Martin: Komentarz zedytowany przez usera dnia 25.11.2012 05:41Ostatnimi czasy zwykłem krytykować Andersona i Naniego, ale patrząc, na naszą 'drewnianą' grę odnoszę wrażenie, że tylko dzięki tej dwójce możemy znowu zacząć grać dobry, szybki i przede wszystkim techniczny futbol. Zwłaszcza patrząc na Younga, który mnie rozczarował najbardziej z tych 'nowszych' zawodników w kadrze. w AV grał rewelacyjnie, u nas nie istnieje na boisku.. Jak przychodził i grał pierwsze mecze, to jeszcze coś odważnie kiwał, oddawał jakieś strzały, a i dośrodkowania były lepsze, ale od pewnego czasu, gdy Ash jest na boisku, to po prostu gramy w 10, ewentualnie 10,5. Czyżby Anglik za długo siedział w AV? Szkoda, myślałem, że będzie wzmocnieniem...
Anderson i Nani, jeden wieczny rekonwalescent, drugi gra dobrze raz na kilka spotkań, ale chyba tylko Oni mają tę 'poezję' w swojej grze...
ps. Sorki za post pod postem.