Ferguson odkrywa karty

Z drobnymi urazami borykają się się nowi zawodnicy „Czerwonych Diabłów” - Nani i Owen Hargreaves. Nie wiadomo zatem czy sir Alex Ferguson będzie chciał ryzykować niepotrzebną kontuzję zawodników.

- Wystawię silny skład. Nani być może nie zagra, ponieważ wciąż ma problemy po ME U-21. Jego występ jest zatem wątpliwy. Mniejsze wątpliwości mamy odnośnie Owena Hargreavesa, ale wierzymy, że będzie gotowy do gry w Korei. Poza nimi wszyscy są zdrowi - mówi Ferguson.

- Edwin będzie w bramce. Wes, Rio, Vidic i Patrice zagrają z tyłu. W pomocy wystawię Carricka, Scholesa. Zagrają również Ronaldo, Giggs i Rooney. Muszę tylko zdecydować o skrzydłach. Prawdopodobnie wystąpi Fletcher.

- Będzie to mniej więcej ten skład, na którym opieraliśmy się w ubiegłym sezonie. Prawdopodobnie zagrają po godzinie, a póĽniej dokonam zmian. Tak zresztą będzie do końca tournee. Zanim odlecimy do domu każdy zdąży sobie pobiegać.

Menadżer United podzielił się również spostrzeżeniami na temat japońskiego futbolu: - Oglądam go dość dużo w telewizji. Znacznie poprawili technikę. Mam nadzieję, że poradzimy sobie z nimi we wtorek.

- Graliśmy z Urawa Red dwa lata temu. Stadion był wspaniały, a warunki na boisku cudowne. Nie była to wówczas łatwa przeprawa i teraz spodziewam się tego samego - kończy Fergie.