Lindelof: W Manchesterze United czuję się jak w domu

Victor, gratulacje z okazji podpisania nowego kontraktu. Jak bardzo jesteś zachwycony faktem, że związałeś swoją przyszłość z United na najbliższe lata?
– Dziękuję. Oczywiście jestem bardzo zadowolony. Zawsze czułem się w tym klubie jak w domu, więc cieszę się, że przedłużyłem mój kontrakt.

Jak oceniasz swój dotychczasowy pobyt tutaj?
– Było dobrze. Myślę, że sporo rozwinąłem się jako piłkarz i jako osoba. To były dla mnie dobre lata. Dużo się nauczyłem i mam nadzieję, że nauczę się jeszcze więcej w przyszłości.

W jakich aspektach rozwinąłeś się jako piłkarz i jako człowiek?
– Myślę, że dojrzałem, jeśli chodzi o mój futbol. Gram też na nieco wyższym poziomie. Jestem lepszy w tych elementach, w których byłem już dobry. Jako człowiek, klub bardzo mi pomógł, podobnie jak inni zawodnicy. Myślę, że jestem teraz lepszą osobą.

Masz dopiero 25 lat, ale przed Tobą jeszcze kilka lat dalszego rozwoju…
– Mam nadzieję, że będę mógł bardzo się rozwinąć. Chcę być jeszcze lepszy i chcę pomagać drużynie wygrywać trofea oraz mecze. Chcę się poprawiać i być jeszcze lepszy niż obecnie. Taki jest mój główny cel. Wiem, że muszę ciężko pracować, aby to osiągnąć. Myślę, że jestem w odpowiednim klubie, by to zrobić.

Czy są jakieś szczególne mecze, które wyróżniały się na tle innych w czasie Twojego pobytu tutaj?
– Jest wiele dobrych meczów. Mówiłem już wcześniej, że każde spotkanie na Old Trafford jest wyjątkowe. Możliwość założenia diabelskiej koszulki i wyjście na murawę przed naszych kibiców to wspaniałe uczucie i coś czego nie możesz się doczekać. Nie potrafię wybrać tylko jednego spotkania. To bardzo trudne.

Twój jeden gol dla Manchesteru United był ważny. Niedawno trafiłeś także w reprezentacji Szwecji. Czy możemy spodziewać się kolejnych bramek w następnych latach?
– Taką mam nadzieję! Chciałbym dorzucić swoją bramkę tu i tam. Strzelenie gola to zawsze duża frajda, tym bardziej, że nie robię tego często. Gdy byłem młodszy, to robiłem to częściej. Teraz nie strzelam, ale gdy to robię, to zawsze jest to świetna zabawa.

Ole chwali Cię odkąd pojawił się w klubie. Jak ważną rolę odegrał przy Twoim kontrakcie i jak bardzo jesteś podekscytowany byciem częścią jego wizji, która ma pomóc klubowi zrobić krok naprzód?
– Jest bardzo ważny. Jest fantastyczny odkąd dołączył do klubu i myślę, że jesteśmy na właściwych torach. Przyszłość zapowiada się dobrze. Musimy nadal ciężko pracować, słuchać całego sztabu szkoleniowego i miejmy nadzieję, że razem coś osiągniemy.

Co chciałbyś osiągnąć w najbliższych latach?
– Moim najważniejszym celem jest zdobywanie trofeów. Będąc piłkarzem tego klubu zawsze powinieneś walczyć o trofea, więc to mój główny cel. Teraz musimy natomiast poprawiać się każdego dnia, wykonywać swoją pracę, aby to osiągnąć.

Czy podniesienie trofeum to coś, co sobie wyobrażasz w United?
– Tak, to byłoby wspaniałe. Tak jak mówiłem, przyszedłem tutaj, aby wygrywać ważne trofea. Myślę, że mamy dobry skład i mam nadzieję, że w przyszłości się to uda.

W tym sezonie oglądaliśmy Cię u boku Harry’ego Maguire’a. Jak bardzo obiecująca jest ta współpraca i jak gra się obok niego?
– Było dobrze. Na razie zagraliśmy razem tylko kilka spotkań, więc każde kolejne będzie dla nas dobre. Aby dobrze współpracować potrzebujesz meczów, musisz się wzajemnie poznać. Jeśli będziemy grali razem więcej, to mam nadzieję, że będziemy coraz lepsi.

Czy uzupełniacie się nawzajem dzięki swoim stylom gry?
– Tak. Myślę, że Harry to wspaniały piłkarz i sporo sobie pomagamy na boisku. Trzeba to robić, bo będąc środkowym obrońcą musisz wiedzieć, że partner cię wspiera. On musi czuć to samo.

Innym piłkarzem, który podpisał kontrakt tak jak Ty, jest David de Gea. Jak ważna to umowa dla Manchesteru United?
– To wspaniała sprawa. Moim zdaniem to najlepszy bramkarz na świecie. Wspaniale jest więc mieć go w klubie. Dobrze wiedzieć, że w meczach jest zawsze za tobą.