W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Rasmus Hojlund powinien z miejsca stać się podstawowym napastnikiem Manchesteru United. Taką opinię na łamach angielskich mediów wygłosił ostatnio Paul Parker, były obrońca Czerwonych Diabłów.
» Rasmus Hojlund może zacząć mecz z Brighton & Hove Albion w podstawowym składzie Manchesteru United
Hojlund w ostatni weekend zadebiutował w Manchesterze United w meczu z Arsenalem (1:3). Duńczyk pojawił się na boisku w drugiej połowie, zmieniając Anthony’ego Martiala. Czerwone Diabły kolejne spotkanie rozegrają 16 września z Brighton & Hove Albion.
– Jeśli Hojlund nie zacznie meczu w wyjściowym składzie z Brighton, to wszyscy fani będą domagać się zwolnienia Erika ten Haga. Będzie to uzasadnione. Nie ma sensu, aby Hojlund zaczynał spotkanie na ławce – twierdzi Parker, którego cytuje dziennik Daily Express.
– Martial nie powinien nawet łapać się na ławkę. Musi być jakiś lepszy młody zawodnik, który mógłby pełnić rolę rezerwowego. Hojlund może być pierwszym napastnikiem. Wszyscy fani Manchesteru United mają dość oglądania piłkarza prezentującego kiepską postawę, który dąsa się i narzeka. To prawdziwe szczęście, że Manchester United ma w końcu napastnika mogącego grać z entuzjazmem.
– Nie zgadzam się z opinią, która mówi, że nie można oceniać Rasmusa Hojlunda po meczu z Arsenalem. Oczywiście, że można, bo zrobił dużą różnicę, kiedy wszedł na boisko. To najlepsze co mogło mu się przytrafić, że zmienił Martiala. Wiedział, że nie będzie gorszy niż on.
– Kiedy Rasmus pojawił się na boisku, to wykorzystał swoje warunki fizyczne, przepchnął Gabriela, a ten niemal wyleciał z Emirates. Martial nigdy czegoś takiego nie zrobił. Leży na murawie i płacze.
– Rasmus wybiegał z głębi pola z niesamowitą szybkością. Martial nigdy tego nie robił. Francuz jest jak chart, ponieważ chart nigdy nie wyprzedzi zająca. Taki właśnie jest Martial – dodaje Parker.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (18)
Marqin: W normalnych warunkach nowy zadownik, w nowej lidze i dopiero co po wyleczonej kontuzji powinien wchodzić w mecze jako rezerwowy. Ale jeśli opcją jest gra w '10', tzn. Martialem, to nie ma wyjścia- Hojlund w składzie wyjściowym.
awe: Taka, ze jeśli będzie gotów na 100% to zagra, jeśli nie to dostanie odpowiednia ilość minut i tylko jakaś banda krzykaczy może pomyśleć o zwolnieniu trenera z powodu takiej decyzji, a nie jak w tej frustrackiej wypowiedzi powiedzial "wszyscy kibice", jak widac nie dla wszystkich jest to takie oczywiste...
NoLogo: Niby czemu? Pytanie jest - Kto Twoim zdaniem zacznie mecz...., a nie kogo byś chciał zobaczyć w wyjściowej 11. Patrząc na dotychczasowe wybory trenera, które kupy się nie trzymają i kłócą z logiką to prawdopodobnie znowu zacznie Martial.
dr03: Jak można chcieć zwalniać trenera po roku czasu?? TAk my drużyny nie zbudujemy, trzeba zaufania i CZASU, z Artety też się wszyscy śmiali a teraz jedna z lepszych ekip, ale dostał czas. Na prawdę współczuję Ericowi całej tej sytuacji która teraz jest wokoło klubu... No i najważniejsze to Trener decyduje kto zagra a nie kibice, bo tylko trener wie kto w jakiej jest dyspozycji i czy ktoś jest na siłach grać od początku, bo tak jak w przypadku Rasmusa, on może mieć sił tylko na max 45 min i logczne że może zacząć na ławce bo wraca dopiero do składu po konuzji
MadBuzzer: Powiedziane w punkt. Generalnie ostatnie decyzje ETH są bezsensu. Wpuszcza tego nieroba Martiala, który zabiera tylko powietrze i nie robi kompletnie nic, a Hojlund siedzi i czeka na debiut. Przecież to jest jakiś idiotyzm. Ok, martwi się o jego uraz, ale równie dobrze uraz mógłby się odnowić w tych kilkunastu ostatnich minutach, w których grał.
Niestety, ale nasz menadżer oprócz tego, że ma jaja to ma swoich nietykalnych pupilków i stawia na nich beż względu na wszystko. OGS robił to samo z tą różnicą, że z niego była ciepła klucha, która wystawiała tego, który kosztował najwięcej. Być może ETH też jest przymuszany do tego. "Chciałeś tego gościa za dziesiątki milionów? To graj nim do porzygu"
AgentBartezz: A wiesz, że jest jeszcze coś takie jak przygotowanie kondycyjne, którego po np. miesiącu kontuzji, nie da się nadrobić w kilka dni? I nie mówię tutaj o tym, że nie da się biegać mniej niż Martial tylko o tym, że jeśli organizm jest przygotowany na 15 minut dużej intesywności to po takim czasie ryzyko odnowienia lub złapania nowego urazu rośnie wykładniczo. A gwarantuje, że jakby Eric wystawił Hojlunda od 1. minuty, a ten złapałby uraz np. w 30., bez kontaktu z przeciwnikiem to zaraz Wy wszyscy eksperci z DP byście się po nim przejechali bo jak można wystawiać gracza świeżo po kontuzji.
MR09KARO: Może z opinią o Martialu ma rację i z tym, że Rasmus zrobił wejściem dużo pozytywnego zamieszania, aczkolwiek gadka o tym, że jak Erik go posadzi na Brighton to fani będą domagać się jego zwolnienia jest wręcz śmieszna :D
Rashy10: Większość tych naszych byłych zawodników i obecnych pseudoekspertów powinna się zamknąć i darować sobie zbędnych komentarzy, bo nie pomagają temu klubowi tylko co rusz dokładają do i tak gigantycznej już presji.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.