Blink: Nie wiem dlaczego ,ale ostatnimi czasy gra UTD przypomina jedną wielką sieczkę. Ten mecz był tego genialnym przykładem. Obrona gra nerwowo od początku sezonu dlaczego ? bo jest w niej taka rotacja ,że tam nie da się ustalić jakieś współpracy. Rotacja składem to jeszcze połowa zamieszania. Otóż Jones w ciągu 4 meczy zagrał już na 4 różnych pozycjach (Środkowy obrońca , prawy obrońca, defensywny pomocnik, a dzisiaj nawet lewy skrzydłowy). Stawianie na ludzi ,którzy nie grają normalnie na swoich pozycjach prowadzi do złego zgrania i masy strat co widać gołym okiem.
Ja nie wiem czy wy nie pamiętacie czy nie chcecie pamiętać, jakie MAn Utd miał skrzydła kiedyś. nie mówię tu o czasach Ronaldo , ale o czasach Becksa, Heinze przecież dzisiaj za skrzydłowych grają Rafael i Evra. Kagawa na skrzydle robi zawsze to samo, przyjęcie cofniecie się i podanie (ZERO JAKIEGOŚ ciągu)
tak samo robi ostatnio Valencia. Potrzeba nam ,albo żeby Nani Young i Valencia odzyskali formę ,albo sprowadzić jakiś szybkich skrzydłowych w lecie bo ja to słabo widzę jeśli tak dalej będą grali. LUDZIE to był Southampton, Real swoim wybieganiem nas zniszczy.
Co do dzisiejszego meczu . -5 za przygotowanie murawy ( lepsza już na Narodowym )
De Gea z Borucem 8
Van i Rooo po 7 (no Rooney to przy bramkach noge przystawiał )
Kagawa 5 (jego gra na skrzydle ,albo jej brak)
Anderson 5 (za dużo strat ,ale chciał przyspieszać brakowało opcji do zagrania)
Obrona na 3 ( chaos chaos chaos ) oprócz Evry który próbował coś tworzyć 6
Welbeck oprócz biegania do piłek na wolne pole to żadnego dobrego zagrania.
Carrick to za ten prezent -1 ale się chłopak pozbierał na 6 a w końcówce zasłuzył na 4
Zmiany Aleca zrobiły jeszcze większy chaos, ja już nie wiedziałem na jakiej pozycji kto gra.