OdionIghalo: Komentarz zedytowany przez usera dnia 07.08.2019 21:45@NicPozytywnego - co do Pedro się myliłem, co do Ozila to w ostatnim sezonie grał coraz krócej, częściej wchodził z ławki, w ogóle wyglądało na to, że będzie ze składu wygryziony.
Ruud strzelił 30 bądź więcej goli w swoich pierwszych trzech sezonach (odpowiednio: 36, 44 i 30), w następnych dwóch grał dużo mniej z powodów zdrowotnych. Wstyd, że ktoś mianujący się kibicem United tego nie wie. W Hiszpanii w pierwszym sezonie strzelił 33, potem coraz mniej (wiek).
@Glory1878 - nie mieszaj dwóch systemów walutowych. Skoro w przypadku Premier League piszesz tylko o bramkach ligowych, to i w Hiszpanii odnieś się tylko do nich.
Ronaldo w Anglii strzelił 42 gole w swoim najlepszym sezonie. W Realu w pierwszym 33, w drugim - już 53. Jego rekord - 61. Ale nie da się zaprzeczyć, że nadal się rozwijał.
Takie porównania mnie śmieszą - te dwie ligi są inne, a właściwie nie da się powiedzieć, która jest lepsza. Zwłaszcza na podstawie osiągnięć zawodników. Jednemu bardziej leżą takie rozgrywki, drugiemu inne. Faktem jest, że Torres, Aguero, David Silva, się w Anglii sprawdzili. Faktem jest również, że Owen, Woodgate, Robben nie spełnili oczekiwań. Z drugiej strony: równie prawdziwe jest twierdzenie, że Suarez, Modrić czy Henry dali sobie radę w Hiszpanii, a wielu piłkarzy z La Liga zawiodło na Wyspach (di Maria chociażby). Inni byli świetni i tu, i tam (Xabi Alonso), a jeszcze innych ciężko ocenić jednoznacznie albo należy jeszcze poczekać (Beckham, Bale, van der Vaart, Coutinho).
Kluby grające w Hiszpanii latami były najlepsze, dominując w Europie (choć zaraz pewnie się pojawi jakiś pajac, który napisze, że "sendźowje drukujo").