W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Defensor Manchesteru City Joleon Lescott uważa, że jest jeszcze za wcześnie, aby jego klub osiągnął ten sam poziom co Manchester United.
» Lescott zdaje sobie sprawę z różnic pomiędzy City a United
Piłkarz twierdzi, że The Citizens mają odpowiedni potencjał, aby zawojować europejskie turnieje jak i domowe rozgrywki, jednak wszystko musi trochę potrwać.
- To bardzo możliwe, ale raczej nie w mojej karierze – mówił Lescott w rozmowie z Guardianem.
- Nawet, jeżeli będziemy wygrywać mistrzostwo Anglii przez kolejne 4 lata, nie osiągniemy ich poziomu. Oni mają fantastyczną historię, wygrywali masę trofeów na przestrzeni lat. Nasz klub ma przed sobą długą drogę, jeżeli chodzi o wypracowanie takiej historii – zakończył obrońca City.
mcis: ja pozwole sobie na sprzeciw. nie podoba mi sie pomysl z Murinho. To bez watpienia wielki trener, strateg i przywodca, ale ma jedna wade: brak rotacji skladu. Ma swoja "pierwsza 11" i o ile nie padaja oni z nog lub nie maja kontuzji to ich wystawia. jest to calkowicie odmienna koncepcja niz u SAFa, ktory miesza w skladzie jak tylko sie da. Tu wlasnie tkwi sekret mocnego skladu MU.
PrzemoGGMU: "raczej nie w mojej karierze" - co tam nie w jego karierze, on tego nie dożyje jak i wielu innych, prędzej United spadnie na poziom City niż na odwrót, a ja wierzę, że tak się nie stanie, przynajmniej dopóki jest SAF
PrzemoGGMU: NIGDY!
Dopóki City jest City, to nigdy nam nie dorównają.
A jeśli wygrają ligę to będzie to obraza piłki nożnej i będzie to oznaczać, że piłka nożna i liga angielska schodzą na psy, dlatego trzeba taki sposób zarządzania, niegodny piłki nożnej tępić.
Na szczęście narazie to oni by polskiej Ekstraklasy nie wygrali.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.