Mexes: Nie skreślajcie nas

Na Stadio Olimpico prowadzenie gościom dał Cristiano Ronaldo, miało to miejsce jeszcze przed przerwą. W drugiej połowie kropkę na ‘i’ postawił Wayne Rooney zdobywając drugiego gola i praktycznie zapewniając Czerwonym Diabłom awans do najlepszej czwórki Europy.

- Na pewno będzie ciężko awansować do półfinału tracąc dwie bramki u siebie. To jest jednak piłka nożna, a tutaj nigdy nie wiadomo co się wydarzy, więc nadal się nie poddajemy. Bywa tak, że przegrywa się jeden mecz. Trzeba jednak o nim jak najszybciej zapomnieć i przygotować się do następnego – powiedział Mexes.

- Zaczęliśmy naprawdę dobrze pierwszy pojedynek i wydawało się, że powinniśmy dostać od niego coś więcej. United jest jednak świetną drużyną, która nie zmieniła się znacząco od ostatniego sezonu. Są zgraną, silną, ciężką do złamania formacją, która jest bardzo szybka w wymianie piłki – powiedział Mexes.

Obrońca Romy jest zainspirowany grą Cristiano Ronaldo, który w jego oczach jest najlepszy na świecie. Mimo tego jednak wymienił dwu innych piłkarzy wiodących prym w drużynie z Manchesteru.

- Nie ma wątpliwości, że Ronaldo jest kluczową postacią w United. Byłem bardzo zainspirowany jego bramką. Może to nie był gol, jakiego wszyscy od niego oczekiwali, ale on jest bardzo dobry w każdym elemencie gry, tym razem tylko udowodnił, że potrafi też grać w powietrzu. Czerwone Diabły są bardzo szczęśliwe, bo mają wielu świetnych graczy. Grają tam Rooney i Scholes, ten pierwszy jest bardzo silny, co przy połączeniu z Cristiano Ronaldo daje znakomitą kombinację – zakończył Mexes.