karnego. Zdaniem Ronaldo Morten Gamst Pedersen też zasłużył na karę. – Pedersen nurkował i nie dostał kartki, a ja ją otrzymałem – mówił po meczu Ronaldo.
- Z mojej bramki jestem zadowolony. To był dobry rzut wolny i ważna bramka. Nie mogę się doczekać aż zobaczę ją w telewizji – dodał zadowolony Portugalczyk.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (6)
FiFlaK: Nie będę nikogo wyróżniał. Ale powiem, że Ronaldo to na prawdę geniusz futbolu. Proszę zauważyć że jedynie 27% rzutów wolnych kończy się bramką, a jednak Cristiano posłał piłkę z chirurgiczną precyzją. Glory Man United ! Poczwórna Korona będzie nasza !
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.