W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Michael Owen jest spokojny o swoją strzelecką formę, choć z powodu poważnej kontuzji ścięgna udowego musiał pauzować blisko pół roku.
» Michael Owen jest spokojny o swoją formę
Anglik urazu doznał w finale Pucharu Ligi w lutym. Owen w meczu z Aston Villą wpisał się na listę strzelców, ale na kolejne trafienie musiał czekać aż do sierpnia, kiedy trafił do siatki w towarzyskim meczu z gwiazdami ligi irlandzkiej.
– Wiem, że bramki przyjdą, jeśli będę grał. Robię to całe życie, więc w tym sezonie mam zamiar grać najczęściej jak to tylko możliwe – przekonuje Owen.
– Nigdy nie wiadomo co się przytrafi w trakcie rozgrywek i z jakimi okolicznościami będziesz musiał sobie poradzić. W ostatnim sezonie Wayne był w formie, nie trapiły go kontuzje, aż nagle złapał uraz.
– Doznał kontuzji w złym czasie, bo wówczas ja już nie mogłem grać. Przypomniało mi to trochę sytuację z mojego pobytu w Realu Madryt. Wówczas wszyscy napastnicy byli zdrowi i grali dobrze. Później odszedłem i nagle każdy z nich doznał kontuzji. Trener musiał wystawiać w ataku pomocników.
– Myślę, że wtedy z przodu większość sezonu grał Guti. Tak się już jednak dzieje, więc najważniejsze jest, aby drużyna grała dobrze – dodaje Owen.
Mati888: Mimo, że w ataku w tym sezonie jest większa konkurencja, niż rok wcześniej to wierzę, że Owen strzeli w tym sezonie więcej goli. Wiadomo, będzie grał mniej, lecz wierzę w jego strzelecki instynkt :)
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.