Ferdinand chwali determinację United

Karim Benzema zaraz na początku drugiej połowy dał Lyonowi prowadzenie, zaś zespół Manchesteru uratował Carlos Tevez strzelając arcyważnego gola w samej końcówce spotkania. To już 15 trafienie argetyńskiego napastnika w tym sezonie.

- Przede wszystkim liczy się dobry wynik, a dopiero potem styl, w jakim go uzyskaliśmy. Oczywiście zawsze chcemy grać efektownie, ale czasami nie jest to możliwe - mówił Ferdinand po meczu.

- Przeciwko Lyonowi mieliśmy okresy dobrej gry. Po przerwie trzymaliśmy się nieźle przez 10-15 minut, aż strzelili gola. Wtedy my podkręciliśmy tempo, oni się cofnęli i w końcu udało się strzelić bardzo ważną bramkę. Z dala od domu, piękno gry zawsze stoi na drugim miejscu. Na tym poziomie musisz koncentrować się tylko na wyniku. Strzelenie gola na wyjeździe jest bardzo ważne. Nam się to udało i daje to nam dużą przewagę przed rewanżem na Old Trafford. - kontynuował defensor United.

Gol Teveza padł po wcześniejszym dośrodkowaniu innego gracza rezerwowego, Naniego. Obaj znacząco poprawili grę w ataku United i udowodnili, jak ważne jest posiadanie wartościowych zawodników na ławce.

- Większość drużyn, z którymi będziemy się zmagać w Europie, posiada mocne rezerwy. Arsenal je ma, Lyon również mógł posadzić kogoś takiego jak Ben Arfa na ławkę, by wpuścić go na pod męczonych rywali. Jednakże to nasi zmiennicy się wykazali - zakończył Rio.