W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Reprezentacja Belgii niespodziewanie nie sprostała Walijczykom i przegrała 1:3 w ćwierćfinale mistrzostw Europy we Francji.
» Marouane Fellaini i jego zespół żegnają się z turniejem we Francji
Choć to podopieczni Marca Wilmotsa jako pierwsi wyszli na prowadzenie za sprawą bramki Radjy Nainggolana, to trafienia Ashleya Williamsa, Hala Robsona-Kanu oraz Sama Vokesa zapewniły Walii przepustkę do półfinału, w którym zmierzą się z reprezentacją Portugalii.
Na drugą połowę tego spotkania na murawie zameldował się Marouane Fellaini, który kwadrans po wejściu na boisko został ukarany żółtą kartką za nadmierną ostrość w grze.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (24)
Ronal: Mam nadzieję że Mou jak najszybciej sprzeda tą maskotkę drużynową za nawet grosze jakieś, bo już nie mogę patrzeć na tego pajaca z tą czupryną. :D
sensi:Komentarz zedytowany przez usera dnia 02.07.2016 17:53
Najlepszy był ten z dredami na lewej stronie, J.Lukaku hahahah chłop jak by wybiegł z III-II polskiej ligi:X
Co za śmieszny gracz to niedowiary, gosciu nic nie ogarniał, w ogóle obrona Belgi w tym spotkaniu to poziom ekstraklasy polskiej co najwyżej.
Nubeq: Belgia jest śmieszna. Co to za taktyka z takimi zawodnikami? Wiedzieli, że obronę mają słabą ale gdy strzelili pierwszą bramkę to oddali całkowicie inicjatywę. Po wyrównaniu nie było zrywu. Widać, że to zlepek gwiazdek która nie jest drużyną. Mając tak świetną ofensywę oni oddają prowadzenie gry Walii. Co za kmioty.
Neymar12:Komentarz zedytowany przez usera dnia 02.07.2016 00:09
Nie wiem co to za sensacja. Ta cudowna reprezentacja rozegrała tylko dwa dobre spotkania na tym Euro z Węgrami i Irlandią. Z Wilmotsem i tak dobrze że doszli do 1/4. Co do Walii szkoda że na 1/2 wykartkował się Ramsey - tak ciężko będzie im się kreowało sytuacje.
wisla2108: jak strzelą pierwsi bramkę bądź wyrównają to nie bronią wyniku (czyt. Polska od 2 minuty) po 2. nie grają pozycyjnego ataku do tyłu czyli do bramkarza po 3. mimo ,że mają dużo więcej spotkań w nogach poszczególni piłkarze to potrafią biegać przez 90 min. po 4. mają trenera z inną myślą szkoleniową który wie co to dobra taktyka a nie czeka ze zmianami niczym franek smuda do ostatniej min meczu i czeka na dogrywkę i karne bo myśli ,że raz się udało dzięki pudle xhaki to złapał pana boga za stope.
Arvv: Jestem w szoku... że Fella nie zobaczył czerwonej kartki. Ciężko na nią dziś pracował. Co do wyniku, ćwierćfinał to całkiem niezły rezultat, jak na drużynę bez szkoleniowca. A już kompletnie poważnie, jestem pod wrażeniem Walijczyków. Mając góra średnią drużynę, udowadniają, że mając plan i wolę walki można góry przenosić.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.