Pique wraca na Camp Nou

Hiszpan przyznaje, że Barcelona jest wielkim klubem, ale po wyeliminowaniu z rozgrywek tak mocnych drużyn, jak Olympique Lyon i AS Roma, United nie czują strachu przed Katalończykami.

- Wiele dla mnie znaczy możliwość powrotu na Camp Nou – mówi Pique – Dorastałem tutaj i wspaniałym uczuciem będzie wrócić do tego magicznego miejsca. Jesteśmy bardzo pewni siebie i nie zważamy na fakt, że oni są jednym z największych klubów w Europie.

- Wiem, że wielu ludzi chciałoby oglądać finał Barcelona – United, ale w tym sezonie nie jest to możliwe. Zamiast tego zmierzymy się w półfinale i to będzie świetne widowisko.

W związku z absencją w środowym meczu z Romą, Gerard zajął jego miejsce na środku defensywy i spisał się bardzo dobrze. Teraz twierdzi, że siła, jaką posiada United powinna zapewnić im awans do finału Champions League w Moskwie.

- Myślę, że mamy ogromną szansę na awans do finału – kontynuuje Pique – Nasza sytuacja kadrowa jest dobra i nawet, jeśli ktoś złapie kontuzje, to w jego miejsce na boisku pojawia się ktoś inny i znakomicie wypełnia swoje obowiązki. Myślę, że możemy tego dokonać i zagramy w finale w Moskwie.

- Bardzo łatwo jest wejść do składu i grać dobrze, kiedy widzisz, że cała drużyna spisuje się na medal. W tym klubie zawsze cieszysz się grą, kiedy jesteś na boisku – zakończył Hiszpan.