Mecz przeciwko Stoke City (4:2) był dla Wayne'a Rooneya prawdziwym emocjonalnym rollercoasterem. Najpierw Anglik zanotował samobójcze trafienie, a następnie zdobył dwie bramki dla Manchesteru United i asystował przy golu Danny'ego Welbecka.
» Wayne Rooney ma na swoim koncie już 200 goli w klubowej karierze
– To był mój pierwszy samobój, ale na szczęście podnieśliśmy się po nim i na przerwę schodziliśmy prowadząc – mówił Rooney na antenie MUTV.
– Uważam, że to był dobry występ z naszej strony. Stoke City posyłało sporo piłek w nasze pole karne i z większością sobie dobrze radziliśmy. Było to jedno potknięcie, kiedy strzeliłem samobója. Kryłem Ryana Shawcrossa, który na mnie wbiegł, dookoła było sporo zawodników i dośrodkowanie Charliego Adama po prostu mnie trafiło.
– Najważniejsze, że szybko się po tym otrząsnąłem i nie pozwoliłem, aby wpłynęło to na moją grę. Zasłużyliśmy dziś na trzy punkty.
Rooney wydawał się niespecjalnie wzruszony faktem, że w meczu ze Stoke City otworzył swoje konto bramkowe w Premier League w tym sezonie. Przeciwko The Potters Anglik zdobył również swojego 200. gola w klubowej karierze.
– Dopóki będę grał dobrze dla Manchesteru United, dopóty nie martwi mnie brak bramek. Oczywiście jako napastnik chcesz strzelać gole, więc jestem zachwycony, że trafiłem do siatki. Mam nadzieję, że będzie tego więcej, ale jeśli utrzymam formę, będę dobrze grał, to będę z tego zadowolony.
Rooney za asystę przy pierwszym golu nie zapomniał podziękować Robinowi van Persiemu.
– Kiedy posiadasz w zespole piłkarza, który potrafi posłać taką piłkę w pole karne, to wiesz, że wbiegając w szesnastkę masz szansę zdobyć bramkę. Na szczęście udało mi się wykończyć akcję i uważam, że był to świetny gol – przyznał Rooney.
– To nasz pierwszy mecz, który zaczęliśmy w podstawowym składzie i obaj zdobyliśmy bramki. Jestem przekonany, że razem z Robinem będziemy coraz lepsi i lepsi. Musimy nad tym pracować, nie tylko nad ofensywą, ale również nad defensywą. Mamy również Danny'ego Welbecka, który dziś strzelił gola oraz Chicharito, który pojawił się na boisku. Jeśli chodzi o atak, to mamy wiele wspaniałych opcji i od menadżera zależy na kogo postawi – dodał Rooney.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.