W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Bebe, który przebywa aktualnie na wypożyczeniu w Rio Ave, nie traci nadziei i liczy, że po powrocie do Manchesteru United uratuje swoją karierę na Old Trafford.
» Bebe już w swoim debiucie dla Rio Ave trafił do siatki
Transfer nieznanego nikomu Portugalczyka do Czerwonych Diabłów w 2010 roku odbił się głośnym echem w piłkarskim światku. Progi Teatru Marzeń okazały się jednak za wysokie dla Bebe, który nie zdołał przebić się na dobre do pierwszego składu Manchesteru United. Wypożyczenie ma mu pomóc zmienić ten stan rzeczy.
– Sir Alex doradził mi, abym udał się na wypożyczenie i znalazł klub, w którym mógłbym grać częściej, tak abym w przyszłości wrócił do składu z dużym impetem – mówi Bebe.
– To jasne, że coś poszło nie tak na niedawnym etapie mojej kariery. Miałem poważną kontuzję, po której na szczęście doszedłem do siebie.
– Fizycznie czuję się dobrze, bo cały czas trenowałem i grałem. Cieszę się, że jestem w Rio Ave i chcę tu pokazać na co mnie stać – dodaje Bebe.
Portugalczyk już w pierwszym meczu zdobył dla Rio Ave gola. W Portugalii 22-latek ma zostać do końca sezonu.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (19)
kud1one: Po pierwsze widze ze chlopaki nie znacie historii transferu Bebe z Portugalii do MU. Specjalnie zaznaczam ze z Portugalii bo nie gral w zadnym klubie poprostu byl bezdomny i to jest true story. Gosci byl bezdomny mieszkal pod mostem czy w kartonie i bylo tylko kilka filmikow na yout...ze gra w noge. Alex sie zlitowal nad nim dal mu szanse na testy a teraz dziadek go utrzymuje zeby nie wrocil do starego zycia. Zyje na jego koszt zalatwil mu wyporzyczenie zeby nie zostal na lodzie poniewaz taki zawodnik nigdy nie dostalby sie nawet na lawke podczas meczu ktorego kolwiek zespolu z Premier League moze sie myle moze na wypozyczenie olsnienia dostanie i nagle stanie sie Bogiem futbolu i tego mu zycze. Ale cala ta sytacja pokazuje ze dziadzia Alex ma dobre serce i ze go trzyma na koszt MU zeby facet mial jakies godne zycie ktorego nie mial zanim tu przyszedl. Taka jest prawda. Zobaczycie ze dopoki Alex jest w Mu to Bebe bedzie krazyl na wypozyczeniach albo grywal sobie w rezerwach. Chyba ze dostal warunek pmoge Ci np. Do 23 roku zycia jak nie dasz z siebie wszystkiego i nie zrobisz z siebie lepszego pilkarze to wypad i to by bylo lepsze na zasadzie kija i marchewki. Pozdro
ericcantona93: i jak tak go przygarnął "spod mostu" to jeszcze zapłacić za to 5 mln funciaków Vitorii Guimaraes ?!?!
Widzę, że kolega też nie zna historii transferu w ogóle. a przy tym opowiada niezłe bajki.
Bebe został porzucony przez rodziców, wychowywała go babcia, a potem był w schronisku młodzieżowym. Później dostał się Amadory, potem Vitoriia, a teraz MU. więc bez przesady, nie róbmy sensacji.
a piłkarzem jest marnym. niestety.
kud1one: podoba mi sie to jak po pierwsze poscic bajke o Bebe zeby sie posmiac a hejterzy odrazu uruchomili gimbostronke wikipedia wpisali Bebe i wszyscy okazuja sie fanami Bebe bo wiedza o nim wszystko. Gratulacje mam niezla polewke z was...powodzenia w szukaniu info o zawodnikach na wikipedii...
Akwinata: Przepraszam, ale co on takiego pokazał w meczach na przedsezonowym tournee? Nadmienię, że wszystkie te mecze oglądałem. Ani nie podpisywał się jakimiś specjalnymi rajdami, z asystami i bramkami też cienko, więc skąd to podniecenie?
Akwinata: Jeśli utrzymywanie przy piłce i kilka nieudolnych dośrodkowań i jedna bramka to powód do stwierdzenia, że Bebe zaliczył dobre występy, to Valencia jest obecnie w wybornej formie a Macheda na tournee sprawdził się jako napastnik, bo przecież też strzelił bramkę. Szczególnie, że Bebe "popisał się" przeciwko takim potęgom jak Shanghai Shenhua czy Ajax Cape Town -,-
MatiMU10: dokładnie, w tamtych meczach był jednym z najlepszych w naszej ekipie. Nie wiem czy to wina słabej gry reszty zawodników, ale Bebe się wyróżniał zdecydowanie
mycka86: Myślę tak samo. Widziałem kilka jego meczy jeszcze przed kontuzją. Jego gra nie jest nawet warta opisywania. Wiem, że mógł mieć np.słabszy dzień etc. ale on nawet poruszał się jakoś dziwnie po boisku, nie bardzo przypominając profesjonalnego gracza. I nawet chyba sam Alex jest w szoku jak dobrego agenta mam Bebe, że udało mu się go wcisnąć do MU :)
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.