W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Po wizycie w nocnym klubie Wayne Rooney znalazł się pod ostrzałem angielskich mediach. Kilku trenerów wypowiedziało się krytycznie na temat postawy piłkarza. W tym natarciu znalazł się jednak ktoś, kto broni napastnika.
» Wenger rozumie potrzeby piłkarzy
Mowa tutaj o Arsenie Wengerze. Trener Arsenalu uważa, że źli paparazzi zabrali Rooneyowi resztki prywatności i stworzyli z niego potwora.
- Stworzyliśmy potwora - twierdzi Wenger. - Teraz Rooney nie może już wyjść nigdzie w nocy. Nawet jeśli nasikał na pole golfowe, to taki stan rzeczy nie jest normalny. Ważne u Wayne'a jest to, że gdy gra w piłkę, daje z siebie 100%, robi wszystko, aby pomóc swojej drużynie wygrać mecz.
- Rooney też chciałby się zabawić, nie jest przecież mnichem. Owszem, piłkarze powinni zachowywać się odpowiednio, ale trzeba zrozumieć, że ciąży na nich olbrzymia presja - zakończył Wenger.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.