Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Zabójcze 9 minut, Manchester United pokonuje QPR

» 24 listopada 2012, 17:55 - Autor: Szejp - źródło: DevilPage.pl
Z potyczki pomiędzy Manchesterem United a QPR zwycięsko wyszli ci pierwsi. Choć przyjezdni pierwsi zdobyli gola w spotkaniu (Mackie 52'), tak późniejsze trafienia Evansa, Fletchera i Hernandeza zapobiegły sensacji.
Zabójcze 9 minut, Manchester United pokonuje QPR
» Z potyczki pomiędzy Manchesterem United a QPR zwycięsko wyszli ci pierwsi. Choć przyjezdni pierwsi zdobyli gola w spotkaniu, tak późniejsze trafienia Evansa, Fletchera i Hernandeza zapobiegły sensacji.
Najlepszy zawodnik meczu przeciwko Queens Park Rangers to:
Przez pierwszy kwadrans, wbrew oczekiwaniom kibiców, Czerwone Diabły nie forsowały specjalnie tempa. Jedyną akcję godną uwagi w tym okresie przeprowadził Patrice Evra lewym sektorem boiska, ale wrzutka Francuza nie dotarła do Ashleya Younga.

W 16. minucie Manchester United w końcu stworzył dobrą okazję na zdobycie gola. Akcja Robina van Persiego, który w polu karnym Julio Cesara wywiódł dwoma zwodami obrońców QPR w pole, nie została skwitowana strzałem przez Paula Scholesa.

W 20. minucie już sam Holender miał sposobność wpisać się na listę strzelców. I tym razem Cesar mógł odetchnąć z ulgą, kiedy to były Kanonier z odległości kilku metrów od bramki posłał piłkę w boczną siatkę. 7. minut później blisko celu był z kolei Young, lecz ponownie w drużynie Diabłów zawiodła celność.

W 33. minucie gospodarze oddali pierwszy... celny strzał. Z uderzeniem Evry Cesar poradził sobie bez problemów. Chwilę później brazylijski bramkarz musiał już się trochę napocić, aby obronić niebezpieczny strzał Wayne'a Rooneya. W kolejnej minucie Anglik próbował jeszcze raz zaskoczyć Cesara, lecz w dalszym ciągu na tablicy świetlnej było status quo.

W 37. minucie przyjezdni nieoczekiwanie znaleźli drogę do siatki Lindegaarda. Na szczęście dla wicemistrzów Anglii zdobywca gola, Jamie Mackie, w momencie podania znajdował się na pozycji spalonej. Przed zmianą stron Queens Park przeprowadziło jeszcze jedną groźną akcję, ale uderzenie Taarabta nie zrobiło kompletnie wrażenia na golkiperze United.

52. minuta przyniosła w końcu pierwszego gola. Jej autorem nie został jednak żaden z piłkarzy United, a napastnik Rangersów Jamie Mackie. spory błąd w tej akcji popełnił Lindeegard, który wybił dośrodkowaną przez Dyera piłkę tuż pod nogi Szkota.

Niedługo przyjezdni cieszyli się z prowadzenia. W 63. minucie do remis doprowadził Jonny Evans, uderzając głową z najbliższej odległości. Brawa w tej akcji należały się również dla Danny'ego Welbecka, który w akcji powietrznej wyskoczył najwyżej i celnym podaniem znalazł swojego kolegę z drużyny oraz inicjatora całej akcji - Wayne'a Rooneya.

W 69. minucie kolejna centra w wykonaniu Rooneya z lewego narożnika boiska... i kolejny gol! Tym razem na listę strzelców wpisał się Darren Fletcher, zaliczając piękny strzał głową. Julio Cesar ponownie bez szans.

W 72. minucie brazylijski golkiper został zmuszony po raz trzeci do wyciągania piłki z siatki. Wszystko za sprawą pięknej akcji dwóch rezerwowych, Andersona i Javiera Hernandeza, w której ten pierwszy zaliczył świetne prostopadłe podanie, które na gola zamienił ten drugi.

W 78. minucie swoje trafienie dołożyć mógł van Persie. Holendrowi znów nie dopisało szczęście i niecelnym wolejem 29-latek nie zaspokoił wyraźnie podnieconej publiki. W 89. minucie przed stratą kontaktowego gola uchronił swój zespół Rafael da Silva. Brazylijczyk dosłownie z linii bramkowej wybił uderzoną przez Hilla piłkę. W doliczonym czasie gry Chicharito powinien podwyższyć na 4-1. Będąc sam na sam z Cesarem Meksykanin niepotrzebnie chciał podawać do van Persiego. Chwilę potem świetną okazję zaprzepaścił już sam Holender.

Manchester United 3-1 Queens Park Rangers

Bramki: Evans (63'), Fletcher (69'), Hernandez (72') - Mackie (52'),

Manchester United:Lindegaard - Rafael, Evans, Ferdinand, Evra - Fletcher, Scholes (Anderson 59') - Young (Hernandez 59'), Rooney, Welbeck (Powell 79') - Van Persie.

QPR: Julio Cesar - M'bia, Hill, Nelsen, Traore (Ferdinand 61') - Derry, Faurlin, Mackie, Taarabt (Hoilett 73') - Dyer, Cisse.


TAGI


« Poprzedni news
Ferguson i Benitez znów na wojennej ścieżce
Następny news »
Ferguson: Anderson coraz lepszy

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (145)


Klimaa: Tracenie bramek zaczyna robić sie frustrujące. Problem tkwi w głowach zawodników, może potrzebny byłby dobry psycholog bo jeśli nadal tak będzie zaczniemy częściej tracić punkty.
» 27 listopada 2012, 00:48 #129
bartas930811: canalplus pl/sport/liga-angielska Głosować bo przegrywamy. Nie mam zamiaru oglądać marnej Chelsea i słabiutkiego Arsenalu tylko Diabły.
» 26 listopada 2012, 19:14 #128
bartas930811: canalplus pl/sport/liga-angielska Głosować bo przegrywamy. Nie mam zamiaru oglądać marnej Chelsea i słabiutkiego Arsenalu tylko Diabły.
» 26 listopada 2012, 19:13 #127
PDF: Zachęcam do głosowania na mecz MU-WHU na stronie Canal +. Mecz odbędzie się jak wiemy w środę o 21.00 !!
» 26 listopada 2012, 08:44 #126
Deluxe: Najbardziej cieszy mnie bramka Fletcha :) Wiadomo, minie trochę czasu, zanim wróci do swojej formy sprzed ponad roku, ale już przynajmniej ma tego gola,który być może doda mu skrzydeł.
GGMU!
» 25 listopada 2012, 17:38 #125
bartoszek4502: Nie wiem czemu fletcher grał bo grał z galatasaray i grał piach i w tym meczu też nic nie grał ..Ale chorował więc usprawiedliwienie ale strzelił gola i się ciesze:D
» 25 listopada 2012, 15:12 #124
johnnyblaze: Witam. Moim zdaniem w niedługim czasie przydała by się jedna zmiana....mianowicie na ławce trenerskiej. SAF, nie ujmując mu zasług i osiągnięć powinien zamienić trener z wizją, której od dłuższego czasu nasz manager nie posiada. Gra jest nudna, bez pomysłu, finezji, polotu a nie daj Boże bez Rooneya to ten zespół praktycznie nie istnieje. Jeśli w takim stylu ledwo co wygrywamy z zespołami w postaci QPR czy Norwich (nie ujmując nim niczego) to strach pomyśleć co będzie w meczach przeciwko Realowi, Barcelonie czy Borussi. Do tego jeszcze te idiotyczne rotacje. Zamiast postawić na jednych zawodników i zgrywać ich ze sobą we wszystkich meczach, dokonywać jednie lekkich roszad, stworzyć kolektyw to ja mam wrażenie ze SAF ustala skład w zależności od kaprysu i nie wiem ułożenia księżyca i gwiazd na niebie...Jak mamy cokolwiek wygrywać jak co mecz są zmiany a to Carrick w obronie a to Giggs na skrzydle a to w środku itd itp i ta cholerna rotacja w bramce nie wiem ale ja tego nie pojmuje. Oczywiście możecie mnie hejtować ale takie jest moje zdanie i go nie zmienie. A jeśli w najbliższym czasie styl naszej gry się nie zmieni to na majstra może wystarczy (patrząc obecnie na formę Chelsea i np City) to o LM możemy pomarzyć.
» 25 listopada 2012, 15:12 #123
waterfordpany: Na litość nie róbcie z Andersona zbawcy United jeżeli chodzi o środek pola , bo zbawcą tym nie był i nie będzie .
Jeżeli do takich wniosków skłania was dobre kilkanaście minut z najsłabszym zespołem ligi to gratulacje dobrego samopoczucia.
Niech tenże Anderson potwierdzi swoje umiejętności szybkiej kombinacyjnej gry z lepszymi rywalami i co najmniej przez kilka spotkań z rzędu.
A miał tyle lat zeby te umiejętności potwierdzić i co ? raczej nico
» 25 listopada 2012, 14:33 #122
woonski: Ja mam wrażenie, że naszym zawodnikom brak motywacji. Chcą wygrać, bo każdy chce, ale jak najmniejszym kosztem... byle tylko się nie zmęczyć. Jeżeli nieoczekiwanie stracą bramkę, to wtedy dopiero zaczynają grać, tylko, że nie zawsze są w stanie odrobić straty, przez co tracą głupio punkty. Zawodników, którzy walczą cały czas, niezależnie od wyniku, można policzyć na palcach jednej ręki. Rooney, Rafael, Anderson. Tych trzech zawodników niesie naszą grę do przodu, im chce się biegać. Dzięki nim akcje mają w sobie trochę życia. Nic nie jest bardziej drażniące, niż miliony nic nie wnoszących podań, albo możliwość szybkiego kontrataku i odegrania Carricka do Evansa :/
» 25 listopada 2012, 14:17 #121
groszek: de gea ; rafael, evans, jones, evra ; carrick, anderson, cleverley ; nani, van persie, rooney
i wygrywamy
» 25 listopada 2012, 13:44 #120
damian2987: powinnismy sprzedac tego, kupic tamtego ludzie to fergusonowi postawili chyba pomink? kurde a za co? chyba za sukcesy jakie odniósł. no ale moze cos mi umkneło;) zamiast tu stekac dawac na strone canal plus i glosowac!
» 25 listopada 2012, 11:01 #119
wiruch: Powinniśmy sprzedać Younga, Valencie, Machede i Bebe póki jeszcze znajdą się kupcy oraz podziękować naszym legendom Giggsowi, Scholesowi i Ferdinandowi. Za pieniądze zarobione z transferów oraz zaoszczędzone z tygodniówek powinniśmy kupić trójkę piłkarzy Strootmana, Eriksena i Gotze. Najdroższy byłby piłkarz BVB, bo reszta chce zmienić kluby a do tego w lidze holenderskiej zarobki są malutkie w porównaniu do PL więc nie powinniśmy mieć problemu żeby ich pozyskać. Ktoś powie że powinienem iść pograć w FIFĘ ale spójrzcie realnie, zacenę zakupu Younga byłby Strootman, Valencia podobno taki superskrzydłowy to może w pakiecie z Machedą i Bebe zwróciłby się Eriksen, do tego zaoszczędzone pieniążki z tygodniówek i kupno Gotze. Eriksen i Strootman napewno nie pobierali by tyle co chociażby Young (100k) bo dla nich dużym skokiem byłoby 60k...
» 25 listopada 2012, 09:47 #118
Harry123: Powinieneś iść pograć w FIFĘ.
» 25 listopada 2012, 13:42 #117
woonski: A ja się zgadzam, oprócz Valencii.
» 25 listopada 2012, 14:18 #116
grzeho16: ej w typerce na 14 kolejkę jest błąd bo 2 razy sunderland napisany
» 25 listopada 2012, 09:02 #115
kolor: Brawo dla Evansa, dzisiaj najlepszy. Gdyby nie strzelił tej bramki to gra dalej by się ślimaczyła.
» 25 listopada 2012, 01:05 #114
xerham97: Bardzo tego pragnę ale... nie wygramy ani PL, ani LM. Jeśli nie potrafimy wygrać bez straty bramki z ostatnią drużyną ligi, to niestety ale nie damy rady do samego końca. Pamiętacie sezon gdy wygraliśmy LM? Wtedy VDS miał rekord minut bez straty bramki. Ponad 1000! Dzięki jego super grze, Vidica i Rio. I całego zespołu. A teraz? Nie ma nawet porównania. Ciężko wyłapać mecze gdy wgl bramek nie traciliśmy.. Kolejny sezon bez trofeum się szykuje. Smutne to, ale taka prawda.
» 25 listopada 2012, 00:41 #113
chicodegea: young i welbeck natychmiast powinni zostac przeniesieni do rezerw!!
» 24 listopada 2012, 23:14 #112
PatrykSNK: Znowu United było w opałach wiecznie gonic wyniku nie mozemy przeciesz, musimy to zmienic jak najszybciej. Jutro city musza zgubic pkt najlepiej zeby był remis. GLORY MAN UNITED.
» 24 listopada 2012, 22:06 #111
MustaKilla: Osobiście wolę takie mecze niż nudnawe 1:0 gdzie bramkę strzelamy w 10 min i ciągniemy wynik do końca, albo remisy. Niema co narzekać póki wygrywają.
» 25 listopada 2012, 00:30 #110
Filet: QPR popełniło błąd strzelając bramkę, ale wtedy biedactwa nie wiedziały że właśnie strzelili sobie samobója bo wtedy zaczęliśmy grać, no i oczywiście kunszt sir Fergusona - ja zawsze jestem za nim a nie tylko po wygranych meczach. Bo on zna klub i piłkarzy znacznie lepiej niż ja heh:) Dlatego mu ufam i wszystko to co zrobił dla klubu i że stoi dziś przed Old Trafford jego pomnik powinno być wystarczającym powodem aby mu ufać. Co nie znaczy ze nie popełnia błędów bo myli się przecież każdy.

Cieszy mnie wygrana a reszta mnie nie obchodzi. Stylem się meczy nie wygrywa. Dziś zagraliśmy świetnie przez kilkanaście minut i to wystarczyło by strzelić 3 bramki. Teraz planowo trzeba wygrać z West Ham i tyle:)
» 24 listopada 2012, 21:13 #109
chicodegea: "QPR popełniło błąd strzelając bramkę, ale wtedy biedactwa nie wiedziały że właśnie strzelili sobie samobója bo wtedy zaczęliśmy grać"
Redknapp tez o tym wiedzial. :) byl jedyny na trybunie QPR ktory sie nie cieszyl ze zdobytej bramki.
» 24 listopada 2012, 23:17 #108
art: Witam. Są trzy punkty i jak na razie fotel lidera, to jest ok, ale styl hmm..., bywał lepszy. Sezony też bywały lepsze, ale po to się jest kibicem danej drużyny żeby z nią przeżywać wzloty i czasami też upadki. Oby to drugie Nas nie dotyczyło. Tragedii nie ma ale do łabędziego śpiewu też daleko. Pozdrawiam, wierny fan od ponad 20 lat.
» 24 listopada 2012, 20:34 #107
Fexo: Czy kolega ma pojecie co znaczy łabedzi spiew?
Pozniej dziw ze sie ludzie smieja...
» 24 listopada 2012, 21:02 #106
SirPatrick: Kolejny znakomity powrót. Należą się brawa dla całej drużyny za grę do końca. Nie podobała mi się nasza gra, QPR w wielu akcjach było lepsze od nas. Nie pamiętam tak słabego Manchesteru od kilku sezonów, ponieważ naprawdę nic nie gramy, jednak najważniejsze jest zwycięstwo. Brawo!
» 24 listopada 2012, 20:12 #105
majkeloo: Nasza gra jest w tym sezonie wręcz katastrofalna! Każdy mecz praktycznie zaczynamy ze stratą bramki. Oczywiście można sobie powiedzieć- widowiskowość nie jest ważna, ważne są 3 pkt. Przecież o to chodzi w tym sporcie-żeby wygrywać. Nie ważne jak, nie ważne jakim kosztem ale posiadać po kolejnym meczu więcej pkt niż rywal. Paradoksem United jest to że ta drużyna nie gra widowiskowo, ciężko nawet nazwać tą grę składną bądź też szybką czy też na poziomie umiarkowanym... A i tak udaje się zwyciężyć. Zastanawiam się teraz czy najwyższa forma jeszcze jest przed zawodnikami czy już dawno ją stracili. Widać gołym okiem że zaangażowanie graczy United spada z każdą minutą bez strzelenia bramki rywalowi. Dopiero budzą się gdy stracą gola. Normalne? no chyba nie do końca. Oceniając zawodników warto powiedzieć o BEZNADZIEJNEJ grze Welbecka, Younga, Scholesa(którego bardzo szanuje, ale strat w środku pola miał sporo), Fletchera, którzy byli po prostu bezproduktywni dla drużyny przez większość czasu gry. No ale co też Sir Alex może zrobić? próbował Hernandeza od początku...nie wyszło...to samo z Andersonem. Ci zawodnicy widocznie bardzo dobrze czują się wychodząc z ławki rezerwowych.
Kończąc swoją wypowiedź chciałbym powiedzieć że ten zespół stać na dużo więcej. Ale muszą zajść zmiany. Nie wiem czy chodzi tutaj o przygotowanie mentalne zawodników przed meczem, czy jest to bardziej złożony problem. Ale to już kolejny mecz przy którym nasza ofensywa " bije głową w mur" i nie ma żadnego pomysłu na to aby przechytrzyć przeciwnika. Gramy bardzo siermiężnie, ospale, nudno...wszystko jest za wolno rozegrane. A o szybkiej wymianie piłek na 20m od bramki rywali nie ma w ogóle mowy. Stoimy trochę w miejscu a wszyscy inni prą do przodu( oprócz Liverpoolu oczywiście). Chciałbym zobaczyć przynajmniej jeden mecz w tym sezonie z wykorzystaniem pełnej naszej dominacji na boisku. Nie tylko jeżeli chodzi o ofensywę ale i o obronę. Cieszą 3 pkt. Ale patrzeć na mecze United i męczyć się oglądając to co wyczyniają diabły jest po prostu żenujące.
» 24 listopada 2012, 19:58 #104
Urtopy: Obstawiałem 3:1 w typerze :)
» 24 listopada 2012, 19:44 #103
orchi650: Gratuluje ^^
» 24 listopada 2012, 22:03 #102
Maro107: Ja również :) Zresztą często tak optymistycznie obstawiam dla Manchesteru, oczywiście czerwonego Manchesteru :)
» 24 listopada 2012, 23:25 #101
dakaczmarczyk: Anderson z Carrickiem na 1 skład na środek ;)
» 24 listopada 2012, 19:40 #100
Szakal: Szkoda, że nie przegraliśmy dzisiaj kolejnego meczu. Może po kolejnej porażce i beznadziejnym meczu w naszym wykonaniu nasz geniusz taktyki i fetyszysta rotacji w newralgicznych punktach boiska (np. bramka) przejrzałby w końcu na oczy. A tak skończy się jak zawsze. No przecież wygraliśmy, więc tak miało być.
» 24 listopada 2012, 19:31 #99
jurek: Wytłumacz mi proszę konstruktywną wypowiedzia gdzie popełnił jakiś błąd dzisiaj Anders? to nie jego wina ze było bardzo mocno podanie po ziemi z 3 metrów ? Ogarnij się trochaic człowieku jak już to przyczep się do obrońców bo to ich wina. Z norwich zawinił przy bramce? nie wyciągną się jak struna ale co z tego jak strzał był idealny. Czasami ludzie winią bramkarza tylko temu ze stoi na bramce nic wiecej.
» 24 listopada 2012, 19:37 #98
Szakal: Przecież w żadnym słowie mojej wypowiedzi nie ma stwierdzenia, że Anders popełnił dzisiaj jakiś błąd. Jest to solidny bramkarz jak najbardziej. Dzisiaj nie miał za wiele do roboty, a przy bramce bardziej zawinili obrońcy, a właściwie to tylko oni zawinili. Ja chciałem tylko wyrazić swoją dezaprobatę w stosunku do tego co robi SAF ze składem (nie tylko na bramce). Kiedy taki Anderson ma nabierać doświadczenia jak nie w meczach z ostatnią drużyną w tabeli?? Przecież po jego wejściu nasza gra zmieniła się o 180 stopni.
» 24 listopada 2012, 19:45 #97
Filet: Szkoda że do tego doszło że są tacy 'kibice' jak Ty którzy są załamani wygraną Czerwonych Diabłów.

To jest po prostu żałosne, takie przepraszanie za wygraną. To może weź zaloguj się na stronie QPR i przeproś ich za wynik!
» 24 listopada 2012, 21:17 #96
75th: jeśli Ciebie, Panie Kibicu przez duże K zadowala taka gra Diabłów, to ja Ci gratuluje smaku piłkarskiego. Żałosna to jest gra naszej drużyny, a nie komentarz Szakala. Tak grać nie można i już. Niema żadnego kolektywu, i przez to ledwo wygrywamy z najsłabszymi drużynami PL. Za drużynę (lub jej brak) odpowiada menager, a od dwóch lat nasz Mistrz daje niestety ciała. Ktoś powie, że styl się nie liczy, owszem, jeśli jest to wypadek przy pracy. A United regularnie gra padake na którą często ciężko się patrzy. Ktoś inny powie, że liczą się trzy punkty, tu się zgadzam, tylko ile jeszcze razy uda nam się odrobić straty? Myślicie, ze City, Real, Barca odpuści nam prowadząc 1:0? Kurde, w tej chwili to BVB by nam wlało. Otwórzcie oczy. Wierzę, że boss ma zamiar coś z tym zrobić, że w końcu przestanie robić dobrą minę do złej gry, dosłownie.
» 25 listopada 2012, 00:03 #95
KubaDevil: Komentarz zedytowany przez usera dnia 24.11.2012 19:30

Nie wiem co musi się stać, żebyśmy w końcu zaczęli grać jak na mistrzowską drużynę przystało. Kolejny meczy, kolejne męczarnie i nerwówka. Kiedy przyjdą w końcu te mecze, kiedy gnietliśmy rywali niemiłosiernie, a drużyny przeciwne przyjechały nie po to, aby zremisować albo wygrać, ale po to żeby wywieźć jak najmniejszą liczbę straconych bramek. Brakuje mi cholernie tych wyników po 5:0 na naszą korzyść i ten problem mamy już od 2 lat.

Nie wiem czemu też wszyscy jadą po Fletcherze, wizualnie rzeczywiście na początku też uważałem, że nic specjalnego nie zagrał, ale po chwili zastanowienia i zapoznaniu się ze statystykami pomeczowymi przejrzałęm na oczy. Fletcher był najczęściej podającym zawodnikiem Manchesteru United, a jego dokładność wynosiła 88%, czy dobry wynik( oczywiście masa podań była do tyłu i na boki, ale dzisiaj jego zadaniem nie było rozgrywanie piłki i akcje ofensywne, miał po prostu zabzpieczać środek pola) . W dodatku zaliczył parę odbiorów. Więc nie bez powodu, został zawodnikiem meczu. ;)
» 24 listopada 2012, 19:28 #94
jurek: Zgadzam się jak najbardziej w sprawie Fletchera. Jeszcze pamietajmy o tym ze to jego pierwszy mecz w PL.
» 24 listopada 2012, 19:39 #93
Krzyk: Powiedziałbym tak: Fletcher zagrał nieźle jak na poziom, do którego ostatnimi czasy przyzwyczaja nas Carrick :)
» 25 listopada 2012, 00:26 #92
jurek: 60 minut gry pokazywało jedynie jaki niezdarny i defensyna mamy linie pomocy niestety taka prawda nie ma co ukrywac. Ewidentnie widać, że Anderson jest w formie i prze do porzodu jak nikt inny. Zasługuje na to by zagościc na środku pola w nastepnym meczu PL co do tego nie ma wątpliwości. Cieszy jeszcze jedna mała rzecz a mianowicie wejscie Nicka Powella miał kilka ładnych zagrań i kiwek mimo młodego wieku. Widać ze Fergi chce dać mu szanse i to naprawde Cieszy ;)
» 24 listopada 2012, 19:24 #91
vip14: Przez chwilę zwątpiłem w United, ale się na szczęście myliłem co do wyniku końcowego. Bardzo ładny mecz. Ponownie na szczycie tabeli w PL. Glory, Glory Manchester United :D
» 24 listopada 2012, 19:07 #90
pilsudczyk: Dlaczego SAF nie wystawia najmocniejszego składu już na początku meczu? Skoro Jones dobrze zagrał z Galatasaray to powinien również zagrać w wyjściowym składzie z QPR. Ogólnie tacy piłkarze jak Jones, Smalling, Anderson i Cleverley powinni dostawać jak najczęściej szansę gry a Scholes, Ferdinand czy Giggs grać w ostateczności kiedy młodsi nie mogą. A Hernandez jak najbardziej w roli jokera, wystawiany od 60-70 minuty w każdym meczu, nawet tym, który wygrywamy.
Ave Marszałek!
» 24 listopada 2012, 19:00 #89
Bacek: Od około 2 lat gra United jest tragiczna. Gramy słaby football, nudny i bardzo szczęśliwy. Nie wiem czym to jest spowodowane, ale nie takie United chcę oglądać i SAF musi coś z tym zrobić. Jak nie on to kto? no właśnie tu rodzi się problem, bo wina może być w znacznej mierze Safa, ale ciężko go obwiniać, zwolnić itp. za zasługi i przez sentyment. Nie trzeba grać brzydkiej piłki by wygrywać(co od lat widzimy w Anglii). Spójrzmy na inne ligi, gdzie mistrzowie grają pięknie i skutecznie, ale bravo za wynik Diabły i albo się otrząśnijcie, albo będzie to kolejny denny sezon w naszym wykonaniu.
» 24 listopada 2012, 18:59 #88
jerzy666: Liczy się zwycięstwo ale ta gra do momentu zmian fatalna , całe szczęście że zmiany były dobre , hernandez widać że lepiej sprawdza się jako joker a Ando świetny mecz w następnym powinien od początku grać
» 24 listopada 2012, 18:56 #87
Satler4: Najlepiej według mnie Ando. Powinien on grać w pierwszym. To, że ostatnio w takiej sytuacji się nie popisał nic nie zmienia bo w końcu by wpadł w rytm-potrzebuje gry. Musimy przestać tracić bramki pierwsi bo jak tak dalej będzie to nic nie osiągniemy. Co do ogólnej gry to po stracie bramki dobra ale Roo momentami mnie martwi... brak troche bramek z jego strony ale to pierwszy mecz po przerwie tak, że ... czekam ;).
» 24 listopada 2012, 18:54 #86
kendo: Welbeck słabiutki mecz.

Dobre wejście Groszka i Brazylijczyka, okraszone bramką pierwszego i asystą przy niej drugiego.

Rooney ma płuca z żelaza. Bardzo często jak QPR robiło kontrę, Roo wracał do obrony szybciej niż niektórzy obrońcy:-) Inna sprawa, że Rangersi sporo razy odbierali piłkę Rooneyowi, po ostrej walce. Np. ten wysoki murzyn co najmniej dwa razy ostro walcząc, wziął piłkę Waynowi.
» 24 listopada 2012, 18:50 #85
michor7pl: A gdzie poprawność polityczna? To był afroeuropejczyk! :D
» 24 listopada 2012, 18:51 #84
lukas0970: Welbeck nie grał źle, miał pare udanych dośrodkowań i zagrań, zresztą według mnie był najlepszym naszym graczem w pierwszej odsłonie meczu.
» 24 listopada 2012, 20:56 #83
Wade: Nie ma się z czego cieszyć,zaliczyliśmy właśnię serię 3 spotkań z rzędu z najbardziej beznadziejnymi drużynami w lidze,a w każdym z nich graliśmy tragicznie.
Scholes może przybić piątkę z Giggsem,bo poziom gry mają zbliżony do siebie jak wiek.
Fletcher równie tragiczny,niech chłop da sobie spokój lepiej bo na jego grę nie da się patrzeć,a to,że raz w meczu dobrze zagrał głową nie sprawia,że zagrał dobry mecz.
Ferdinand równie beznadziejny,kiedy piłka jest w jego okolicy to aż serce drży,żeby znów się o własne nogi nie przewrócił,a wyprowadzaniem piłki spod pola karnego lepiej zajęłaby się chyba moja babcia.
Young-nie wiem co ten typ robi jeszcze w United i jakim cudem co rusz dostaje szansę w pierwszym składzie.Trzeba znaleźć jakiegoś frajera który go zechcę kupić i pozbyć się tej pomyłki jak najszybciej,najlepiej w styczniu.Oby Nani wrócił jak najszybciej i Ferguson odstawił swoje chore uprzedzenia na półkę,bo z takimi "asami" na skrzydłach jak Valencia,Young czy Welbeck nic nie zwojujemy.

Na plus dzisiaj:
Evra,w pierwszej połowie wydawało mi się jakby tylko jemu zależało,biegał i starał się,ale co z tego jak reszta stoi i nic nie robi.

Anderson obok Naniego chyba jedyny kreatywny umysł w całej naszej kadrze.Ożywił grę,ale to zbyt trudne nie było,bo wystarczyło biegać,a nie stać jak reszta składu.


Ogólnie tradycyjnie beznadziejny mecz w naszym wykonaniu.Od odejścia Ronaldo co sezon widoczny jest regres,ale w tej kampani nasi zawodnicy przebijają samych siebie.Im się nawet biegać nie chcę!
Wystarczy,że przeciwnicy nie stoją jak widły w gnoju i mamy problemy,niezależnie jak słaby by oponent nie był.
» 24 listopada 2012, 18:40 #82
Nani1900: 100 % racji.
» 24 listopada 2012, 18:43 #81
tomManUnited: Mam złe przeczucia że United w LM 1/8 trafi na jakąś potęgę typu Real Bayern itp. z taką grą nie ma szans United ma jakiś kryzys a jednak jest na pierwszym miejscu w tabeli zaskakujące.
» 24 listopada 2012, 18:52 #80
DevilFan: wszystko przez politykę transferową fergusona, mieliśmy mieć silvę benzeme a nie mamy nikogo kto jest w stanie pociągnąć grę samemu, może brakuje Kagawy kto wie ale fakt Young jest beznadziejny i mógłby wrócić do AV a to w jaki sposób traktuje Naniego naszego jedynego asa jest denne i na poziome przedszkolaka, nie zmieni się nic to Nani odejdzie czy to do Chelsea czy do Juve kto wie.
» 24 listopada 2012, 18:54 #79
sisinho: Najciekawsze jest to że talentem Younga miały być stałe fragmenty gry, a każdy jego rożny kończy się na 1 obrońcy.
» 24 listopada 2012, 19:55 #78
Maro107: Wybacz DevilFan, nie czepiałbym się, gdybyś wszystkie nazwiska, czy nazwy zespołów pisał z małej, ale gdy piszesz Kagawa, Chelea, AV, Young, Nani to absolutnie nie powinieneś pisać "ferguson". Szacunek musi być :)
» 24 listopada 2012, 23:34 #77
Diabelred: Wade z Youngiem niestety prawda,no ale w tym sezonie Nani wcale nie odstaje poziomem od Anglika ;/ .takze nawet jak wroci,to nie spodziewalbym nagle zmiany obrazu naszej gry...
» 24 listopada 2012, 23:42 #76
Wade: Ta,tylko,że z Nanim jest tak,że możę wygrać nam mecz w pojedynkę,zagrać średnio lub w ogóle przejść obok meczu.
A u Younga "sufitem" możliwości jest przejście obok meczu.
» 24 listopada 2012, 23:48 #75
Diabelred: Wade niestety ,ale w tym sezonie do tej pory tylko gra srednio lub przechodzi obok meczu ,a o przegraniu przez jego brak myslenia meczu w pucharze z Chelsea,juz nawet nie wspominam...
» 25 listopada 2012, 00:53 #74
DevilFan: wspomnij kiedy Nani zagrał ostatni raz pełny mecz bo nie pamiętam.
» 25 listopada 2012, 20:44 #73
lukas0970: Komentarz zedytowany przez usera dnia 24.11.2012 18:40

Ferguson wręcz musi coś zrobić z naszą grą od 1 do 45 min, bo jest ona totalnie ospała. Na szczęście po strzelonej bramce przez QPR potrafiliśmy się podnieść, a do tego miałem wątpliwości po meczu Norwitch.

Na pewno na pochwałe zasługują: Fletcher, który po 1 meczu w PL dał z sobie 100%, Welbeck za dobrą 1 połowe, Evans - za ogół, no i oczywiście Chicharito z Andersonem, którzy zaliczyli bardzo dobry występ z ławki.

Coraz bardziej martwi mnie niestety Young ;/ niczym szczególnie się nie wyróżnia, a co za tym idzie? a no to, że jest kompletnie bezproduktywny. Może wstąpi w niego ''diabeł'' i w końcu pokaże nieco więcej, ale z meczu na mecz, coraz bardziej w to wątpie.

Ogólnie jestem zadowolony po tym spotkaniu, tylko błagam niech w następnym meczu wyjdzie od początku Anderson, bo widać, że czuje się świetnie w tym sezonie, dlatego powinien dostawać nieco więcej gry.
» 24 listopada 2012, 18:39 #72
jurek: Nie wiem czy ogladalismy ten sam mecz może i Young nie pokazał za dużo ale starał się i biegał po boisku a co cieszy ze szuka gry. Jedynie co mozna powiedziec to to ze nadal szuka formy z początku poprzedniego sezonu i to napawa mnie akurat optymizmem ;)
» 24 listopada 2012, 19:27 #71
Latar: Bez dwóch zdań Anderson powinien zacząć następny mecz w pierwszym składzie. To nasz najbardziej kreatywny SP w składzie na chwilę obecną. W dodatku w tym meczu pokazał po raz kolejny, że jego obecna forma jest przynajmniej dobra.
» 24 listopada 2012, 18:26 #70
dawidmanutd13: Komentarz zedytowany przez usera dnia 24.11.2012 18:27

Super że wygraliśmy, ale szkoda że przyszło nam to z takim trudem, i to z ostatnią drużyną ligi. Ferguson musi się ogarnąć jeśli chodzi o wyjściowe jedenastki, przede wszystkim musi się na kogoś zdecydować jeśli chodzi o środek pola, bo na razie wygląda to tak "dzisiaj zagra sobie Scholes, za tydzień Cleverley, w LM Anderson a jak będę miał kaprys to dam Giggsa". Nie jestem alfą i omegą, ale wydaje mi się, że zawodnik na tak odpowiedzialnej pozycji potrzebuje stabilizacji, regularnej gry co tydzień, a u nas nikt nie może załapać dobrej formy i nie ma co się dziwić skoro zawodnik gra raz na pięć meczów. Nie byłem przekonany co do Andersona, ale teraz to on powinien regularnie występować za plecami napastników, dziś kolejny raz pokazał że jest w formie i odmienił naszą grę, Scholes niestety powinien ograniczyć swoją rolę do zmian w końcówce na uspokojenie gry oraz do uczenia swoim niewątpliwym geniuszem Cleverleya czy Powella, bo dziś zaliczył kolejny słaby występ co gdyby nie bardzo dobre zmiany mogło nas kosztować 3 punkty, Paul strasznie zwalniał grę, nie miał pomysłu jak rozegrać piłkę, z kolei Anderson miał w ciągu 20 minut kilka świetnych podań. U boku Brazylijczyka fajnie byłoby oglądać zamiast Carricka czy Fletchera (dziś słaby mecz, dużo strat, ale musi dojść do siebie po rocznej przerwie) Cleverleya, ale nie wiem czy jest to możliwe i czy bez Carricka nie posypałaby się jeszcze bardziej gra w obronie, Carrick nie wnosi nic do gry ofensywnej, jest bardzo dobry w destrukcji, ale nie wiem czy lepiej w tej roli nie spisałby się Cleverley, zwłaszcza w takich meczach jak ten dzisiejszy gdy rywal broni się prawie całą drużyną i potrzeba parcia do przodu, a czterech obrońców spokojnie wystarcza do bronienia bramki.

Kolejna sprawa to skrzydła, dziś kolejny żałosny występ zaliczył Young, powinien sobie odpocząć na ławce bo znów wniósł do naszej gry kompletne zero, lepiej zagrał nawet Welbeck mimo że to nie jest jego nominalna pozycja, w pierwszej połowie po jego dwóch podaniach United stworzyło najgroźniejsze akcje, a w drugiej zaliczył asystę, na prawym skrzydle powinien grać Valencia, obecnie też w gorszej formie, ale jednak te jego wrzutki z prawej strony czasami sprawiają zagrożenie, a gdy do akcji podłącza się Rafael to już w ogóle jest super, na lewej stronie czekam na powrót Naniego, nie obchodzi mnie o co mu poszło z Fergusonem, ale powinni zakończyć te żenujące sprzeczki bo dla obu najważniejsze jest chyba dobro klubu, a Nani nawet bez formy ma przebłyski dobrej gry, które u Younga można policzyć na palcach jeden ręki.

Brakuje nam też kogoś kto pociągnąłby grę do przodu, gdy trzeba krzyknął na kolegów, zwłaszcza na początku meczu (ile razy możemy pierwsi tracić bramkę?) i gdy przegrywamy, kogoś takiego jak Roy Keane czy G. Neville albo nawet Scholes za najlepszych lat, w tym sezonie sportową złość widać tylko u Rooneya który jednak dusi to w sobie i przez to gra nabuzowany czyli gorzej i tylko się irytuje, Scholes wyładowuje złość na rywalach, a u reszty (może oprócz Rafaela i Hernandeza) nie widzę prawdziwych Diabłów tylko zawodników którzy w nosie mają czy jest 3:0, 0:1 czy 8:8.

Słabo zagrał też dzisiaj van Persie, ale on akurat ma duży kredyt zaufania za wspaniały początek sezonu gdy nieraz uratował nam skórę i mam nadzieję, że już wkrótce się odblokuje. Na bramce znów rotacja, ale na ten temat już dużo pisałem i chyba nigdy tego nie zrozumiem.

Na plus dzisiaj głównie rezerwowi - Anderson i Chicharito. Gdy oni weszli na boisko nie tylko strzeliliśmy 3 gole, ale nasza gra uległa zmianie o 180 stopni. Zamiast bezproduktywnej kopaniny była gra do przodu, przyspieszanie gry, piękne akcje, walka. Nareszcie to było United jakie chcę oglądać, ale nie od 60. minuty, tylko od pierwszej do ostatniej. Mam nadzieję, że jeszcze tego w tym sezonie uświadczę. Pozdrawiam.
» 24 listopada 2012, 18:25 #69
Nani1900: Anderson kapitalnie!
Obecnie to nasz najlepszy SP. Ferguson powinien stawiać właśnie na niego. Dobrze rozgrywa, myśli na boisku i parę odbiorów mu się przytrafiło. O reszcie zawodników napisaliście wy.
» 24 listopada 2012, 18:25 #68
michalek1993: ale straty tez zaliczyl
» 24 listopada 2012, 18:34 #67
Nani1900: Jak każdy ;)
» 24 listopada 2012, 18:39 #66
kruk581: Exactly! Swietny zawodnik.
» 24 listopada 2012, 19:29 #65
vultur3: Zmiencie tytuł na "Zabójcze 90 minut[...]" bo sie chyba machnęliście ;D
» 24 listopada 2012, 18:21 #64
devious: chodzi o 9min kiedy United strzeliło 3 gole :)

całe 90min w wykonaniu MU było kiepskie...
» 24 listopada 2012, 18:24 #63
Szejp: faktycznie grad goli. Obie drużyny prawie zbliżyły się do liczby dwucyfrowej.
» 24 listopada 2012, 18:37 #62
4EverMUFC: Komentarz zedytowany przez usera dnia 24.11.2012 18:35

Może nie 90 a Grad bramek na OT,United Wygrywa z QPR
» 24 listopada 2012, 18:33 #61
Diabelred: Brawo United za kolejny wielki powrot :).Nie bez kozery ciagle powtarzam,ze aby zaczac wkoncu porzadnie grac musimy stracic bramke...
pozdro dla tych placzkow ,ktorzy po straconej bramce juz spisywali ten mecz na straty ,heh nie ,ma to jak to polskie kibicowanie :) WIARA ludzie wiara w zespoł to podstawa kibicowania,mecz trwa pelne 90 min + czas doliczony,a nie tylko do momentu az jakas druzyna zdobedzie bramke...,a niektorzy zachowuja sie na sb tak jakby mecz konczyl sie na straconej bramce przez jakis zespol...

Teraz do tych co uwazaja gre United za zalosna i nie wiadomo jak straszliwie cienka slaba itd,coz musicie sie pogodzic(mi tez to nie odpowiada,ale juz zdarzylem sie przyzwyczaic do takiej gry ;) ) ,ze United ma taki styl wygrywania i tyle,a jak wam sie to tak strasznie nie podoba i np koledzy w szkole sie z was smieja ze United wygrywa w takim stylu mecze,to zawsze mozna przeniesc sie na kibicowanie np.Barcelonie ,ktora wygrywa pewnie i w pieknym stylu,grajac przy tym ladna dla oka pilke...
» 24 listopada 2012, 18:16 #60
mralkoholik89: Ludzie spadlismy na 3 miejsce w glosowaniu canal plus !! Wezmy sie do roboty i sprobujmy zalatwic pare glosow :) a co do meczu to pozostawie to bez komentarza, wazne ze chociaz sa 3 pkt...
» 24 listopada 2012, 18:16 #59
Brancik: styl gry - znowu to samo:( jestem nadal zszokowany i zmartwiony tym co oglądam i jak sobie tylko pomyśle o mocniejszym przeciwniku ? bardzo nie dobrze
Gdzie jest mój Manchester United ?ostatnie parę sytuacji powinno zakończyć się golami ,potrzebujemy ich,to że drużyna wygrywa nie znaczy ze można pozwolić sobie na takie poczynania.Brakuje jakiś zmian
» 24 listopada 2012, 18:15 #58
Brancik: oj chciałbym chciałbym
» 24 listopada 2012, 18:24 #57
patrykbor2: Tragiczny mecz w naszym wykonaniu i to nie pierwszy w tym sezonie. Zero jakiegokolwiek zaangazowania, graja tak jakby im sie nie chcialo. Dopiero po utracie bramki budza sie ze snu. Bardzo dobre wejscie Andersona i Chicharito. Ewidentnie potrzebujemy kogos kreatywnego do srodka pola. Mam nadzieje ze Ferguson postara sie o Eriskena bo on moglby stac sie lekiem na cale zlo. Ando pokazal dzisiaj jak powinno sie grac w srodku, trzeba ciagle biegac i wystawiac sie na pozycje a nie tak jak Scholes i Fletcher grali przez 60 minut. Mam nadzieje ze Ferguson w koncu na nich wplynie, bo to co wyrabiamy ostatnio wola o pomste do nieba. GGMU!
» 24 listopada 2012, 18:14 #56
gorgonzola: Anderson dobrze, powinien zacząć od 1 minuty w następnym meczu, jednak Chicha to typowy Joker i nie widział bym innego ataku niż Roo Rvp, środek Ando i Clev/Powell
» 24 listopada 2012, 18:14 #55
saguro: Czy oni zawsze muszą najpierw dostać po tyłku, zanim zaczną grać przyzwoitą piłkę? Bo z angielskimi średniakami można odrobić (chociaż też nie zawsze, patrz. Norwich), ale w LM to będzie poważny problem, tam liczy się każda bramka.

Dzisiaj, szczególnie przed wejściem Ando, nie było komu rozdzielać piłek, przyśpieszyć tempa gry. W założeniu pewnie miał się tym zajmować Scholes, ale wybitnie mu nie szło, często był za wolny, piłek też tak nie rozdzielał. Fletcher mu za bardzo nie pomagał, chociaż myślę, że on miał się skupiać przede wszystkim na zabezpieczaniu gry. No i efekt każdy widział - mimo że mieliśmy przewagę w posiadaniu to nic konkretnego się nie działo, gra przewidywalna i statyczna. Nudaa.

Znowu słaby mecz Younga, nic nie pokazuje ostatnio, skrzydła w ogóle słabo chodziły (Welbeck skrzydłowym nie jest i nie będzie), nie wiem dlaczego Alex nie spróbuje pograć 3 zawodnikami w środku, bez klasycznych skrzydłowych. Szczególnie w takim meczu i to jeszcze u siebie.

No myślę, żę po tym spotkaniu Ando musi wskoczyć do pierwszej XI w następnym.
» 24 listopada 2012, 18:12 #54
naniLuis: Pięknie,lider powrócił. Jutro trzeba liczyć na remis w meczu Chelsea-City.
Manchester is wonderful!
» 24 listopada 2012, 18:12 #53
4EverMUFC: Powiem tak jeżeli tak będzie dalej my daleko nie zajedziemy,nie wiem na jakiego grzyba tracimy te gole dla czego siedzą tacy zawodnicy jak Cicha-Anderson ja się pytam teraz bodajże Reading lub West Ham United i my z taką grą? nie nie nie my musimy poprawić wszystko również atak! to że 3 gole to ich nie usprawiedliwia my musimy strzelać gole jako pierwsi by zrobić sobie chociaż malutką przewagę nad rywalem.Teraz oceny piłkarzy
Ando-Dobrze
Chicha-Cukierek
Rooney-Bez komentarza
Rvp- nie fajnie mógł zrobić zdecydowanie więcej
Welbeck-Kilka tych kiwek parę tych podań ale to nie wystarcza
Powell-Dobrze ale musi popracować nad długimi podaniami
reszta przeciętnie
GGMUFC!! Najważniejsze są 3 pkt i tymczasowy lider.Pozdrawiam
» 24 listopada 2012, 18:10 #52
Nani1900: Chicharito - gra na słabo od początku, tylko Joker.
Rooney nie zagrał złego meczu.
Van Persie dzisiaj przeciętnie, ale nie tak źle.
Pawell na prawde nieźle się zapowiada.
» 24 listopada 2012, 18:17 #51
4EverMUFC: No może z Rooneyem przesadziłem no w końcu 1 asysta ale naprawdę mógł lepiej się postarać
» 24 listopada 2012, 18:18 #50
meszcz: 4Ever, ty chyba jakiś inny mecz oglądałeś, jeśli Ando zagrał tylko `dobrze`. Rooney natomiast miał całkiem w porządku mecz.
» 24 listopada 2012, 18:18 #49
4EverMUFC: @meszcz no dobra przyznaję się Ando najlepszy (:
» 24 listopada 2012, 18:20 #48
RobvanKlu5i: a kto to jest Pawell??

meszcz@

Rooney w porządku?? Wszyscy w domu zdrowi??
» 24 listopada 2012, 18:20 #47
Miszcz1908: Rooney zagrał dzisiaj tragicznie. Wiele razy stracił piłkę jakby grał na placu zabaw.
» 24 listopada 2012, 18:32 #46
Nani1900: Literówka może się zdarzyć.
Rooney zagrał przeciętnie, ale nie słabo.
» 24 listopada 2012, 18:36 #45
Lonquasto: Brawa dla Andersona, najlepszy na boisku, bez dwóch zdań. Mam nadzieję, że tym występem przekona Sir Alexa i że będzie zaczynał mecze w podstawowej 11.
» 24 listopada 2012, 18:09 #44
checix69: takie pytanie: czemu evans a nie smalling, czemu linegard a nie de gea i czemu scholes a nie carrick?
» 24 listopada 2012, 18:06 #43
grobla95: Nie wiem, co sie czepiasz Evansa, jak zagrał dobry mecz.
» 24 listopada 2012, 18:08 #42
omnomnom: Komentarz zedytowany przez usera dnia 24.11.2012 18:15

jak dla mnie Evans jest lepszy od Smallinga, ale jeżeli chodzi o Davida to sama się zastanawiam dlaczego nie stał.
» 24 listopada 2012, 18:13 #41
4EverMUFC: Pomysł dnia pana Sir Alexa Fergusona.
» 24 listopada 2012, 18:19 #40
Diabelred: nie licz ,ze Ci SAF odpowie na te pytania hehe ;)
» 24 listopada 2012, 18:22 #39
RobvanKlu5i: Anderson MoTM
Rooney bez komentarza...
Chicharito - instynkt zabójcy
Young - słabizna
Welbeck - oprócz paru kiwek, bezproduktywny


Gra ogólna zespołu - DRAMAT SPOŁECZNY!
» 24 listopada 2012, 18:03 #38
Nani1900: Rooney nie grał tak źle.
» 24 listopada 2012, 18:19 #37
Hireck: Z lewego kornera wrzuca Roo, z prawego Van Persi, czyli udział przy dwóch pierwszych bramek miał Rooney a nie Holender.
Szkoda że gra zaczęła się dopiero na dobrą sprawę po raz kolejny po stracie bramki. Bardzo trafne zmiany Sir Alexa na pewno cieszą.
Tylko mi zdawało się że komentator zamiast zrobił z Powella Chrisa? :P
» 24 listopada 2012, 18:03 #36
dominikMU: Tak zrobił :D Chrisa Powella ;d
» 24 listopada 2012, 18:10 #35
charlie102: Ja powiem krótko. Po 1, najgorszy nasz mecz od początku sezonu jaki oglądałem (wczoraj musiały być niezłe balety z okazji odsłonięcia pomnika bo graliśmy padake). Po 2, to już chyba staje się tradycją że my musimy pierwsi stracić aby zacząć grać. Po 3, nie chciałbym więcej widzieć Fletchera w 1 składzie mimo że strzelił dziś bramkę. Derby blisko a nasza gra z meczu na mecz jest coraz gorsza..
» 24 listopada 2012, 18:02 #34
Samuelikson: Nie chciałbym więcej widzieć takich wpisów pacanie - Fletcher wrócił po kontuzji i to jego 1 mecz w PL więc zastanów się nad sensem swojej wypowiedzi.
» 24 listopada 2012, 18:05 #33
Diabelred: Samuelikson co poradzisz ,dla nie ktorych zawodnicy po chorobie musza grac niewiadomo jak wspaniale...
charlie dajmy czas Fletcherowi na odzyskanie formy...
» 24 listopada 2012, 18:27 #32
charlie102: Jak chcesz widzieć pacana to popatrz się w lustro, wszystko rozumiem że jest po kontuzji, ale jeśli chcemy wygrać w tym roku PL to musimy grać od początku do końca najmocniejszym składem, a Fletcher wczoraj miał może 1 celne podanie, reszta wszystko do przeciwnika.
» 25 listopada 2012, 11:52 #31
Diabelred: do tego stracona bramka :)
» 24 listopada 2012, 18:25 #30
4EverMUFC: Diabelered ahahah dobre :D
» 24 listopada 2012, 18:50 #29
775330: Już powoli zaczynam się cieszyć gdy pierwsi tracimy bramkę..
» 24 listopada 2012, 18:02 #28
Samuelikson: Imponujący występ stoperów Evansa i Ferdinada. Pierwszy poza bramką był bezbłędny w obronie i świetnie wyprowadził kilka ataków a Ferdinand dziś robił w II połowie prawie za ofensywnego pomocnika - miażdżył jednym słowem. Poza tym zaliczył masę świetnych przechwytów.

Nic mnie bardziej nie cieszy niż nagroda za wytrwałość dla FLETCHERA!
A jego podanie jedno na bank będzie na GIFach ;p
» 24 listopada 2012, 18:02 #27
nortima1: Lindegaard... ten chłopak doprowadza mnie do szalu. On nie jest bramkarzem na miarę United. On broni tylko strzały co nie są zagrożeniem, a przy tych strzałach co powinien się wykazać to on porostu puszcza bramkę! De Gea on powinien bronic w każdym meczu.
» 24 listopada 2012, 18:02 #26
nortima1: Komentarz zedytowany przez usera dnia 24.11.2012 18:07

przy bramce mógł wybić piłkę bo miął ja praktycznie na reku! a ten gol ze spalonego był celowany w prost na niego i tak przepuścił!
» 24 listopada 2012, 18:06 #25
nortima1: "Wejdź do bramki i zobaczymy co pokażesz" jak ja bym był bramkarzem United to byśmy przegrali każdy mecz! xd... De Gea może i tez wpuścił bramki które mógł wybronić ale ile razy broni strzały które praktycznie nie były do obrony. A takiej obrony jeszcze u Linde nie widziałem.
» 24 listopada 2012, 18:17 #24
nortima1: złapanie tej piłki było nie mozliwe, żaden bramkarz by jej nie złapał! ale mógł próbować ja wybić choćby nawet w pole.
» 24 listopada 2012, 18:22 #23
PLDan11: Linde mógłby być lepiej ustawiony przede wszystkim. Zobaczcie gdzie on stał - prawie poza bramką. Gdyby krył słupek, to piłka sama by do niego wleciała.
» 24 listopada 2012, 19:25 #22
spOntan: Komentarz zedytowany przez usera dnia 25.11.2012 10:44

Yaankes, nic Ci nie da jak za wszelką cenę będziesz bronił Lindegaarda. Po prostu jest to solidny bramkarz, nic więcej. Co ma wybronić to wybroni, a już ponad to nie.

'Wejdź do bramki i zobaczymy co pokażesz.'- kolega nie dostaje takiej pensji za bronienie jak Duńczyk, i nie jest profesjonalnym bramkarzem. To tak samo jak bym napisał, niech Anders na na kopalnie zjedzie na dół, zobaczymy co pokaże.

'De Gea też wpuszczał bramki, które z pozoru wyglądały prosto i wtedy nikt się na niego nie rzucał, Linde jest nielubiany i nie rozumiem dlaczego.'- no tak nikt się na Davida nie rzucał. Hipokryzja?
» 25 listopada 2012, 10:39 #21
Giggs88: Odnośnie Fletchera: niektórzy hejterzy chyba zapomnieli jaką chorobę miał i pewnie dalej ma Darren (wrzodziejące zapalenie jelita uchodzi za nieuleczalne, są tylko okresy remisji). Komu jak komu, ale jemu należy się ogromny szacunek za to że mimo ciężkiej choroby nie poddaje się i wciąż chce trenować i grać dla United, krótko mówiąc jest prawdziwym Diabłem. Jego forma może nie jest taka na jaką byśmy liczyli, ale jak widzę jak jakiś idiota pisze, że jest "zerem z pustą głową" to mi się nóż w kieszeni otwiera.
» 24 listopada 2012, 18:02 #20
Samuelikson: Dokładnie.
Pomijając fakt, że większość piłkarzy wraca do formy dość długo, nawet po drobnych kilkutygodniowych kontuzjach a Fletcher nie grał przez masę czasu. Więc sam ten fakt nakazuje cierpliwe czekanie aż się rozegra. Dziś 1 mecz w PL, bramka i jak dla mnie biorąc pod uwagę powyższe okoliczności to świetny występ.
» 24 listopada 2012, 18:03 #19
grobla95: Ciekawe czy Ando przekona w koncu chociaz jakąś część hejterów, którzy twierdza, ze jedyne co powinien robic w tym klubie, to podawac reczniki.
Potwierdza po raz kolejny, ze jeżeli przez dłuższy czas nie ma konuzji, to na prawde może pretendowac do miana najlepszego ŚP w lidze.
Po za tym, zastanawia mnie, jak w takim grubasku może byc taki speed. ;P
» 24 listopada 2012, 18:01 #18
Diabelred: Najlepszego ŚP w lidze ;o,no chyba troche przegioles ;p
» 24 listopada 2012, 18:03 #17
grobla95: To są słowa Andersona. Że gdyby nie kontuzje, to mógłby byc jednym z najlepszych ŚP w lidze. Zgadzam sie z tym ,bo jak nie ma kontuzji, to doskonale pokazuje co umie.
ps. "przegiąłeś" ;)
» 24 listopada 2012, 18:06 #16
devil444445: znów emocje do końca
znów come back
już 9
jak tak dalej pójdzie to na koniec sezonu będziemy ich mieli 31
» 24 listopada 2012, 18:01 #15
Tykson: Dobry Mecz brawa dla Andersona jak dla mnie najlepszy zawodnik na boisku.GG MU
» 24 listopada 2012, 18:01 #14
Zyvold: Brawa dla Andersona i Hernandeza, bardzo dobre mecze :) Głos oddaje na Andersona
» 24 listopada 2012, 18:01 #13
Kotwica1223: Pierwsza i druga bramka to dzięki wrzutkom WR :)
» 24 listopada 2012, 18:00 #12
Szejp: dzięki, poprawione :)
» 24 listopada 2012, 18:31 #11
Miskov87: Gdzie sa teraz ci, co mowili "ojej, Evans, ojej Fletcher"?
» 24 listopada 2012, 18:00 #10
piokrop: Evans zagrał bardzo dobrze, ale Fletcher poza bramką (chwała mu za to) był dziś jedynie osłabieniem zespołu. Potrzeba kogoś szybszego do środka jak Ando albo Clev (nie jestem specjalnie jakimś wielbicielem ich talentu, ale wole ich niż Giggsa czy Fletchera)
» 24 listopada 2012, 18:06 #9
Metal: Rzuty rożne po których strzelaliśmy 1 i 2 bramkę padły po dośrodkowaniach Roo czy RVP? Bo mi się wydaje, że jednak Roo :)
» 24 listopada 2012, 17:59 #8
KamelUTD: Druga bramka po podaniu Rooneya z rożnego, a nie RVP ;)
» 24 listopada 2012, 17:59 #7
rodjaevel: Pierwsza godzina byla lipna, ale pozniej naprawde dawalismy rade. Ten mecz pokazuje ze Anderson powinien dostawac wiecej szans. Cieszy bramka Flechera :) w koncu pierwsza od roku. Mecz na + no i MAMY LIDERA! :D
Glory Glory
» 24 listopada 2012, 17:59 #6
Exigen: Swietna robota Andersona !
» 24 listopada 2012, 17:57 #5
kruk581: Klawa fota Hernandeza na wejsciowce. Mecz calkiem klawy, Anderson znowu potwierdzil to, ze pracuje ostro w tym sezonie, wielkie brawa!
» 24 listopada 2012, 17:57 #4
Kuncel: Brawo Anderson !
» 24 listopada 2012, 17:57 #3
StarkDragon: Stylowa Wygrana .. :)
» 24 listopada 2012, 17:56 #2
Lektyn: ospale, ale ważne 3 pkt. Trzeba poprawić zaangażowanie od pierwszych minut.
» 24 listopada 2012, 17:56 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.