Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Kadrowe kłopoty Keegana

» 20 lutego 2008, 18:18 - Autor: rogi - źródło: wlasne
Dzisiaj czeka nas mecz 1/8 finału Ligi Mistrzów, w którym Manchester United zagra z Lyonem. Podopieczni się Alexa Fergusona nie mogą jednak odetchnąć po tym ciężkim spotkaniu, muszą myśleć już o kolejnym. To dlatego, że w sobotę przyjdzie im się zmierzyć na ligowym podwórku z Newcastle United. Jak się okazuje przed tym meczem nie tylko Czerwone Diabły mają zmartwienia.
Kadrowe kłopoty Keegana
» Newcastle będzie silniejsze niż w styczniu
Wszystko wskazuje na to, że w najbliższym spotkaniu Premiership nie zagra Obafemi Martins, który nadal nie może uporać się z kontuzją. Napastnik Srok nabawił się urazu kostki w jednym ze spotkań Pucharu Narodów Afryki. Od tego czasu ani razu nie trenował z pierwszą drużyną, a jego występ w potyczce z United stoi pod wielkim znakiem zapytania.

Kevin Keegan będzie zmuszony wykluczyć swojego podopiecznego ze składu, chyba że ten powróci do pełnej sprawności do czwartku.

- Jeśli mam być szczery Oba nie wygląda najlepiej, ale jeszcze nie wykluczyłem go ze składu – powiedział Keegan.

Kolejnym zmartwieniem szkoleniowca może być kontuzja Shaya Givena. Bramkarz Newcastle opuścił boisko w meczu z Aston Villą, po wpuszczeniu drugiej bramki, gdy nie był w stanie dalej grać.

- Shay nadal ma szanse, jednak więcej wiedzieć będziemy dopiero pod koniec tygodnia. Given czuje się już lepiej, ale jeśli nie będzie gotów, to mamy jeszcze Harpsa, który jest w wyśmienitej dyspozycji. Jeśli chodzi o oprawę bramki, to nie mamy powodów do zmartwień. Jako klub mamy jedną z najlepszych par bramkarzy w lidze. Bronią na zmianę i świetnie się uzupełniają, z Givenem wszystko wyjaśni się w czwartek.

Po tym jak Geremi powrócił wczoraj do składu, wydaje się, że Czerwone Diabły zmierzą się z silniejszą drużyną, niż kilka tygodni temu, gdy wygrali aż 6:0.


TAGI


« Poprzedni news
Trzeba zagrać na zero z tyłu
Następny news »
Tevez daje cenny remis!

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.