Saha docenia Rooneya

Saha wyraził swoje uznanie dla Rooney’a w wywiadzie, którego udzielił po wczorajszym meczu MUTV.

- Wayne był niesamowity, wystarczyło popatrzeć na jego poruszanie się po boisku i sposób, w jaki kontrolował naszą grę. To był jego fantastyczny występ i dzięki temu wygraliśmy.

Wczorajsza bramka Louisa była pierwszą, jaką strzelił dla United od września, kiedy to pokonał bramkarza Chelsea strzałem z rzutu karnego. Poza nim, w pierwszej połowie na listę strzelców wpisał się Rooney, wykorzystując sytuację sam na sam z Craigiem Gordonem, a także Cristiano Ronaldo, który popisał się fantastycznym uderzeniem z rzutu wolnego. Wynik w drugiej połowie ustalił Saha, pewnie egzekwując „jedenastkę” podyktowaną za faul na Portugalczyku Nanim.

- Przy atmosferze, jaka panuje na Stadium of Light, ważne było, abyśmy dobrze rozpoczęli spotkanie. Zrobiliśmy to, myślę, że po prostu wypunktowaliśmy rywali, strzelając bramki w odpowiednich momentach. Wykonaliśmy nasze zadanie bardzo profesjonalnie.

- Chciałem znowu być postrzegany jako napastnik, który umie zdobywać gole – przyznał Saha – Miałem dzisiaj kilka sytuacji, dwie wykorzystałem i wspaniałym uczuciem jest ponowne trafienie na listę strzelców.

Na temat występu Sahy wypowiedział się też sir Alex Ferguson. Zdaniem Szkota, Francuz bardzo dobrze współpracował z Wayne’m Rooney’em.

- Pewność siebie Louisa powinna wzrosnąć po tym występie. Obaj z Wayne’m wspaniale się uzupełniali i współpracowali. Nasza gra w przednich formacjach prezentowała się naprawdę dobrze – powiedział Ferguson.