Argentyński napastnik Manchesteru United Carlos Tevez nie ma wątpliwości, że najbliższe lata chce spędzić na Old Trafford.
Odkąd do Manchesteru United trafił Dymitar Berbatow zaczęto spekulować o ewentualnej przeprowadzce Apacza, ponieważ stracił on miejsce w wyjściowym składzie. Jednak Argentyńczyk, który w klubie przebywa na zasadzie wypożyczenia, po raz kolejny zapewnił, iż nie chce opuszczać klubu.
- Ten sezon na razie nieco komplikuje mi życie, ponieważ ciężko jest mi się dostać do drużyny. Walka z Cristiano Ronaldo, Rooneyem czy Berbatowem jest trudna. Ten klub ma najlepszych napastników w Anglii i menedżer zdecydował, że każdego z nas będzie musiał eksploatować równomiernie. Będę grał więcej, wiem to, trener też to wie.
- Nie mam z nim żadnego problemu, rozmawialiśmy o tym. Nie ma żadnych powodów, dla których miałbym opuszczać klub, zostaje tutaj. Mam pełne zaufanie u trenera, on bardzo na mnie liczy. W sporcie ważna jest cierpliwość i ja taki będę.
- Zawsze musiałem walczyć w swojej karierze. Na boisku jest przecież tylko jedenaście miejsc, dlatego także napastnicy muszą ciężko walczyć. Mam zamiar udowodnić trenerowi, że powinienem być w zespole. W zeszłym sezonie trafiłem tutaj po tym jak miałem spore problemy z moim byłym klubem, a przecież osiągnąłem wiele sukcesów.
- Jestem pewien, że to Manchester United wciąż jest faworytem do zwycięstwa w lidze. Owszem, Liverpool gra na razie dobrze, ale my jeszcze nie pokazaliśmy na co nas stać. To są bardzo długie zawody, w których kluczowym miesiącem jest styczeń. Po tym jak wrócił do nas Ronaldo zostaliśmy kompletnymi faworytami- zakończył były gracz West Ham.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.