Cris89: Komentarz zedytowany przez usera dnia 21.07.2012 19:01Jeśli chodzi o poszczególnych graczy podejmę się krótkiego opisania dzisiejszej gry niektórych zawodników.
Amos - Był praktycznie bezrobotny. Ajax tworzył co prawda sytuacje bramkowe ale jeśli juz kończyli je strzałami to były one niecelne. Ben miał jedną świetna interwencję broniąc strzał lecacy na krótszy słupek. Bramka którą wpuścił - nie miał tu absolutnie nic do powiedzenia.
Ferdinand - pewny punkt obrony ale trudno żeby nie wyróżniał się na tle takich kolegów. Bez zastrzezeń
Wooton - Bez wielkich rażących błędów. Napastnicy Ajaxu nie byli dla niego większym zagrożeniem. Na pewno łapie cenne doświadczenie u boku Rio.
Vermijl - bardzo słaby występ tego młodzieńca. Często dawał się ogrywać, niecelne krótkie podania, niecelne dośrodkowania. Dużo gry do tyłu miast spróbować do przodu, słaba kontrola nad piłką. Jeszcze dużo nauki przed nim.
Blackett - Wypadł najlepiej z młodzieży wystepującej dziś w obronie choć również bez błysku. Szczególnie pierwsza połowa w wykonaniu lewego obrońcy bardzo mi się podobała. Twardo trzyma się na nogach i prowadzi piłke krótko przy nodze dobrze się zastawiając. Włączał się do akcji ofensywnych i kilka razy potrafił dobrze dośrodkować. W drugiej połowie obniżył loty.
Scholes - dyrygent w środku pola. to przez niego przechodziła większość naszych akcji. Rozegrał dobre zawody i nie odpuszczał. Dobra współpraca z Kagawą.
Carrick - Nie mam o co sie do niego przyczepić. Widać było, że chłopaki grają bardzo na luzie, bez większego zaangażowania jednak i w takiej grze Michael nie popełniał błędów.
Anderson - kolejny słaby występ Brazylijczyka. Wiele gadania, że teraz nadchodzi jego czas i pokaże swoją wartość a tymczasem pokazuje jaki jest beznadziejny. Dużo strat, niecelnych podań, odpuszczania. Takiej gry panie Anderson oglądac nie chcemy. Ja osobiście w ogóle nie chce już Ciebie oglądac.
Kagawa - nasz najlepszy pomocnik w tym meczu IMO. Widac było świetną kontrolę nad piłką. Nie odskakiwała mu od nogi jak większości naszych zawodników. Kilka dobrych prostopadłych podan i dryblingów. Miał okazję na gola szkoda, że się nie udało. Będziemy mieli z niego pożytek.
Valencia - pokazał wiele dynamiki. Widać, że jest dopiero w sferze przygotowań jednak trzymał dziś poziom.
Hernandez - tylko jedno słowo ciśnie mi się na usta. PORAŻKA. Groszek dziś ponownie nie zachwycił a nawet zagrał gorzej niz poprzednio. Był totalnie zagubiony. Nie potrafił odczytac zamiarów kolegów. Psuł dobre podania złym startem do piłki, jego brakiem, lecz najczęściej po prostu beznadziejnym przyjęciem niczym Grzegorz Rasiak. Niech lepiej bierze sie do roboty.
Zawodników rezerwowych sobie daruję.