W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Ashley Young wyraził swoje zadowolenie z faktu, iż technologia goal-line udowodniła, że jego interwencja w końcówce spotkania ze Stoke City zapobiegła utracie bramki.
» Ashley Young uratował trzy punkty dla Manchesteru United
Angielski skrzydłowy zatrzymał futbolówkę w ostatniej chwili, co zostało udowodnione dzięki wprowadzeniu tego systemu. W starciu z Hull City specjalne czujniki wskazały, iż bramkę zdobył Chris Smalling.
- Jesteśmy zachwyceni, że ta technologia została wprowadzona w Premier League. Jak tylko wybiłem piłkę, spojrzałem na sędziego, by dowiedzieć się, czy odgwiżdże gola. Arbiter po spojrzeniu na zegarek tego nie uczynił, więc możemy być wdzięczni za działanie nowego systemu - stwierdził Young.
- Nie wiem o czym myślałem w tamtej sytuacji. Diouf oddał strzał, który odbił się od mojego uda. Naturalną reakcją było odwrócenie się i bieg w tamtym kierunku, ponieważ futbolówka ponownie spadła pod jego nogi. Wystawiłem stopę i liczyłem na szczęście. Wszystko dobrze się skończyło, lecz czułem, iż mogliśmy zdobyć więcej bramek. Tak się nie stało, ale zgarnęliśmy trzy punkty i wyczekujemy kolejnego meczu.
- Końcówka była dosyć straszna, lecz spodziewaliśmy się, że rywale przycisną w ostatnich dziesięciu minutach. Wszyscy broniliśmy dostępu do bramki i spisaliśmy się świetnie. Cieszymy się ze zdobycia trzech oczek - podsumował Anglik.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (12)
Klimaa: Technologia raz na zawsze usunęła kontrowersyjne bramki. Nie będzie dochodzić do niepotrzebnych skrzywdzeń drużyn kiedy uznawano bramki których de facto nie było.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.