Gill myśli o Afryce

– Afryka jest interesująca. Rozgrywki Premier League śledzi tam wielu kibiców. Coraz więcej afrykańskich zawodników gra również w naszej lidze – mówi Gill.

– Przyjęcie Rio Ferdinanda w Ugandzie, gdzie zamierza otworzyć piłkarską akademię było niesamowite. Kiedy tam był przysłał mi smsa, „Panie Gill musimy przyjechać do Ugandy”. Być może przyjedziemy.

Manchester United jest na półmetku swojego azjatyckiego tournee. Kolejne dwa spotkania „Czerwone Diabły” rozegrają w Chinach. David Gill nie kryje, że klub był zaskoczony niezwykle ciepłym przyjęciem w tym roku.

– Kiedy podróżujesz to widzisz niesamowite wsparcie, które dostajemy. Chelsea w USA ma świetny okres, ale my robimy to co jest dobre dla nas. Mieliśmy niezłe tournee po Stanach Zjednoczonych w 2003 roku, rok póĽniej nie mieliśmy już pełnego składu. Jestem przekonany, że jeszcze tam pojedziemy.

– Mając amerykańskich właścicieli przyjazd do USA jest sensowny. Nie będziemy jednak zmuszać się do takiego wyjazdu. Glazerowie patrzą na to z perspektywy drużyny, komercyjnej i ogólnej. Biorąc pod uwagę wszystkie te czynniki przyjazd do Azji był dobrym rozwiązaniem – kończy Gill.