Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Ferguson pokazał Simpsonowi drogę

» 15 stycznia 2008, 16:43 - Autor: MastaH - źródło: wlasne
Dobry występ Simpsona w wygranym 6-0 meczu z Newcastle nie jest dziełem przypadku. Do gry na wysokim poziomie młodego obrońcę zmotywował sir Alex Ferguson.
Ferguson pokazał Simpsonowi drogę
» Danny Simpson wierzy w kolejne szanse gry
Defensor Czerwonych Diabłów miał we wspomnianym spotkaniu kilka dogodnych sytuacji do strzelenia swojej pierwszej bramki dla United, jednak na to trafienie musi on jeszcze poczekać. Nie jest to oczywiście powodem do zmartwienia, bowiem Simpson jest zadowolony, że w ogóle dostał od szkockiego szkoleniowca szansę gry.

Po raz ostatni Danny miał okazję zagrać w grudniu przeciwko The Toffees. Po starciu ze Stevenem Pieenarem został on jednak w przerwie meczu zdjęty z boiska. Pomimo regularnej gry Simpsona w drużynie rezerw, Ferguson potrafił podtrzymać w nim wiarę i obecnie widać tego efekty.

- Z Evertonem nie grałem najlepiej, jednak trener powiedział mi, abym wyciągnął z tego spotkania wnioski. Postanowiłem pracować jeszcze ciężej i udowodnić wszystkim, że jestem zawodnikiem Manchesteru United. Jest to swego rodzaju test charakteru, którego niektórzy nie są w stanie zaliczyć. Jeśli jednak dostanę od Fergusona kolejną szansę gry, postaram się znów dobrze zaprezentować - powiedział Simpson.

Danny z pewnością nie może narzekać na brak piłkarzy, od których mógłby się uczyć. Zarówno Gary Neville, jak i Wes Brown są reprezentantami Anglii na pozycji Simpsona. Przed sobą ma on natomiast takie gwiazdy, jak Ryan Giggs, czy Cristiano Ronaldo.

- Czasem zastanawiam się, czy w przypadku Ronaldo jest możliwe, aby grał jeszcze lepiej, jednak on to robi cały czas. Kiedy jest w formie, jak na przykład w sobotę, jest nie do zatrzymania. Z Newcastle wszystko działo się tak szybko, że w pewnym momencie zacząłem się nawet zastanawiać, jaki jest aktualny wynik - zakończył Danny Simpson.

Zapraszamy do przeczytania kolejnego felietonu naszego redakcyjnego kolegi, badkinsa. Autor opowiada nam o trudnych początkach kariery Roy'a Keane'a, który dzięki zaangażowaniu oraz charakterowi, stał się najdroższym piłkarzem na Wyspach Brytyjskich.


TAGI


« Poprzedni news
Ronaldo: Tevez jest dla nas kluczowy
Następny news »
Brown marzy o kadrze

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.