Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Jedenastka weekendu według SkySports

» 1 kwietnia 2007, 11:33 - Autor: gosc - źródło: wlasne
Dziennikarze Sky Sports opublikowali swoją jedenastkę weekendu oraz najważniejsze wydarzenia w Premiership, nie czekając, aż rozstrzygną się pozostałe spotkania. Kibice Czerwonych Diabłów powinni być zadowoleni, bowiem nominowanych do 11 kolejki zostało dwóch piłkarzy, którzy zaprezentowali się dobrze w barwach Manchesteru United, w wygranym meczu ligowym 4-1 z Blackburn Rovers.
Jedenastka weekendu według SkySports
» Manchester United
Jedenastka weekendu:

Bramkarz: Paddy Kenny (Sheffield United)

Obrońcy: Fabio Aurelio (Liverpool), Hermann Hreidarsson (Charlton), Daniel Agger (Liverpool), Nedum Onuoha (Manchester City)

Pomocnicy: Salomon Kalou (Chelsea Londyn), Paul Scholes (Manchester United), Javier Mascherano (Liverpool), Cristiano Ronaldo (Manchester United)

Napastnicy: Carlos Alberto Tevez (West Ham United), Peter Crouch (Liverpool)

Najważniejsze wydarzenia weekendu:

Zawodnik weekendu: Peter Crouch - Napastnik Liverpoolu niedawno powrócił po kontuzji i już niedługo po tym zaliczył wspaniały występ przeciwko Arsenalowi Londyn. Strzelił klasycznego hat-tricka, umieszczając futbolówkę w siatce prawą i lewą nogą, a także głową.

Gol weekendu: Paul Scholes - Pomocnik Manchesteru United po przeprowadzonej, pięknej, indywidualnej akcji, pewnie umieścił piłkę w siatce rywala. Były reprezentant Anglii sam odebrał piłkę, po czym ośmieszył dwóch defensorów - Ryana Nelsena i Stephena Warnocka następnie precyzyjnie wymierzył w światło bramki. Bramkarz rywali - Brad Friedel - był praktycznie bez szans.

Asysta weekendu: Fabio Aurelio - Brazylijczyk miał swój udział przy obydwu bramkach, zdobytych przez Liverpool w wygranym 4-1 spotkaniu z Arsenalem Londyn. W pierwszej części spotkania, 27-letni obrońca dośrodkował z lewej strony boiska wprost na głowę zawodnika wysokiego wzrostu - Petera Croucha - który nie zmarnował szansy i umieścił piłkę w bramce. Następną asystę zaliczył już w drugiej połowie, także dośrodkowując, ale tym razem z rzutu wolnego na głowę Daniela Aggera, który bez problemu podwyższył wynik meczu zdobywając gola.

Parada weekendu: Paddy Kenny - Irlandzki bramkarz zagrał bardzo dobrze w barwach Sheffield United w spotkaniu przeciwko Bolton Wanderers. Już na samym początku meczu popisał się wspaniałą interwencją po znakomitym woleju Nicky Hunta z 30 metrów, która według żurnalistów Sky Sports, zasłużyła na tytuł parady weekendu.

Wślizg weekendu: Jay DeMerit - Obrońca ze Stanów Zjednoczonych w ostatnim czasie miał okazję zadebiutować dla reprezentacji swojego kraju. W sobotnim spotkaniu przegranym przez Watford z Chelsea Londyn pokazał się z dobrej strony. W końcówce widowiska zablokował strzał Franka Lamparda, który mógł okazać się kluczowy i już wcześniej zapewnić zwycięstwo The Blues. Jednak nie zdołało to uchronić jego drużyny przed porażką, bowiem w 90 minucie trzy punkty, ekipie Jose Mourinho zapewnił Salomon Kalou strzałem z głowy.

Pudło weekendu: Ryan Giggs - Skrzydłowy Manchesteru United był jednym z wyróżniających się zawodników, w meczu przeciwko Blackburn Rovers. Wszystko by było w porządku, jednak strzał z 70 minuty z siedmiu metrów poprzeczkę nie zadowolił Walijczyka, który miał szansę podwyższyć wynik spotkania na 2-1.

Kontrowersja weekendu: Wygrana Charltonu - Mecz rozgrywany na The Valley Charlton Athletic obfitował w pewną kontrowersje. Sędzia spotkania Peter Walton zdecydował, iż w polu karnym w 86 minucie faulowany był obrońca Charltonu - Hermann Hreidarsson - przez Fitza Halla. Jednak żaden z zawodników Wigan nie zgadzał się z tą decyzją. Jedenastkę pewnie wykorzystał Darren Bent, zapewniając cenne trzy punkty swojemu zespołowi.

Mecz weekendu: Manchester United vs Blackburn - W sobotnim pojedynku na Old Trafford nie zabrakło emocji. Już w pierwszej połowie goście objęli prowadzenie po strzale z bliskiej odległości Matta Derbyshire. Fatalnie zachował się Michael Carrick, który niemalże podarował bramkę drużynie przeciwnej. Czerwone Diabły schodziły do szatni z myślą jednobramkowej straty do rywala. Jednak już po przerwie do siatki trafiali już tylko podopieczni sir Alexa Fergusona. Najpierw Anglik Paul Scholes, po samodzielnej akcji. Główny winowajca utraty pierwszej bramki - Michael Carrick - po podaniu Ronaldo. Ji-Sung Park po dobitce z wykonywanego przez młodego Portugalczyka rzutu wolnego i Norweg Ole Gunnar Solskjaer, w końcówce spotkania podwyższając tym samym wynik na 4-1.

Moment weekendu: Powrót do formy Teveza - West Ham United rozgrywał spotkanie z Middlesbrough. Bezapelacyjnie najlepszym graczem tego widowiska był Argentyńczyk - Carlos Tevez - który zapewnił zwycięstwo swojej drużynie już w pierwszej połowie. Napastnik Młotów jeszcze niedawno był ostro krytykowany, iż nie potrafi dopasować się do angielskiego stylu gry. Jednak ostatnie mecze z jego udziałem zamknęły usta krytykom. W dwóch ostatnich spotkaniach zdołał zdobyć po jednej bramce. Teraz uczynił to ponownie na stadionie Upton Park. Dzięki jego dyspozycji drużyna prowadzona przez Alana Curbishleya jest coraz bliżej tego, aby uniknąć końcowego spadku z Premiership.


TAGI


« Poprzedni news
Carrick: Znów jesteśmy w najlepszej formie
Następny news »
Spalletti: Jesteśmy gotowi

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.