Ferguson: Ferdinand jest w pełni sił
» 16 marca 2007, 17:15 - Autor:
VanTheMan - źródło: wlasne
Sir Alex Ferguson był dziś zmuszony zdementować informacje dotyczące stanu zdrowia Rio Ferdinanda. Media podawały od dłuższego czasu, że Anglik ma złamane żebra i będzie musiał pauzować przez kilka meczów. Szkocki menager z kolei przekonuje, że z obrońcą Manchesteru United jest wszystko w porządku.
Ferdinand ze względu na swój uraz nie zagrał w meczu z XI Europy. Media zasugerowały, iż piłkarza zabraknie w kolejnych meczach United - z Boltonem i Middlesbrough.
Ferguson zapewnia, że reprezentant Anglii będzie gotów już na sobotni pojedynek o 13:45 na Old Trafford z Kłusakami.
"Myślałem, że wyraziłem to jasno we wtorek." - mówił Ferguson.
"Podałem Wam we wtorek dokładnie, co mu dolega. Ale pewne osoby postanowiły dalej zajmować się tą sprawą i mówić o złamaniu żebra, które w ogóle nie miało miejsca. To absurdalne."
"Chcę zaznaczyć, że wszystko jest z nim w porządku i nic mu nie dolega."
Na mecz z Boltonem wraca francuski obrońca Patrice Evra. Oprócz tego klub opuścił Henrik Larsson.
"Podsumowując ostatni tydzień, brakuje u nas jedynie Henrika Larssona - pozostali piłkarze są zdrowi. Do mojej dyspozycji będzie Patrice Evra, co mnie niezwykle zadowala. Pozwoli nam to na więcej możliwości w meczu z Boltonem. To dla nas niezwykle istotna potyczka." - oznajmił Ferguson. Warto podkreślić, iż będą to lokalne derby.
"Pewność siebie i postawa z ostatniego tygodnia, szczególnie w pierwszej połowie meczu z Middlesbrough jest czymś, co chciałbym widzieć przez dłuższy czas."
"Oczekuję na ten mecz. Sam Allardyce robi w klubie fantastyczną pracę. Wiem, że to trudny pojedynek. Bolton ma swoją motywację i ambicje by zająć miejsce gwarantujące grę w Pucharze UEFA. Myślę, że powinniśmy być świadkami dobrego, otwartego spotkania."
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.