Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Mające nic nie wygrać dzieciaki, biją Forest

» 28 kwietnia 2014, 11:39 - Autor: Biafra - źródło:
Kiedy Manchester United został pokonany przez Aston Villę na otwarcie kampanii 1995/96, były obrońca Liverpoolu, Alan Hansen puścił w eter słynne już słowa, iż \"nigdy nie wygra się niczego z dzieciakami\".
Mające nic nie wygrać dzieciaki, biją Forest
»
Szkot nawiązał tym samym do zmian, jakie sir Alex Ferguson zarządził w drużynie, pozbywając się największych gwiazd - Paula Ince\'a, Marka Hughesa i Andrieja Kanczelskisa, a w ich miejsce wpuszczając do pierwszej drużyny chłopców, którzy chwilę wcześniej triumfowali w Młodzieżowym Pucharze Anglii (rok 1992).

Jednak, po powrocie Erica Cantony z zawieszenia, klasa 92\' przeprowadziła szturm na prowadzące w tabeli Newcastle United, nie tylko nadrabiając 12 punktów straty. W momencie, kiedy 18 lat temu na Old Trafford zawitało Nottingham Forest, Czerwone Diabły miały już trzy oczka przewagi nad Srokami.

Wielu ekspertów uważało, iż będzie to prawdziwy test dla młodzieży z United, głównie za sprawą faktu, że we wcześniejszych trzech potyczkach z ekipą Franka Clarka, ludzie Fergusona nie umieli pokonać Forest.

Niemniej, od pierwszego gwizdka to gospodarze postawili trudne warunki doświadczonym rywalom. Sygnał do prawdziwego ataku dał w 41 minucie Paul Scholes, wykorzystując zagranie Ryana Giggsa z lewego skrzydła i posyłając piłkę do siatki gości po uderzeniu z woleja.

Prowadzenie zostało chwilę później powiększone, bowiem David Beckham jeszcze przed przerwą wykorzystał niemrawość Marka Crossleya, wprowadzając fanów United w ekstazę.

Skrzydłowy United nie zamierzał na tym poprzestawać. W 54 minucie Denis Irwin zagrał po ziemi w pole karne, Scholes przytomnie przepuścił futbolówkę do której dopadł Becks i na tablicy wyników widniało już 3:0.

Gdy do końca meczu pozostawało 21 minut, na listę strzelców wpisał się bardziej doświadczony z młodzieży, Giggs. Walijczyk starał się dograć do Scholesa, lecz piłka ostatecznie nie dotarła do Anglika, mijając wszystkich w polu karnym, w tym także bramkarza gości i wpadając do siatki.

Dzieła zniszczenia dopełnił, uważany za ojca w tym składzie, Eric Cantona w 89 minucie. Dzięki temu wynikowi, Manchester United umocnił się na prowadzeniu w tabeli, ostatecznie wygrywając mistrzostwo Anglii i sprawiając, że pomimo faktu, iż od tamtego wydarzenia minęło 18 lat, Alan Hansen wyśmiewany jest po dziś dzień.

MAN UNITED: Schmeichel; Irwin, May, Pallister, P Neville (G Neville); Beckham, Keane, Scholes, Sharpe, Giggs; Cantona

NOTTINGHAM FOREST: Crossley; Pearce, Cooper, Chettle; Haaland, Woan, Bart-Williams, Stone, Gemmill; Lee, Roy


TAGI


« Poprzedni news
Ferdinand o zakończeniu kariery: Zamierzam grać nadal
Następny news »
Ostatni rekord Moyesa: Brak United w Drużynie Roku!

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (10)


coruja: Gdyby nie ten tekst o dzieciakach to nikt by pewnie nie pamiętał o takim typie jak Hansen...
» 5 maja 2014, 11:16 #9
IronCrimson: nikt to za mocne słowo ziomeczku, może wielu, ale ja doskonale kojarzę tą wypowiedź i tego typa.
» 6 maja 2014, 11:44 #8
mally: szczególnie, że przecież nie brał udziału w programie Match of the day...
» 20 maja 2014, 01:10 #7
CRfan: Wyobrażacie sobie mieć teraz tamtą pomoc? Giggs-Sharpe-Keane-Scholes-Beckham, każdy bayern czy real by sie nas znowu bał ;d
» 28 kwietnia 2014, 13:17 #6
radzioch: Komentarz zedytowany przez usera dnia 28.04.2014 12:01

bramka na 5:0, a SAF cieszy się jak z pierwszej !! to jest właśnie mentalność zwycięzcy !
» 28 kwietnia 2014, 12:01 #5
eiden: Którą Szkot zatracił na ostatnie lata w United tak samo jak wiele innych atutów, którymi kierował swoją przygodą na Old Trafford przez tyle lat.
» 28 kwietnia 2014, 17:51 #4
Fan669: Tak wymagajmy od 70 latka salt przy linii bocznej, to przecież ogromny atut mieć trenera i akrobatę w jednym. Tobie pewnie już w wieku 50 (może wcześniej) nie będzie się chciało tyłka ruszyć.
» 29 kwietnia 2014, 17:43 #3
eiden: Fan669 - chyba nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi.
» 1 maja 2014, 09:26 #2
Misza90: eiden - "atutów, którymi kierował swoją przygodą" o co chodzi, kierował atutami, czy przygodą? atutami kierował przygodą? a poza tym nie uważam, by SAF zatracił mentalność zwycięzcy. Nie doczekaliśmy się drugiej takiej generacji, ale do końca potrafił z zawodników wycinać maksimum, co ten sezon zresztą w pełni potwierdził, w brutalny sposób. Ten sam skład -> raz mistrzostwo, raz brak awansu do europejskich pucharów. A teksty, o tym, że skład nagle, w ciągu roku zrobił się za stary można między bajki włożyć, zresztą wielu tutaj już przeprowadzało analizy pokazujące, że ani pod względem średniej wieku, ani ilości zaawansowanych wiekowo zawodników, ani wieku liderów nie odstawaliśmy od innych. SAF kierował Manchester United przez 26 sezonów. W ciągu 6 ostatnich sezonów, po 20 latach pracy: 1 x wygrał Ligę Mistrzów, 3 x grał w finale LM, zdobył Klubowe Mistrzostwo Świata, 4 razy wygrał Premier League i 2 razy zajął w niej 2gie miejsce, czyli ani razu nie wypadł poza pierwszą 2jkę. No wypalenie i brak mentalności zwycięzcy jak nic. Oczywiście, przez 2 ostatnie sezony drużyn nie grała porywająco i brakowało lidera w środku pola, ale zostawił następcy Mistrza Anglii, który w LM przegrał po walce jak równy z równym z Realem, ze sporym budżetem na wzmocnienia, wieloma reprezentantami Anglii, doświadczonym składem wzmocnionym kilkoma młodymi, bardzo obiecującymi zawodnikami.
» 6 maja 2014, 13:20 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.