Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Teatr dwóch aktorów, United mimo wszystko zwycięskie!

» 30 stycznia 2013, 22:52 - Autor: Szejp - źródło: DevilPage.pl
Niesamowity mecz pomiędzy Manchesterem United a Southampton na Old Trafford zakończył się zwycięstwem 2-1 (2:1) tych pierwszych. Obie bramki dla Diabłów zdobył Wayne Rooney, natomiast dla Świętych trafił Jay Rodriguez.
Teatr dwóch aktorów, United mimo wszystko zwycięskie!
» Spotkaniu pomiędzy Manchesterem United a Southampton do samego końca towarzyszyły duże emocje. Ostatecznie z pojedynku zwycięsko wyszli gospodarze, którzy mimo wielu okazji w środowy wieczór jedynie dwukrotnie znaleźli sposób na fenomenalnego Artura Boruca.
Najlepszy zawodnik w meczu z Southamptonem:
Spotkanie na Old Trafford fantastycznie rozpoczęło się dla przyjezdnych, którzy zaledwie 180 sekund po pierwszym gwizdku zmienili stan meczu na 0-1. Podopieczni sir Alexa Fergusona myślami byli chyba jeszcze przy wczorajszym meczu City z QPR, bowiem bramkę Rodriguezowi do spółki sprezentowali Michael Carrick i David de Gea.

Rozsierdzeni gospodarze już w 5. minucie byli bliscy wyrównania, lecz będącego w świetnym położeniu Shinjiego Kagawę przed oddaniem strzału w ostatniej chwili ubiegł Artur Boruc. To co nie udało się byłemu zawodnikowi Borussii, uskutecznił kilkadziesiąt sekund później Rooney. Fantastyczną akcję, dającą Diabłom gola, rozpoczął Michael Carrick, podając piłkę do niepilnowanego Kagawy. Japończyk świetnym crossem znalazł w polu karnym Wayne'a, a ten w pojedynku z golkiperem Świętych doprowadził do remisu.

Będący na fali podopieczni sir Alexa Fergusona nie zamierzali zwalniać tempa. W kolejnych kilku minutach oko w oko z Borucem znów stanął Kagawa, lecz tym razem golkipera Southampton uratował słupek. W następnym kwadransie przed znakomitymi szansami stawali kolejno van Persie i Rooney, ale w obu przypadkach na posterunku był Polak.

W 27. minucie wicemistrzom Anglii w końcu udało się osiągnąć zamierzony skutek, a bohaterem akcji na 2-1 został Wayne Rooney, zdobywając dziś już drugie trafienie. Przy golu tym Anglik nie musiał jednak się zbytnio napracować, bowiem znajdując się niemal naprzeciw pustej bramki popularny Wazza dostał bardzo celne podanie od Patrice'a Evry.

Strata kolejnej bramki wyraźnie podcięła skrzydła podopiecznym Mauricio Pochettino, pewne swego natomiast Diabły nie musiały już za bardzo forsować tempa. W efekcie przez kolejny kwadrans na Old Trafford kibice nie oglądali zbyt wielu okazji strzeleckich i dopiero za sprawą Welbecka w 40. minucie znów zrobiło się trochę ciekawiej w Teatrze Marzeń.

Po zmianie stron obie ekipy nadal nie zamierzały specjalnie przyspieszyć gry. Co prawda w 54. minucie z dystansu na bramkę de Gei uderzał Rickie Lambert, ale strzał doświadczonego Anglika w znaczny sposób minął terytorium Davida. 5 minut później z okolic 17. metra próbował szczęścia Steven Davis, ale i w tej sytuacji zabrakło skuteczności.

20 minut przed końcem dotychczas niemrawy w drugiej połowie Manchester United, nareszcie wypracował sobie dobrą okazję. Po kilku dobrych podaniach przed polem karnym Boruca na strzał zdecydował się Rooney. Jak kilka sekund później się okazało, nie był to najlepszy wybór, gdyż bez najmniejszych problemów polski bramkarz przechwycił futbolówkę.

W 75. minucie genialną wręcz paradą popisał się Artur Boruc, broniąc z najbliższej odległości silny strzał van Persiego. Zaledwie kilkanaście sekund później były Kanonier wziął skuteczny odwet na swym vis a vis, ale ku zdziwieniu całego Old Trafford sędzia liniowy dopatrzył się całkiem niesłusznie spalonego, popełniając koszmarny błąd. Nie chcąc pozostać w cieniu Boruca de Gea, przy uderzeniu Lamberta z rzutu wolnego w kolejnej akcji w świetnym stylu wyciągnął niechybnie zmierzającą przy jego lewym słupku piłkę.

Pomimo starań United, koncert Boruca trwał nadal. Dokładnie w 80. minucie meczu na spotkanie z Polakiem popędził Rooney, upatrując szansy na skompletowanie hat-tricka, ale chcąc minąć golkipera Świętych Anglik został w pełni poprawnie obalony na ziemię.

Kapitalna dyspozycja Polaka podziała jak płachta na byka na piłkarzy Southampton. W ostatnich minutach gra toczyła się praktycznie tylko pod bramką David de Gei, którego jednak w dość umiejętny sposób ubezpieczali koledzy z defensywy. Ostatecznie do ostatnich sekund wynik nie uległ zmianie.

Manchester United 2:1 Southampton

Manchester United: De Gea - Jones, Smalling (Ferdinand 63'), Vidic, Evra - Carrick, Anderson (Rafael 68'), Kagawa (Nani 74') - Welbeck, Rooney, Van Persie.

Southampton: Boruc - Clyne, Yoshida, Hooiveld, Fox - Puncheon (S. Davis 46'), Cork, Schneiderlin, Ramírez (Lallana 46') - Lambert, Rodriguez.

Bramki: Rooney (8', 27') - Rodriguez (3')


TAGI


« Poprzedni news
Składy: Manchester United - Southampton
Następny news »
Kibice United chcą sektorówki na Old Trafford

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (132)


kap: gdzie mozna ogladnac powtorke?? chodzi mi o cyfrowy pols.
» 31 stycznia 2013, 19:00 #124
swiezu: Dziś na Orange Sport na pewno będzie...
Styl gry jaki prezentowaliśmy przypominał Tme...
Wstyd...
» 31 stycznia 2013, 19:14 #123
Raphael10: Brawo, Wygrana cieszy, ważne 3 oczka i odskakujemy na 7 pkt.
» 31 stycznia 2013, 17:50 #122
Nani27: No nie gramy najlepiej , ale ważne że 1 pozycja i 7pkt przewagi nad City. Artur dobrze się spisał licze na powołanie do kadry ;D
» 31 stycznia 2013, 17:33 #121
mikifiki: Już dostał :)
» 31 stycznia 2013, 17:39 #120
United45: moze i nie był to wybitny występ ale wygraliśmy z najmiejszym wkładem sił i z tego się cioesze po co się męczyć i strzelać na 3 4 do 1 jak można wygrać spokojnie 2-1 i się nie przemeczać przed bardzo ważnym meczem z Realem a po drugie nie graliśmy jakąś swietną 1 11 nie było Cleva Naniego Rafaela spokojnie bedzie lepiej.

GLORY GLORY MAN UTD
» 31 stycznia 2013, 17:32 #119
erni93x: Swoją drogą żałuje ,że SAF nie kupił Boruca.On jest najlepszym bramkarzem Polski,i jednym z najlepszych na świecie.Co z tego ,że pije i pali,jak ma takie interwencje?? George Best też pił.Nie Tytoń,nie Kuszczak,nie Szczęsny,a Boruc do kadry!
» 31 stycznia 2013, 16:53 #118
prox: wczoraj pierwsza połówka nawet niezła, 2 bramy roo. druga , nie licząc paru minut kicha totalna i obciach , żeby tak klasowy zespół cofnął się do obrony jednobramkowej przewagi i ryglował bramę. weżcie się wgarść diabły do jasnej cholery.
» 31 stycznia 2013, 16:45 #117
kuba949: Manchester United gra beznadziejnie, ponieważ maja pierwsze miejsce w lidze 7 pkt przewagi nad City a o reszcie szkoda pisać ,nie odpadli z Ligi Mistrzów i z Pucharu, walczą na wielu frontach... ALE graja beznadziejnie... Ludzie! NIE przyłozyli sie do tego meczu tak jak to robili np do City a Wy juz lament. Wiem coś moze nie wychodzić i słabo iść ale bez przesady! Nie wywalajcie z drużyny zawodników nie wyzywajcie ich bo oni na szacunek zasługują!

Na pochwały zasłużył Boruc!
» 31 stycznia 2013, 16:12 #116
erni93x: I co ten wasz wspaniały Nani pokazał?? Żadnej różnicy.Jak Valencia,tyle,że Valencia kiedyś był dobry.
» 31 stycznia 2013, 16:02 #115
Nani1900: Nani wszedł w 73 minucie, jak mieliśmy autobus, a i tak stworzył dwie 100% sytuacje Van Persie i Welbeckowi. A Nani kiedyś nie był dobry ? Nie bądź śmieszny. Chyba oglądasz United od tego sezonu.
» 31 stycznia 2013, 17:27 #114
erni93x: Śmieszny to ty jestes,bo widac,że kibicujesz Naniemu a nie Manchesterowi United.Dobrze,że latem dojdzie Zaha,może on rozrusza skrzydła.Aha i jeszcze jedno.Welbeck -napastnik? Niekoniecznie.Welbeck skrzydłowy-bardzo chętnie.W tym momencie jest najlepszym skrzydłowym MU.
» 31 stycznia 2013, 17:52 #113
Nani1900: To rozwaliłeś, gdzie ty widzisz, że ja kibicuje Naniemu a nie Manchesterowi ? Pokazałeś teraz swój poziom.
» 31 stycznia 2013, 18:21 #112
erni93x: Nick,Avatar,i ani troche obiektywizmu.Zrozum,że Nani jest słaby(niestety) zapowiadał się na świetnego piłkarza,ale ma za słabą psychikę.
» 31 stycznia 2013, 18:24 #111
Diabelred: Niestety,ale jest to czego sie obawialem 1 dobry mecz Naniego i juz nastepny,w ktorym cieniuje...Wystarczy chocby porownac wczorajszy jego mecz,do tego poprzedniego...
» 31 stycznia 2013, 18:42 #110
Nani1900: Komentarz zedytowany przez usera dnia 31.01.2013 18:55

@erni93x

A ja wychwalam Naniego pod niebiosa ? Przecież ja tylko napisał, że stworzył dwie sytuacje 100% ? Napisałem, że gra wspaniale? Ludzie, ogarnijcie trochę i czytajcie ze zrozumieniem.

@Diabelred

Wczoraj cieniował ? Wszedł na ostatnie 17 min, jak był autobus. Co on mógł zrobić ? Pewnie dostał też zadania deffensywne. Jakby bawił się w drybling pod polem karnym i stracił piłkę, to byście zwalili na niego winne, jak tego nie robił to jest źle. Niestety, tutaj na tej stronie są tylko krytycy, którzy jak piłkarz jest bez formy, bo ma kontuzje, to tylko, że gra do kitu. Musicie sobie znaleźć kozła ofiarnego.
Kibice co tylko krytykują, zawsze muszą krytykować, bo bez tego nie warto wchodzić na strone. Tacy Polscy kibice...
» 31 stycznia 2013, 18:55 #109
Diabelred: Mogl zrobic to na co all liczyli na sb czyli ozywic nasza gre,a jego wejscie praktycznie nic nam nie dalo...Porownujac jego poprzedni mecz z tym wczorajszym, to faktycznie cieniowal...,ale ogolnie nie mam do niego zastrzezen,poniewaz juz jestem do tego przyzwyczajony :)
» 31 stycznia 2013, 19:10 #108
Nani1900: Ale przecież jak grał tylko 17 min to chyba nie można porównywać z jego poprzednimi 90. Rozumiem, nie zagrał jak oczekiwaliśmy, ale czegoś nie rozumiem. Np. Jak wszedł Rafael to on też cieniował, bo nic tak na prawdę nie pokazał. Przecież to dopiero wy nie jesteście kompletnie obiektywni. Nie przypominam sobie, aby każdy jeździł po kimś jak wszedł na boisko i nic nie zmienił. A jeśli chodzi o Naniego to go ciśniecie. Ja bym poczekał na kolejne ponad 60 min Naniego, żeby po raz kolejny powiedzieć, że cieniował, bo tak na prawdę, to nie ma co oceniać zawodnika po 17 min. Ile razy z ławki na ostatnie paręnaście minut wchodził np. Kagawa, Rooney, Valencia...Czy ktoś o nich napisał, że cieniowali ? Ludzie, ja lubię Naniego, ale to wy jesteście kompletnie nie obiektywni, bo oceniacie go pod innym kontem niż innych...
» 31 stycznia 2013, 19:25 #107
kuba949: Manchester United jest słabe bo zajmują 1 MIEJSCE
» 31 stycznia 2013, 15:58 #106
waterfordpany: Anderson out [ w końcu po tylu latach ] , Jones i Smalling duuuuużo się muszą uczyć , Valencia niech zostanie tam gdzie był w tym meczu , czyli ława lub trybuny dopóki nie zrozumie ze to nie Wigan [ bo chyba zapomniał ostatnio w jakim klubie gra ] Carrick ? cóż , u niego straty to norma ale wybaczmy mu bo ostatnio jest dobry.
2 połowa to skandal , a wszyscy mówiący że United grał dobrze niech sie jeb....w dekiel.

mam wrażenie ze 90 % pisarzy tutejszych ogląda United od roku , może dwóch , czyli od kiedy styl gry zespołu sie rozsypał , szczególnie chodzi o środek pola.
Lolki te nie pamiętają niedawnych wszak czasów kiedy taki Southampton przy stanie 2-1 dla United na OT bał się całą drugą połową żeby nie stracić ze 3 następne gole.
Od jakiegoś czasu byle kto jak tylko chce to ciśnie United nawet na OT jak chce i żal patrzeć na ten autobus postawiony w bramce na swoim boisku z przeciętnym zespołem.

A nie było to pierwszy raz przecież i nie ostatni zapewne dopóki nie zostanie przemeblowany całkiem środek pola i nie wykreuje się takiego zawodnika jakim był Keane , który jak trzeba było to wydarł ryja na kolegę który czy to lamił czy spacerował po boisku.
a teraz ? same paniusie machające łapami , nawet Rooney nie umie nikogo zbesztać tylko macha łapami lub sie krzywi
» 31 stycznia 2013, 11:50 #105
Razpierdolnik: Zgadzam się z Tobą. Najbardziej boli mnie to, że my zupełnie nie mamy stylu gry. Jak idzie dobrze to jest dobrze, a jak idzie źle to zupełnie nie wiadomo jak ustabilizować gre.
Z kapitanem tak samo. Vida czasem wydrze japę ale tylko na kolegów z obrony, a powinien mobilizować cały zespół.
» 31 stycznia 2013, 12:06 #104
75th: święta racja, za mało Diabła w Diable jest w tej chwili.
» 31 stycznia 2013, 12:20 #103
Jericho: @waterfordpany
O taaak:D JA też poproszę kogoś w stylu Keane`a :D
» 31 stycznia 2013, 12:54 #102
waterfordpany: niestety lolki tutaj smarujące nie rozumieją że większość goli tracimy przez to że mamy fatalny środek pola , swoje dorzuca też nie najlepsza obrona rzecz jasna , mam tu na myśli starzejącego się Rio , nieprzewidywalnego i przeciętnego Evansa , Vidic też jakby nie ten co kiedyś.
I mamy co mamy + fatalny środek pola + żałosny Valencia w tym sezonie na skrzydle w prawie każdym meczu [ dlaczego ? ] + Cleverley który nigdy świetnym playmakerem nie będzie.

I ratuje nas tylko atak + według mnie jednak spadający trochę poziom topowych drużyn PL .
LM to uwypukliła cudownie
» 31 stycznia 2013, 13:04 #101
Szejp: Tak, tak. Płaczcie dalej. W drużynie same panienki. gramy piach i zaraz będziemy się bić o utrzymanie. Szczególnie zabawnie wyglądają te porównania do wcześniejszych lat, kiedy to chociażby Arsenal potrafił zaliczyć sezon bez porażki.

Ale w tym niekończącym się lamencie nie potraficie dostrzec faktu, iż PL z sezonu na sezon robi się coraz bardziej WYRÓWNANA (dla przykładu obecny mistrz Europy to również 6. drużyna ligi); że nawet w najlepszych sezonach United w ostatniej dekadzie sukcesy były poparte dużym szczęściem.

Rekord pkt w połowie sezonu, walka na wszystkich frontach do końca, ba!, nawet kibice Realu się nas boją (i to nie tylko ci 'polscy' kibice). Ale lepiej ponarzekać - na brak stylu (super, to jak wygrywamy? Z pomocą sędziów?), na braki w drużynie (jak działały skrzydła, to problemem były boki obrony, wcześniej gra w ataku podobno nie istniała, a wraz z początkiem poprzedniego sezonu 'eksperci' złowieszczyli Fergiemu za 'fatalny' transfer de Gei).
» 31 stycznia 2013, 13:13 #100
waterfordpany: @szejp , a skąd bierze się wyrównywanie poziomu PL ?
Ze spadku formy topowych drużyn , a nie tak jak sądzisz , że słabsi są lepsi.

LM nie pokazała ci tego jak cudownie grały czy to City czy Chelsea?
Śmiem twierdzić że po tej rundzie zostanie jeden zespół z PL o ile wogóle
» 31 stycznia 2013, 13:20 #99
Szejp: @waterfordpany no tak, bo przecież zespoły z innych lig radzą sobie fantastycznie. Zwłaszcza Barcelona, która ma już takie problemy w obronie, że nawet defensorzy im gole strzelają (a gdzie byłaby Duma Kataloni bez Messiego to strach pomyśleć), albo cudowny Real, w którym są chyba już teraz większe podziały niż w Chelsea za AVB. Fakt, strach się bać!
» 31 stycznia 2013, 13:27 #98
wiruch: @waterfordpany
kibicuje Diabłom od 17stu lat i zgadzam się z Tobą w 100%...ludzie którzy piszą że gramy super albo że styl się wogóle nie liczy chyba oglądają United od 2-3 lat. Kiedyś Diabły miały swój styl i charakter a teraz to poprostu aż szkoda słów czasami.
» 31 stycznia 2013, 13:52 #97
waterfordpany: mnie nie interere Barca , piszemy o PL nie zaciemniaj prawdziwego obrazu topowych drużyn angielskich , nie kumam po co gadasz o Barcy.
poziom czołówki PL się obniżył czy to ci się podoba czy nie.
ja ci mówię ze po tej rundzie raczej nie będzie już angielskich drużyn w LM co tylko potwierdza ten fakt
» 31 stycznia 2013, 13:54 #96
Nani1900: Komentarz zedytowany przez usera dnia 31.01.2013 15:33

Nie zgadzam się co do Andersona, według mnie on dalej ma spory potencjał tylko muszą go omijać kontuzje. Jak gra to gra bardzo dobrze, wczoraj akurat zagrał słabo. Widać u niego duży postęp, poprawił każdy aspekt gry. Zwłaszcza prostopadłe piłki i przerzuty. Bierze grę na siebie, ciągnie grę, szybko rozgrywa. Gdyby nie kontuzje to byłby bardzo dobrym graczem, oby go omijały.

Zgadzam się z @Szejp
Może i nie mamy stylu, ale nawet bez stylu jesteśmy pierwsi i ogólnie ten sezon jest bardzo udany. A narzekacie jakbyśmy byli co najmniej na 6 miejscu w tabeli i odpadli z LM, i pucharu. Ludzie, możecie raz na coś nie narzekać ?
» 31 stycznia 2013, 15:31 #95
Razpierdolnik: Nie chodzi nam o pozycję w lidze, ani w pucharach. Chodzi o to że kiedyś mieliśmy własny styl i mecz czy wygrany czy przegrany oglądało się z wielką przyjemnością. Aktualnie często zdarza się tak, że oglądanie naszej gry jest męczące.
» 31 stycznia 2013, 16:26 #94
waterfordpany: oczywiście nikt się nie zna na formie Andersona oprócz kilku lolków tutaj którzy nigdy nie byli na stadionie a mecze oglądają w internecie bo im szkoda 30 zł nawet na canal +.
A Anderson to ociężały cielak który człapie po boisku a jakieś dobre zagranie pokaże od święta kiedy mu się zachce
» 31 stycznia 2013, 16:58 #93
Nani1900: @ waterfordpany

Na Old Trafford nie byłem, bo to jednak ogromne wydatki, a jeśli chodzi o Canal+ to mam od 4 lat. Ten "cielak" jest naszym najbardziej kreatywnym pomocnikiem ( na środku )
» 31 stycznia 2013, 17:29 #92
waterfordpany: ogromne wydatki hehehe ? nie w tych czasach , słyszałeś o tanich liniach ? zapewne nie
» 31 stycznia 2013, 20:16 #91
Merguson: Wiesz waterfordpany, nie każdy ma kasę na chociażby bilet na Old Trafford. Tu nie tylko działają tanie linie lotnicze, ważny też nocleg, oraz inne ważne czynniki, których można się domyślić..
» 31 stycznia 2013, 21:33 #90
kuba949: Nani1900---zgadzam sie z Toba
» 31 stycznia 2013, 21:53 #89
Nani1900: @waterfordpany

Minimum 600 złotych pójdzie na mecz ze średniakiem, a z już mocniejszą drużyną około 900 zł ?
To wszystko po to aby przyjechać na 90 min na OT ? Na pewno kiedyś tam polecę, ale na pewno nie w bliskiej przyszłości. Rozumiem, że ty tak dorobiłeś w życiu, że co tydzień tam latasz...
» 31 stycznia 2013, 22:26 #88
waterfordpany: @Nani1900
nie , nie dorobiłem się w życiu , mam rodzinę i zarabiam normalnie jak większość polaków , ale mimo to stać mnie odłożyć żeby raz na rok polecieć na mecz.
Jaki nocleg ? pewnie że jak chcesz hotele , noclegi itp. itd to wyjdzie dużo.
Zapewniam cię że wystarczy pomyśleć , dobrze zorganizować czas , polecieć obejrzeć i być szczęśliwym.
Jeżeli kwoty które podałeś są dla ciebie zaporowe to wybacz.
Ja jak byłem 1 raz 8 lat temu to wziąłem mały kredyt tak bardzo chciałem zobaczyć United a nie byłem w stanie odłozyć mamony.
Więc nie pitol mi tu ze ceny są zaporowe.
A jak masz myślenie typu - czy to warto dla 90 min na OT to sam sobie wystawiasz świadectwo jakiś niby fan.
Jesteś przemądrzałym oglądaczem tylko i wyłącznie , zresztą jeżeli wiek który podałeś jest prawdziwy to o czym my rozmawiamy ?
mało wiesz w takim razie i mało widziałeś
» 1 lutego 2013, 09:20 #87
Matys13R: kiedy będzie następna kolejka do typowania w typerze ??
» 31 stycznia 2013, 10:48 #86
pizdariusz: Przy to co wczoraj pokazał Real, to co raz bardziej obawiam się o ten mecz w LM.
» 31 stycznia 2013, 10:45 #85
welllone: Gdzie zawodnicy City z tekstami "United pogubi więcej punktów". Zremisowaliśmy ze Spurs to wszędzie było ich pełno. Jakby liga była już ich. Dobra kolejka, przeciwnicy same remisy i jakby nie patrzeć strata 2 punków. Co do meczu wyglądało na powrót starego dobrego Roo i widać, że ostatnio poprawia bilans bramek. Szkoda że RvP nic nie strzelił choć było blisko. Zupełnie nie rozumiem naszej gry w drugiej połowie. Jak Święci mogli nas aż tak zdominować? Nie przystoi to pretendentowi do tytułu.
» 31 stycznia 2013, 09:55 #84
Kolacz: Można by powiedzieć, że w sytuacji, gdy terminarz przewiduje grę co trzy dni i trzeba oszczędzać siły na ważniejsze wyzwania, 3 punkty u siebie to należycie odrobione zadanie domowe. Nie w każdym meczu muszą być fajerwerki i rozbijanie rywala tyle, że nie wypada u siebie oddawać inicjatywy słabeuszowi, a w końcówce wręcz murować bramki, drżąc o to, żeby jakaś przypadkowa piłka nie sprzątnęła zwycięstwa, zwłaszcza jak się traci bramki w taki sposób jak w 2 minucie (któryż to raz w tym sezonie). Trzeba przynajmniej kontrolować grę i oddalać od własnego pola karnego. Oczywiście zwiększenie przewagi nad City cieszy. P.S. interwencja Boruca po strzale RvP palce lizać.
» 31 stycznia 2013, 09:06 #83
Tomasson10: przegapiłem mecz lolz..
» 31 stycznia 2013, 08:41 #82
FrendziN: Druga połowa w wykonaniu diabłów taka padaka ze sie patrzec nawet nie chcialo xD i te wstawianie przez SAFa Jonesa do pomocy masakra ;| od czego ma scholesa, giggsa, powella? jak tak bd grac z Realem to dostano z 3 albo 4 do 0
» 31 stycznia 2013, 08:15 #81
naniLuis: Bardzo cieszą 2 bramki Rooneya, wreszcie występ Naniego w Premier League. W drugiej połowię nie istnieliśmy-taka jest prawda. Należy się szacunek dla Southampton,a przede wszystkim dla Boruca za świetne interwencje. Bardzo cenne 3 punkty,jak już wspomniałem,cieszą bramki Rooneya. W sobotę musimy wygrać z Wieśniakami. Glory United!
» 31 stycznia 2013, 07:45 #80
MANUTDAIG: Dla mnie w ostatnich meczach Wellbeck to porażka jak ma piłke to samolubnie próbuje na siłę żeby sie pokazać i strzelić gola a jak sie to kończy to sami widzimy ile ma bramek ?? ile asyst ?? Dla mnie ten gracz niestety nic nie wnosi swojej grze czekałem tylko aż za niego wejdzie Chicarito , który myśle że gdzieś w polu karnym by coś znalazł i rozstrzygnął tak jak często to robi .. Po raz kolejny gramy do prowadzenie jedną bramką a potem obrona częstochowy i wybijanie na oślep z takim southampton to jeszcze przejdzie ale następny mecze już nie będzie tak łatwo .. Nasuwa mi sie od razu mecz u Siebie z Evertonem gdzie w tamtym sezonie straciliśmy mistrzostow prowadząc 4-2 zamiast dobić rywala bawiliśmy sie i skończyło sie 4-4 ale mam nadzieję że ten sezon skończy sie pozytywnie i nie popełnimy takich samych błędów i nie stracimy takiej przewagi..
» 31 stycznia 2013, 07:32 #79
daxiu: Mecz włączyłem w drugiej połowie dopiero. Szczerze powiedziawszy żałuje tego, bo nie znoszę patrzeć jak mocniejsza i silniejsza drużyna przez prawie 30 min sie broni.. Mieli może aby 10 min gry która mnie cieszyła. M.in. Moment bramki ze spalonego. Gra cieszyła oko. Poza tym straszny mecz sie oglądało w wykonaniu naszej drużyny. nie wiem czy to zmęczenie tak na nich działa, ale tak dłużej nie powinno być ;)
» 31 stycznia 2013, 07:01 #78
vip14: Pierwsza połowa lepsza niż druga. Szkoda, że straciliśmy jako pierwsi bramkę i to już w 3 minucie... musimy coś z tym zrobić Ogólnie mecz taki sobie.
» 31 stycznia 2013, 06:47 #77
UnitedProClub: Cieszy wygrana i mocna 7 punktowa przewaga w tabeli.Oby tak dalej.$hity w najbliższych 4 meczach gra bodajże z Liverpool i Chelsea i mamy szansę na jeszcze większą przewagę w tabeli.
» 31 stycznia 2013, 06:03 #76
MatiMU10: Ktoś już napisał, można nic nie grać, a łapać 3 punkty :) odzwierciedleniem tego jest chocby mecz United i Chelsea z tej kolejki. The blues mogli kilka razy powiekszyc prowadzenie a skonczylo sie 2:2. My gramy padake, a i tak 3 pkt nasze. Po tym poznaje się mistrza!
» 31 stycznia 2013, 03:05 #75
waterfordpany: Komentarz zedytowany przez usera dnia 31.01.2013 01:36

To jedziemy z koksem .
Gdzie się podziali zwolennicy talentu Andersona ?
Ten ociężały typ był od tego aby środek pola grał normalnie , a jak to wyglądało to wiemy.
Kiedy ktoś w United ogarnie się i sprzeda tego miernego gracza ?
Jak zwykle po jakimś w miarę udanym meczu Andersona w pucharach od razu krzykacze robią z niego czołowego grajka ligi.
Poziom tego zawodnika [ i kilku innych ] jest obrazą dla United
Mam nadzieję , że na Real nawet na ławie się nie znajdzie ten człapacz boiskowy.
Jak można być tak ślepym [ SAF ] i trzymać go tyle czasu w drużynie bez żadnych postępów ? ile to już lat ? śmiech na sali.
2 połowa to jakiś koszmar , kolejny raz byle słabiak ciśnie nas ile wlezie na OT , jak można do tego dopuszczać ?
Jones ? bez komentarza , Smalling nie lepszy , ot dwóch typowo nieskomplikowanych graczy a zmuszanie Jonesa , który ma problemy z przyjmowaniem piłek aby grał na skrzydle to kpina kpin.
Ogólnie 3 pkt są , ale ......
» 31 stycznia 2013, 01:33 #74
Filet: Komentarz zedytowany przez usera dnia 31.01.2013 02:02

Pokaż mi piłkarza na świecie który zawsze jest w formie? Chyba tylko Messi na hormonach czy nie wiem na czym jedzie ten grajek, ale zawsze gra, nie łapie kontuzji i zawsze jest w formie. Może to kosmita?

Anderson nie jest teraz w formie ale nazywanie go człapaczem boiskowym to głupota do potęgi. Nie ma formy którą miał z przed kontuzji i tyle.

Jak mnie to FQrwia, że zawsze tacy jak ty szukają kozłów ofiarnych na siłę, nawet jak United wygrywa mecz! To jest szczyt szczytów, co to za kibice?! Co to jest? Oczekujecie że w sezonie w którym jest 100 meczy każdy zawodnik, w każdym meczu będzie grał zajefajnie a realia są takie że w premier league trzeba umieć wygrywać mecze grając słabo. Nikt oprócz United tego nie umie(patrz ta kolejka) i dlatego to MU będzie mistrzem. A mimo to są niezadowoleni. Żenada.

Znowu to muszę napisać, jak kurna gra United się nie podoba to raus do Barcelony. Na cholerę są tu potrzebni kibice którzy są nie zadowoleni po wygranej.

Kibic jest z drużyną zawsze na dobre i złe, wy powinniście to wiedzieć i nawet jak zagrają słabszy mecz to trzeba ich umieć krytykować że tak powiem, starać się zrozumieć a nie nazywać człapaczami i się nad nimi znęcać. To w końcu piłkarze United. Kibic powinien być fanatykiem. Nic wam nie da ta krytyka, nie macie żadnego wpływu na grę i ustalanie składu przez sir Fergusona.
Pytam się: Skoro na nic nie macie wpływu na to co się dzieje w klubie, to czemu jesteście(niektórzy) niezadowoleni? przecież to nie wasza wina i odpowiedzialność. Waszą winą jest brak wiary w klub i może przez to United tak gra, że musi odrabiać straty hehe:) Za słabo kibicujecie i tyle!
» 31 stycznia 2013, 01:52 #73
trick: Komentarz zedytowany przez usera dnia 31.01.2013 02:57

Prosze wyjdź i nie wracaj. Anderson to najbardziej kreatywny zawodnik w United, wszyscy koledzy z drużyny mówią jedno "to jeden z najlepiej operujących piłką piłkarzy na świecie", a to że dzisiaj zagrał słabszy mecz? Bywa i tak. W Pucharze grał świetnie, przed kontuzją to on grał genialnie i to on pociągnał United to dobrej gry, to z jego udziałem w środku pola United grało najlepszy i najszybszy futbol. Z resztą w pierwszych minutach grał dzisiaj dobrze, później cała drużyna grała fatalnie.

Druga sprawa, Carrick dzisiaj grał fatalnie, Anderson nie miał z kim rozgrywać piłki, Kagawa grał dobrze na początku, ale potem też grał co raz słabiej, z biegiem czasu nie było z kim rozgrywać akcji. Pamiętaj też że Ando dopiero co wrócił po kontuzji i 3 dni temu grał w pucharze, więc dzisiaj miał prawo zagrać słabiej.
» 31 stycznia 2013, 02:57 #72
cvx: Szkoda tylko że on zawsze jest albo po kontuzji albo akurat bez formy. Na palcch jednej ręki mozna policzyć jego wybitne występy. A jak przyjdzie zagrać z Realem, czy nie daj Boże z Barcą to się posra i tyle z niego będzie.
» 31 stycznia 2013, 03:58 #71
DevilNew: Myślę, że powinieneś zając miejsce SAF'a albo wejść na boisko za któregoś z zawodników :P To się nazywa prawdziwy kibic. Nic tylko narzekać.
» 31 stycznia 2013, 08:44 #70
Lurtz: Komentarz zedytowany przez usera dnia 31.01.2013 09:41

Parodia syf i malaria tyle na temat krytykowania piłkarzy MU idź być fanem Fifalony albo siądź przed PES tam piłkarze zawsze w formie i biegają jak sobie zażyczysz. GGMU!!
» 31 stycznia 2013, 09:37 #69
soldier: Filet- tu nie chodzi o to, że Anderson nie ma formy przez cały czas, tylko o to, że ją ma 2 razy do roku. Być może winne są kontuzje. Nie zmienia to jednak faktu, że ma porównywalną ilość występów dobrych i tragicznych.
trick- "Anderson to najbardziej kreatywny zawodnik w United"- to jest obraza dla pozostałych zawodników United.
» 31 stycznia 2013, 12:12 #68
Lurtz: dedykowane @waterfordpany- "Manchester United poinformował, że międzynarodowy sondaż dowiódł, że liczba jego kibiców podwoiła się w ciągu ostatnich pięciu lat. "Czerwone Diabły" chwalą się dziś 659 mln fanów." teraz mi powiedz ilu z tych ponad 600mln sondażowych kibiców oglądało MU w akcjii? Człowieku jesteś zabawny zniżając miliony do zwykłych oglądaczy, a wnioskując Ty byłeś oglądałeś i zaliczasz siebie do fanatyków. I nie rób pseudo reklam C+ błagam pracujesz tam? MUall4U!!
» 31 stycznia 2013, 15:14 #67
Diabelred: waterfordpany,rownie dobrze ja moge powiedziec,ze prawdziwymi kibicami sa tylko Ci ,ktorzy mieszkaja na co dzien w Manchesterze,reszta pozostalych w tym i ty to zwykli ogladacze jak to nazywasz...
» 31 stycznia 2013, 19:01 #66
Fabio: Komentarz zedytowany przez usera dnia 31.01.2013 00:43

Co Carrick dał przy golu dla Southampton, lub co chciał zrobić to chyba tylko sam anglik wie. Padaka z nieuznanym, a wg Mnie jak najbardziej PRAWIDŁOWO zdobytym golem przez Robin'a ( tam w ogóle nie było spalonego !! ) .
Pierwsza połowa jak najbardziej na plus;D, mimo nadzwyczaj szybko straconej bramki przez Red Devil's.
Ale druga część spotkania w 90% wołała o pomstę do nieba i tylko fartem dograliśmy 3pkt. do końcowego gwizdka sędziego. Ogółem należy jak najszybciej poprawić grę, ponieważ spotkania z Los Blancos już powoli się zbliżają.
» 31 stycznia 2013, 00:40 #65
mikifiki: Ciężko stwierdzić, czy nie było spalonego. Na powtórkach tv nogi Robina były zasłonięte przez jakiegoś zawodnika Świętych i w ogóle nie można było tego stwierdzić. Trzeba zaufać sędziemu w tej sytuacji.
» 31 stycznia 2013, 00:45 #64
Filet: Dla mnie nie było spalonego. Ale 100% pewności nie mam, teraz mnie to nie obchodzi bo są 3 punkty i nie chce mi się szukać powtórek i ich analizować:)
» 31 stycznia 2013, 01:02 #63
pilsudczyk: Nie zamierzam narzekać bo wszystkie dobre drużyny oprócz Evertonu poremisowały swoje spotkania. Najbardziej cieszy oczywiście remis city. Nawet ,,wielka" Barca zremisowała z ,,wielkim" realem.
Martwi jednak to, że na Southampton wyszedł niemalże podstawowy, bardzo mocy skład, który powinien rozbić w pył Boruca i spółkę a tu okazało się, że wynik do 93 był niepewny. Widząc jak United traci bramkę miałem wrażenie, że nasi zawodnicy zlekceważyli rywala. Anderson chciał podać mając przed sobą trzech rywali, Jones odpuścił gonienie zawodnika z piłką, Carrick z pełną nonszalancją podał do bramkarza, De Gea niemal przeskoczył nad piłką a Vidic truchcikiem się wracał spokojnie patrząc na piłkę toczącą się do bramki MU. Nieładnie.
Salut!
» 31 stycznia 2013, 00:39 #62
wasaty: Jaki przeciwnik taka gra :) Inna motywacja na lige, inna na Real... taka prawda, że jaki skład nie wyjdzie to nie zagrają każdego meczu w sezonie na 100% i mam tylko nadzieje że z realem skończy sie tak jak sie ma skonczyc ;)
» 31 stycznia 2013, 01:22 #61
Diabelred: Chyba zapomniales o swoim podpisie pod komen. - ,,Ave Marszalek'' hehe ;)
» 31 stycznia 2013, 01:47 #60
wariat68: Piekny mecz w wykonaniu United 2-1 , 3 pk nasze ,7 przwagi nad city , druga połowa krew w piach ,glory glory man UTD :)
» 31 stycznia 2013, 00:23 #59
PatrykSNK: Kolejne zwyciestwo i wracamy do 7pkt przewagi nad city, mam nadzieje ze to ic troche podlamie w tym roku frajerzy niech zapomna o mistzrostwie! GLORY MAN UNITED!
» 31 stycznia 2013, 00:20 #58
MatiMU10: Gramy na tyle ile trzeba :) Cieszą mnie bardzo bardzo bramki Rooneya oraz parada Boruca :) Poza druga polowa gdzie wypilem za duzo, pierwsza w wykonaniu Kagawy oceniam na dobrą. Niepokoiły mnie interwensje defensywy, ale jak widze w ataku Roo i van Persiego to nie martwie sie o wynik :) Pozdrówka
» 31 stycznia 2013, 00:12 #57
kendo: Czekajcie...naprawdę nie było spalonego przy tej bramce Van Persiego, bo genialnym podaniu "fałszem" Rooneya??

Ja myślałem, że był i nie analizowałem tego specjalnie.
» 31 stycznia 2013, 00:05 #56
kendo: Dobra, przeanalizowałem sytuacje klatka po klatce z meczu Diabły - Święci i zdecydowanie nie było spalonego Rooneya przy drugiej bramce (cały czas myślałem, że był).

Była też sytuacja z nieuznaną bramką Van Persiego, po genialnym podaniu "fałszem" Rooneya. I chyba słusznie nie uznali tej bramki, ale to są milimetry. Tu jest gorzej, o ile Rooney na pewno nie był na spalonym, to nie wiem czy sędzia słusznie gwizdnął spalonego Van Persiego. Na szczęście ewentualna pomyłka nie wpłynęła na wynik meczu.

Kurde nie chciałbym być sędzią. Wyłapać takie spalone na żywo, jest niemoźliwością.
» 31 stycznia 2013, 00:20 #55
RedDevil5: Mecz słaby,ale nie ma co narzekać najgroźniejsi rywale pogubili punkty i my im odskakujemy jakby nie było.Brawo dla Roo za strzelenie bramek.Boruc dziś pokazał kto powinien być nr 1 w Reprezentacji
Glory Glory Man United
» 31 stycznia 2013, 00:03 #54
hater1993: Polecam obejrzec chociaz powtorki meczy z udzialem Tomka Kuszczaka, naprawde warto. PS. Tyton nr1 to jakas kpina, Wojtka mozna zrozumiec za naprawde pozytywna charyzme o tyle Tyton jest poprostu slaby. Ja dla mnie:
1. Kuszczak
2. Szczesny
3. Boruc(mimo, ze nigdy nie bylem jego zwolennikiem poprzez podejscie do gry oraz MASE bledow)
» 31 stycznia 2013, 00:46 #53
wasaty: Prosze Cie z tym Borucem... Jest lubiany bo ma charyzme, ale gdyby patrzec tylko na umiejetnosci bramkarskie to jest w Polsce bramkarzem nr. 3-4. Owszem dużo osob powie, że moze pic, palic bo to bramkarz no ale bez przesady....
» 31 stycznia 2013, 01:19 #52
Diabelred: Komentarz zedytowany przez usera dnia 31.01.2013 00:02

Nic nowego 1 polowa zla druga gorsza ;/.Ciesza 3 pkt,jednak martwi sama gra :(.Nie rozumiem czemu tak to wyglada mamy takie dziala w postaci Robina-Roo-Kagawy,a nie mozemy ich wykorzystac(2 polowa) :( .Mam nadzieje ,ze taka byla taktyka SAFa na druga polowe...Myslalem,ze po meczu z Tottkami SAF wyciagnal jakies wnioski,jak widac nie,znow gramy dopoki dopoki nie prowadzimy roznica 1 bramki...

Na duzy plus Kagawa,ktory zagral 1 dobry mecz po kontuzji,oby to byl poczatek jego dobrej gry :).Na minus Carrick,Welbeck,Roo,ktory pomimo ,ze strzelil 2 bramki,z czego sie oczywiscie bardzo ciesze,o tyle z samej jego gry nie jestem zadowolony.

Co do straconej bramki,to coz wine wg mnie ponosi zarowno Carrick jak i De Gea :50%-50%.O ile De Gea zrewanzowal sie w drugiej polowie broniac grozny strzal z rzutu wolnego,o tyle Carrick w polowie jak i reszta druzyny gral padake.;/Nie bede odkrywczy,jesli powiem ze Carrick zagral najgorszy mecz w tym sezonie...

Boruc pokazal klase w tym meczu i widac, ze jest w formie.Mam nadzieje ,ze Fornalik to zauwazy i wystawi go w jakims meczu :)

MOTM mimo wszystko Roo...

GG MU
» 30 stycznia 2013, 23:59 #51
Diabelred: 1 polowa dobra ,druga gorsza* ;)
» 31 stycznia 2013, 00:02 #50
Blink: Nie wiem dlaczego ,ale ostatnimi czasy gra UTD przypomina jedną wielką sieczkę. Ten mecz był tego genialnym przykładem. Obrona gra nerwowo od początku sezonu dlaczego ? bo jest w niej taka rotacja ,że tam nie da się ustalić jakieś współpracy. Rotacja składem to jeszcze połowa zamieszania. Otóż Jones w ciągu 4 meczy zagrał już na 4 różnych pozycjach (Środkowy obrońca , prawy obrońca, defensywny pomocnik, a dzisiaj nawet lewy skrzydłowy). Stawianie na ludzi ,którzy nie grają normalnie na swoich pozycjach prowadzi do złego zgrania i masy strat co widać gołym okiem.

Ja nie wiem czy wy nie pamiętacie czy nie chcecie pamiętać, jakie MAn Utd miał skrzydła kiedyś. nie mówię tu o czasach Ronaldo , ale o czasach Becksa, Heinze przecież dzisiaj za skrzydłowych grają Rafael i Evra. Kagawa na skrzydle robi zawsze to samo, przyjęcie cofniecie się i podanie (ZERO JAKIEGOŚ ciągu)
tak samo robi ostatnio Valencia. Potrzeba nam ,albo żeby Nani Young i Valencia odzyskali formę ,albo sprowadzić jakiś szybkich skrzydłowych w lecie bo ja to słabo widzę jeśli tak dalej będą grali. LUDZIE to był Southampton, Real swoim wybieganiem nas zniszczy.

Co do dzisiejszego meczu . -5 za przygotowanie murawy ( lepsza już na Narodowym )
De Gea z Borucem 8
Van i Rooo po 7 (no Rooney to przy bramkach noge przystawiał )
Kagawa 5 (jego gra na skrzydle ,albo jej brak)
Anderson 5 (za dużo strat ,ale chciał przyspieszać brakowało opcji do zagrania)
Obrona na 3 ( chaos chaos chaos ) oprócz Evry który próbował coś tworzyć 6
Welbeck oprócz biegania do piłek na wolne pole to żadnego dobrego zagrania.
Carrick to za ten prezent -1 ale się chłopak pozbierał na 6 a w końcówce zasłuzył na 4

Zmiany Aleca zrobiły jeszcze większy chaos, ja już nie wiedziałem na jakiej pozycji kto gra.
» 30 stycznia 2013, 23:54 #49
kendo: Nie no, Boruc jednak 1-2 oceny wyżej od De Gei. Boruc błędów nie miał, poza swoimi znakomitymi interwencjami, a De Gea raz na raty, a raz kosmos.
Ja bym dał 8,5 Borucowi i 7 De Gei.
» 31 stycznia 2013, 00:01 #48
indyk: Kagawa to nie skrzydłowy. Dlatego nie potrafi tam grać. My dziś jednak graliśmy taktyką bez klasycznych bocznych pomocników. Więc ocenianie Japończyka, po jego grze przy linii bocznej, mija się z celem. Jako ofensywny pomocnik zagrał bardzo dobrze. Takie moje zdanie.
» 31 stycznia 2013, 00:07 #47
MatiMU10: Moje również. Wg mnie Kagawa gra z meczu na mecz coraz pewniej i niebawem bedzie już zawodnikiem którego Fergie nie bedzie musial zmieniac w drugiej polowie ;)
» 31 stycznia 2013, 00:13 #46
mrozek179: Co do murawy to zgodze sie ze nie wyglada to najlepiej ogladalem przy okazji mecz real z barca i na san tiago murawa swietnie wyglada a nasza troszke gorzej przydal by sie remoncik.
» 30 stycznia 2013, 23:52 #45
Filet: Odzyskaliśmy 7 punktów przewagi więc jestem zadowolony:) Lepiej nieładnie wygrać niż ładnie zremisować, w sumie nie był to najgorszy mecz w wykonaniu United. MU miał więcej sytuacji na strzelenie gola niż święci, ale nerwówka była do samego końca. To jest premier league tu każdy się stawia, w takich meczach wygrywa się mistrzostwo i Manchesterowi się udało.

Piłkarz meczu? Artur Boruc hehe
» 30 stycznia 2013, 23:49 #44
mrozek179: Moim zdaniem bledem bylo niewystawienie rafaela w podstawie a drugim zmiany: powinien wejsc hernandez za welbecka a za andersona cleverley on by pokierowal gra ale ciesze sie z 3 pkt bo daje to przewage nad city ale musimy poprawic gre przed starciem z realem i kolejnymi meczami w premier leag Go Go United !!
» 30 stycznia 2013, 23:47 #43
dominikMU: nie bardzo hernandez by wszedł bo go nawet w kadrze nie było
» 30 stycznia 2013, 23:50 #42
Klimaa: Musimy się cieszyć że Święci nie mieli aż tylu dobrych okazji do strzelenia bramki.. Druga połowa tragiczna jednak najważniejsze są kolejne 3 pkt.
» 30 stycznia 2013, 23:43 #41
Lurtz: Nie wiem co się wam nie podoba w grze Carrica jego podania odsuwały gre od bramki i były grane z głową i precyzyjnie. W tym chaosie cały skład się pogubił i nie potrafił działać :) są 3pkt jest impreza. Można wybaczyć Chelsea 2-2 koniec dyskusji xD
» 30 stycznia 2013, 23:35 #40
egalm: Carrick popełnił 1 błąd, reszta meczu b. dobra wg. mnie. Za to zdziwiła mnie strasznie słaba postawa De Gei...
» 30 stycznia 2013, 23:44 #39
Arek1974: Nie gniewaj się, ale albo jesteś ślepo zapatrzony w Carricka, albo nie oglądałeś drugiej połowy ... Bramka obciąża Carricka i w pewnym stopniu DdG, a w drugiej połowie Carrick tak jak reszta grał "piach na piachu" ...
» 30 stycznia 2013, 23:47 #38
kendo: De Gea przy bramce mógł się lepiej zachować i potem 1-2 razy na raty obronił piłkę. Ale miał w drugiej połowie dwie ZNAKOMITE interwencje.
» 30 stycznia 2013, 23:59 #37
ziomboy777: prawda jest taka , że przez tragiczny stan murawy nie możemy grać swojej piłki! przy zwykłym prowadzeniu futbolówki ta podstkakuje jak by toczyła się po kocich łbach... jeżeli mamy grać z Realem na takiej murawie to mecz na OT będzie jak byśmy grali na wyjeździe a nie u siebie....
» 30 stycznia 2013, 23:33 #36
19szczepan93: a Southampton może grać? murawa była taka sama dla obu drużyn... słabe próby tłumaczenia żałosnej 2 połowy
» 30 stycznia 2013, 23:42 #35
Taurus: Nikt tego nie tłumaczy jakością gry, tylko stwierdzają słuszną uwagę, murawa fatalna..
» 30 stycznia 2013, 23:43 #34
MatiMU10: różnica jednak jest jeśli gra drużyna grająca technicznie po ziemi od tej nastawionej na długie piły z kontry :) mimo wszystko i tak głupie tłumaczenie ;p
» 31 stycznia 2013, 00:18 #33
mikifiki: Nie narzekaj na murawę jak Wenger :)
» 31 stycznia 2013, 00:40 #32
1878MU: stan murawy fatalny..
» 30 stycznia 2013, 23:29 #31
jajko22: Bardzo dobra uwaga!! Nie bardzo zawodnicy MU umieją grać na kiepskiej murawie.SAF mówił że częściowo murawa Old Trafford jest zapadnięta-do remontu.Pewnie na treningach mają dużo lepszą nawierzchnię niż w trakcie oficjalnego meczu.
» 30 stycznia 2013, 23:36 #30
pWned: Panika do końca :D
» 30 stycznia 2013, 23:26 #29
Nani1900: Rooney strzelił 2 bramki co cieszy, ale to nie jest ten sam Rooney. Więcej macha rękami, niż walczy. Wiele strat po których odpuszczał, nie celne podania. Nie wiem gdzie się zgubił ten dawny Rooney.
Van Persie to klasa, on jest genialny. Nawet jak dzisiaj nie strzelił i nie asystował, to zagrał bardzo dobry mecz. Jego zagrania są genialne. Van Persie jest kompletny i nie powiedziałbym, że Ronaldo jest obecnie lepszy.
Słaby mecz Welbecka, strasznie nerwowa gra. Dużo strat, mało dobrych zagrań, ale i tak sądzę, że jest to bardzo przydatny zawodnik. Według mnie ma spory potencjał...
Nani zaliczył dwa piękne zagrania, z których powinny być dwa gole.
Kagawa, w końcu parę razy dryblował, bo zazwyczaj się bał tych dryblingów.

Ogólnie cieszmy się z 3 punktów, bo zagraliśmy znowu deffensywnie, a nie potrzebnie.
» 30 stycznia 2013, 23:26 #28
jajko22: Te błędy sędziów liniowych w meczach MU to już po prostu żenada !!Podanie Rooneya do RvP i gol Holendra to footbol 22 wieku !! Chyba FA się zawzięła na SAF-a i teraz w kazdym meczu będa takie numery. Poza tym Swietny mecz Shinjego !!Wygląda na to że adaptacja klimatyczna po powrocie z Kuwejtu dała się we znaki piłkarzom w 2 połowie.Obawiam się czy Wazza nie chwycił kontuzji po przypadkowym kopnięciu w stopę :-(
» 30 stycznia 2013, 23:25 #27
alkohochlik: Za drugą połowę to tylko de Gea na 7/8, a reszta pomijając zmienników na 5/6, ale znając życie to to men przymknie oko na drugą połowę i będzie oceniał wg pierwszej. :E
» 30 stycznia 2013, 23:25 #26
przema: Jak zwykle gramy kiedy wynik sie nie uklada gdy prowadzimy nie wiemy co to jest pilka... nawet na OT z 16 zespolem w lidze
» 30 stycznia 2013, 23:22 #25
Vecrius: Utd odpuściło w drugiej połowie będzie ciekawie z realem
» 30 stycznia 2013, 23:20 #24
arctic: United odpuściło? :P Piłki dokładnie zgrać na własnej połowie nie potrafili.
» 30 stycznia 2013, 23:25 #23
mikifiki: Bo United gra identycznie w każdym meczu i z Realem na pewno będzie to samo. Z Fulham mieliśmy mecz pod kontrolą, z Realem też tak może być. Każdy mecz jest inny Vecrius.
» 31 stycznia 2013, 00:38 #22
Brancik: Witam.Panie i Panowie,do teraz jestem w szoku po tym co widziałem w 2 połowie i po podaniu Carricka,dobrze że wygrana.wyobraźmy sobie ze przytrafia nam się coś takiego w meczy z Realem i przegrywamy 7?5?chciałbym wiedzieć co to było.We Are United
» 30 stycznia 2013, 23:15 #21
swiderski4: I połowa naprawdę dobra za to II to totalna maskara zero ruchu,dokładności,czegokolwiek...,nie ogarniam tego że jak United wygrywa jedną bramką to się cofają jakby prowadzili co najmniej 5-0,jedna bramka to tak naprawdę żadna przewaga i trzeba ją powiększać,co do spalonego którego oczywiście nie było to się nawet nie wypowiadam,który to już raz kiedy jesteśmy pokrzywdzeni przez sędziów??a fani innych klubów płaczą że sędziowie cały czas nam pomagają,ostatnio tego jakoś nie widać albo ja jestem ślepy,według takiego myślenia to wszystkie trofea zapewnili nam sędziowie ale co zrobić...,najważniejsze jednak 3 pkt i powiększenie przewagi ale United musi poprawić grę kiedy prowadzimy jedną bramką bo to co się ostatnio dzieje to przechodzi ludzkie pojęcie.
» 30 stycznia 2013, 23:11 #20
rybak: Uważam że w 2 połowie nie potrafiliśmy ułożyć sobie gry ze względu na słabą dyspozycje Carrick'a . Myślę że rozsądnym posunięciem ze strony SAF'a byłaby zmiana Andersona który też nie grał meczu życia na Cleverley'a . Młody pokazuje w meczach że potrafi poukładać gre drużyny . Wkurzyłem sie wprowadzeniem Rafaela na prawą obrone a-co za tym idzie- przesunięcie Johns'a do środka . Znów próbowaliśmy sie zaryglować przed swoim polem karnym . Jest to bardzo irytujące .
» 30 stycznia 2013, 23:11 #19
Lurtz: Strasznie defensywna i chaotyczna druga połowa pieknie dlugie krzyżowe Carrica i postawa Phila w ofensywie po wejściu Da Silva, zabrakło mi trochę zimnej krwi, Soton zrobił nam chaos na OT
» 30 stycznia 2013, 23:10 #18
indyk: Druga połowa meczu, to było najgorsze 45 minut w wykonaniu United jakie kiedykolwiek widziałem. Dali się zamknąć na własnej połowie, bronili się żenująco rozpaczliwie. Można zwalać na murawę, oczywiście, ale ta murawa była taka sama dla Świętych jak i dla nas. To jest poprostu tragedia. Druga połowa na stojąco, tak nie da się grać. Jeszcze słowo o Andersonie i Kagawie. Anderson wykonał jedno celne podanie przez cały pobyt na boisku. Był naszym najgorszym zawodnikiem. Mam wrażenie, że Brazylijczyk sprawdza się, gdy wchodzi z ławki w 60 minucie przy korzystnym wyniku. Od pierwszych minut nie prezentuje się aż tak okazale. A Kagawa jak najbardziej na plus. Asysta, fajne podania, strzał w słupek. Zaczyna się spłacać.
» 30 stycznia 2013, 23:10 #17
trick: Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.01.2013 23:17

Ty chyba widziałeś inny mecz. Anderson razem z Kagawą po prostu dyrygowali grą w pierwszej połowie, a to że Carrick miał dzisiaj po prostu tragiczny dzień to już nie jest wina Ando. Nie rozumiem po co wchodził Rafael, zamiast niego powinien wejść Tom za Carricka żeby odciążyć Ando, który dopiero co wrócił po kontuzji. Anderson w tym sezonie zagrał wszystkie świetne spotkania, większość zaczynał od pierwszej minuty, więc chłopie jak nie masz pojęcia o czym mówisz, lepiej zamilknij.
» 30 stycznia 2013, 23:16 #16
indyk: Anderson dyrygował grą? Miał same straty, same niecelne podania. Jak Ty to nazywasz dyrygowaniem, to prosze zamilknij. Anderson grał dobrze, ale na początku zeszłego sezonu. W tej kampanii miał kilka przebłysków. Ot nic poza tym.
» 30 stycznia 2013, 23:22 #15
trick: Same straty i właśnie spadłem z krzesła. Pierwsza połowa w wykonaniu United wyglądał bardzo dobrze i to właśnie za sprawą środka pola, który robił co chciał, Kagawa i Ando dobrze się rozumieli i robili co do nich należało. W tej kampanii zagrał tylko kilka spotkań, a i tak w każdym zagrał dobrze, a w niektórych robił w środku pola co chciał. Nagrywaj mecze, włączaj z 10x i może zobaczysz co robią piłkarze na boisku, bo widać że po jednym seansie masz problemy ze wzrokiem.
» 30 stycznia 2013, 23:31 #14
indyk: Anderson w tym sezonie zagrał świetnie w meczach w których grał;)? Widać kto tu jest znawcą. Świetnie, to w tym sezonie gra Van Persie, Carrick, Rafael czy Evra. Brazylijczyk gra mocno przeciętnie. O jego grze, niech świadczy ilość asyst w PL. Bo chyba tego się wymaga od środkowego pomocnika, prawda ? Ale co ja tam wiem.
» 30 stycznia 2013, 23:33 #13
indyk: Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.01.2013 23:53

Widać nie pierwszy raz z tego krzesła spadasz. Bo już coś Ci się w głowie poprzestawiało. Staram się oglądać wszystkie mecze United od kilkunastu lat( odkąd na c+ jest liga angielska, obejżałem praktycznie każdy mecz Manchesteru) i mi tu nie truj o " jednym seansie ", bo jesteś w tym momencie żenujący. Kolego, nie chodzi mi o podania Andersona do tyłu na 3 metry od niego. Tak potrafi każdy. Ja jednak wymagam od środkowego pomocnika czegoś więcej. Jeśli według Ciebie przyczyną słabej gry Andersona, była słaba gra Carricka, to przepraszam, ale bredzisz. Widać jesteś fanem talentu i gry Andersona, ale popatrz obiektywnie. Jest to bardzo przeciętny zawodnik.

Wracam do Twojego poprzedniego komentarza. Ty byś zdjął Carricka i wpuścił Cleverleya? Ale z Ciebie taktyk, nie ma co ;-) Carrick w tym meczu poza dwoma, trzema błędami zagrał nie najgorzej. Miał kilka odbiorów, podań. I to raczej on trzymał grę w pierwszej połowie a nie Anderson.
» 30 stycznia 2013, 23:44 #12
MatiMU10: Dla mnie jak ofensywny pomocnik to tylko Tom. Jeżeli ma słaby dzień to gra mecz na równym poziomie, a jedyne odstępstwa od tego to są mecze w których błyszczy. Bardzo energiczny i zaczął strzelać bramki w dodatku co dodaje mu pewności. Kagawa również coraz lepiej sobie radzi. Ale jak indyk napisał, od pomocnika środkowego wymaga się więcej niż od Andersona we wczorajszym meczu, bo takie podania jak on to potrafi wymienić nawet 30-to kilkuletni Scholes dorzucając do tego kilka CELNYCH crossów przez pół boiska, czego w United nie umie nikt poza Rooneyem
» 31 stycznia 2013, 00:41 #11
Budewajn: Może się nie znam, ale jak dla mnie Carrick zagrał dzisiaj naprawdę słabo, Mówicie o 2-3 błędach, ale to po jego błędzie padła bramka. Mógł przecież wysłać piłkę w trybuny i było by OK. Co do Ando nie pokazał nic wielkiego ale jakoś ciągnął tą grę,jak nie było jego i Kagawy w pomocy to ile utrzymaliśmy się przy piłce 30 s - 1 m. Wszyscy dzisiaj zagrali padałkę i nie widzę powodu żeby szczególnie jechać po Ando
» 31 stycznia 2013, 00:53 #10
TylkoManUtd: pofarciliśmy dziś niesamowicie, dobrze że 3pkt zostały u nas, bo z przebiegu drugiej połowy nie zasłużyliśmy na zwycięstwo, co ciężko powiedzieć, eh trzeba się pobudzić do meczu z Realem, bo inaczej ciężko będzie, ale liczę na awans:)
» 30 stycznia 2013, 23:09 #9
mikifiki: Świetny mecz Kagawy. Podanie do Rooneya przy pierwszej bramce po prostu bomba :)
» 30 stycznia 2013, 23:08 #8
wojakadik: To chopaki mamy 7 puktow pzewagi!
» 30 stycznia 2013, 23:08 #7
kendo: Czy my zawsze jak prowadzimy 1 (słownie: jedną) bramką, to musimy się ostatnie 30 minut bronić nawet z ogórkami?
» 30 stycznia 2013, 23:04 #6
Fisher45: Ciężki mecz, nie potrafię opisać słowami jaką piłkę grało United w drugiej połowie, ale najważniejsze są 3 punkty mimo tego co widzieliśmy. Niech Boss zrobi suszarkę, przyda się.
» 30 stycznia 2013, 23:03 #5
dexter90: Carrick zagrał chyba najgorsze spotkanie w sezonie. Dziwi mnie fakt, że nie został zmieniony. Rooney ratuje United, co cieszy - oby więcej takich występów. 2 połowa to straszna nerwówka, a Boruc? - DO REPREZENTACJI!
» 30 stycznia 2013, 23:03 #4
Nani1900: Rooney ratuje? Raczej nie. Strzelił dwa gole i miał parę niezłych zagrań, ale Van Persie jeśli chodzi o grę grał o wiele lepiej.
» 30 stycznia 2013, 23:07 #3
Arek1974: Najgorsza II połowa w wykonaniu MU jaką w życiu widziałem ... Każdy nasz zawodnik grał mniejszy lub większy piach ... Niecelne podania, straty, zero dynamiki ... jakby im się nie chciało. Nie dało się oglądać ...
» 30 stycznia 2013, 23:01 #2
szasza89: Masakra... ale emocje!! Druga połowa odwrotnością tej pierwszej... Do końca siedziałem jak na szpilkach, ale udało się :)
» 30 stycznia 2013, 22:59 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.