W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Sir Alex Ferguson przeprosił sędziego Alana Wileya za wszelkie przykrości, które spotkały arbitra po ostrych komentarzach trenera Manchesteru United dotyczących jego kondycji. Sytuacja miała miejsce po zremisowanym 2:2 meczu z Sunderlandem na Old Trafford.
» Sir Alex Ferguson przeprosił sędziego Alana Wileya za wszelkie przykrości, które spotkały arbitra po ostrych komentarzach trenera Manchesteru United dotyczących jego kondycji podczas meczu z Sunderlandem.
Szkot kwestionował przygotowanie fizyczne Wileya do tak ważnego i wymagającego meczu. Ferguson twierdził, że w czasie meczu sędzia potrzebował krótkich odpoczynków: - Przepraszam Pana Wileya za wszelkie obraźliwe komentarze z mojej strony oraz FA za to, że upubliczniłem swoje wypowiedzi.
- Teraz rozumiem, że mogłem wyrazić się w niestosowny sposób. Nigdy moim zamiarem nie było zainteresować media osobą Pana Wileya. Przeproszę go osobiście, gdy powrócę z wycieczki – kontynuował sir Alex.
- Chcę, aby wszyscy wiedzieli, że szanuję sędziego Wileya i jego szczerość. Nie zamierzałem sugerować, że Pan Wiley jest złym arbitrem, że jest stronniczy, że podjęte decyzje w tym meczu były błędne, i że przeoczył jakiś ważny incydent w tym spotkaniu.
- Moją jedyną intencją ostatnich wypowiedzi było skupienie uwagi na problemie, który moim zdaniem jest ważną sprawą, czyli o przygotowaniu kondycyjnym arbitrów – zakończył Fergie.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (10)
ttlbtg: Ferguson przesadził. Za bardzo go ponosi przyznaję, ale nazywanie kogokolwiek szmaciarzem (tu wątek odnośnie komentarzy) jest ujmą dla tego co rzuca obelgą. Obelgi i wulgaryzmy są objawem psychicznej przemocy, więc jeśli coś bana powinniście dostać obaj. Co do Fergusona to się niech tyle nie napina tylko trenuje, bo na stare lata mu funkcyjnego dochodzi. Czwarte historyczne z rzędu mistrzostwo mamy do zdobycia i niech lepiej się skupi na tym, a nie na publicznej grze słownej, bo to przepraszanie dla mnie jest trochę śmieszne. GO GO TO PROUD!
PanTadeusz: "Szkot kwestionował przygotowanie fizyczne Wileya do tak ważnego i wymagającego meczu" - Każdy mecz jest ważny, ale nazywanie spotkania u siebie z Sunderlandem "tak ważnym meczem" to chyba przesada, ciekaw jestem jak będzie nazywana wyjazdowa potyczka z Chel$ea.
Fenek: W pewnym sensie rozumiem SAF był na pewno wściekły po spotkaniu z Sunderlandem więc się wyładował na arbitrze, ale z drugiej str. nie można za porażki i remisy ( punktowe i moralne) obwiniać wszystkich do o koła.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.