Konferencja prasowa Mourinho przed meczem z Bournemouth

REAKCJA NA OŚWIADCZENIE FA
– Powód, dla którego poprosiłem klub i prawników o apelację jest taki, że byłem w 100 procentach przekonany o niewinności wobec tych zarzutów. Nigdy natomiast nie wiadomo, jak to się skończy. Jestem zadowolony, ale muszę respektować cały proces, więc zobaczymy co się wydarzy. Składam natomiast apelację tylko wtedy, jeśli czuję, że nie jestem winny. Nie robię tego, aby marnować czas swój czy innych.

POZYCJA W TABELI
– Myślę, że będziemy na lepszym miejscu. Zawsze mówię, że na koniec sezonu masz 19 meczów u siebie i 19 meczów na wyjeździe. Nie ma znaczenia, kiedy je rozgrywasz. Rzeczywistość jest natomiast taka, że terminarz czasami ma wpływ na zespół. Mieliśmy dwa wyjazdy: Burnley i Watford. Teraz mamy znów dwa wyjazdy: Bournemouth i Manchester City.

– Mamy przed Manchesterem City mecz z Juventusem. Przed Liverpoolem gramy z Valencią. W tej części sezonu będziemy grać na wyjazdach z najpoważniejszymi kandydatami do tytułu: Liverpoolem, Chelsea i Manchesterem City. Kalendarz nie był dla nas łaskawy. Ale myślę, że pod koniec grudnia, pod koniec pierwszej części sezonu, nie będziemy na obecnej pozycji. Będziemy na lepszym miejscu.

CIĘŻKA PRACA
– Myślę, że obecnie musimy skupić się na sobie i spisywać się lepiej, osiągać lepsze wyniki. Na przykład jechać na Stamford Bridge i spisać się lepiej niż ostatnio, jeśli chodzi o nasz występ. Mieliśmy trzy punkty w kieszeni, a zostaliśmy z jednym. To tylko przykład. W innych spotkaniach mogliśmy i powinniśmy notować lepsze wyniki. Do grudnia musimy skupić się na sobie i na potencjale, który mamy. Teraz jesteśmy poza czołową czwórką, więc musimy ciężko pracować i poprawić się, aby tam się dostać.

KONTUZJE
– Jeśli chodzi o Antonio Valencię, to widziałem zabawne wideo na jego Instagramie, na którym mówił „pracujemy, pracujemy, pracujemy” na siłowni. Powinien mówić „pracuję, pracuje, pracuję sam”, bo jest kontuzjowany i nie może trenować z zespołem.

– Był na siłowni, bo jest kontuzjowany i nie może trenować z zespołem. Wyglądało natomiast, że pracuje bardzo ciężko i tak było. Ale bez piłki i bez zespołu. Możecie więc sobie wyobrazić, że w sobotę nie będzie w kadrze, bo nie jest gotowy.

– Fellaini, Dalot i oczywiście Jesse oraz Alexis są w lepszej sytuacji niż w ostatnim tygodniu, bo w poprzednim tygodniu był to dla nich spory wysiłek, aby być w kadrze. Teraz to inna historia. Alexis i Lingard są po tygodniu dobrej pracy i są gotowi do gry.

OCENA BOURNEMOUTH
– Ich historia mnie nie zaskakuje, bo po awansie mieli sezon, w którym zostali zespołem Premier League. Później przyszła stabilizacja, a teraz chcą czegoś więcej niż tylko to. Walczą o miejsca w europejskich pucharach, tuż poza miejscami TOP4, które są trudne do osiągnięcia dla każdego. Wykonują fantastyczną pracę, mają stabilizację. Ten sam menadżer, ci sami zawodnicy. Skuteczna sieć skautów, kluczowe decyzje na temat tego kogo kupić i kiedy kupić. Nie powiedziałbym więc, że ich postawa jest dużym zaskoczeniem dla mnie. Nie jest.

NASTROJE W DRUŻYNIE
– Nastroje są dobre. Nasze ostatnie tygodnie były pozytywne. Powiedzmy, że druga połowa meczu z Newcastle i później spotkanie z Chelsea. Z Juventusem było bardzo trudno walczyć, ale poza wynikiem nie był to negatywny występ. Kolejny pozytyw pod pewnymi względami. Z Evertonem bardzo pozytywny mecz. Nastroje są więc bardzo pozytywne. Mamy się dobrze.

WALKA O TYTUŁ
– Kiedy jesteś poza czołową czwórką, to nie powinieneś mówić o wyścigu o tytuł. Myślę, że jeśli będziesz w TOP4, a myślę, że będziemy, to można wtedy spoglądać w górę tabeli, ocenić dystans, spojrzeć na terminarz, sytuację, kontuzje, zawieszenia, formę i wtedy można oszacować szanse. Teraz jesteśmy poza czołową czwórką, więc celem jest zdobywanie punktów i bycie na lepszym miejscu, czego oczekuję, pod koniec grudnia.