W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Nemanja Vidic był bardzo zdenerwowany po meczu z Australią, który Serbia przegrała 2:1. Sędziowie nie podyktowali bowiem rzutu karnego w końcówce, choć ten należał się Europejczykom po zagraniu ręką w polu karnym Tim Cahilla.
» Nemanja nie może pogodzić się z porażką
Vidic podszedł do sędziów po końcowym gwizdku, aby podyskutować o spornej sytuacji, która okazała się bardzo bolesna w skutkach dla Serbów. Wynik 2:1 sprawił bowiem, że obie drużyny odpadną z mundialu po fazie grupowej. W związku z takim obrotem spraw z grupy D do fazy pucharowej wyjdą Niemcy, które w 1/8 finału zmierzą się z Anglikami, a z drugiej pozycji Ghana, która zagra z USA.
Nemanja dołączył do Patrice'a Evry, który także rywalizację w swojej grupie zakończył na ostatnim miejscu. Jedynymi Czerwonymi Diabłami, którzy nadal kontynuują swoją przygodę w RPA są zatem Wayne Rooney, Michael Carrick, Javier Hernandez oraz Park Ji-Sung.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (11)
Klimaa: Bardzo słabo Vidic grał na Mundialu, na pewno nie jest z siebie zadowolony, od zawodnika takiej klasy oczekuje się pewnego, wysokiego poziomu!..Niech wraca do Anglii i wypoczywa bo będzie nam bardzo potrzebny..
serro: Vidić to grać powinien a nie płakać...Zresztą zawalił,pierwszą bramkę zdobytą przez Tima Cahilla,serbowie sami do siebie mogą mieć pretensje,napewno nie do sędziów.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.