Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Carrick wciąż wierzy w mistrzostwo

» 6 maja 2012, 20:14 - Autor: matheo - źródło: Manchester Evening News
Michael Carrick nie porzuca nadziei o tytule mistrza Anglii dla Manchesteru United, choć doskonale zdaje sobie sprawę z obecnej pozycji Czerwonych Diabłów.
Carrick wciąż wierzy w mistrzostwo
» Michael Carrick nie traci wiary w 20. tytuł mistrza Anglii dla Manchesteru United
Zespół sir Alexa Fergusona pokonał w niedzielę Swansea City 2:0, ale w tabeli Premier League wciąż zajmuje drugie miejsce, bo komplet punktów w starciu z Newcastle United zgarnął Manchester City. The Citizens mają znacząco lepszy bilans bramkowy od Manchesteru United.

– Oglądaliśmy mecz w Newcastle i liczyliśmy na coś, ale spotkanie nie ułożyło się po naszej myśli – przyznał Carrick na antenie Sky Sports 1.

– Musimy być profesjonalistami i z kwestią mistrzostwa Anglii poczekać jeszcze tydzień.

– Dziś chodziło o zwycięstwo. Szacunek dla chłopaków, że wygraliśmy po obejrzeniu meczu Newcastle United – Manchester City. Takie spotkania mogą być trudne. Pozostaje nam jedynie mieć nadzieję za tydzień.

– Kto wie? Piłka nożna to zabawna gra. W przeszłości miały miejsce dziwniejsze rzeczy.

– Musimy jednak skupić się na sobie. Mecz z Sunderlandem będzie trudny. Wciąż mamy szansę zwyciężyć w Premier League – dodał Carrick.


TAGI


« Poprzedni news
Ferguson dziękuje kibicom za wsparcie
Następny news »
Ferguson zadowolony z piłkarzy

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (18)


NorekDoktorek: JA wierze !
» 7 maja 2012, 15:28 #18
xiondz: Panie Carrick proponowalbym zajsc na ziemie miast bujac w oblokach. W tym sezonie (niestety) mistrzostwa nie zdobedziemy. Nie ma sie co łudzic na potknięcia Man City w meczu z QPR. Zanim ktos tutaj hura-optymistycznie zapała nadzieją ze Rangersi w tym meczu wyszarpią jakikolwiekt punkt, to nich sobie taki otymista wpierw sprawdzi bilans ostatnich 6 meczy QPR na wyjezdzie. Wiem ze wiele w piłce nożnej jest możliwe ale bądźmy realistami.

Kolejna moja uwaga dotyczy się tych wszystkich infantylnych smarkaczy ktorzy tutaj rzucaja haslami w stylu '$ity' , 'Shity' itp. Dzieci. Nauczcie się, że rywali (nawet najwiekszych i nawet tych zza miedzy) można nie lubic ale na pewno nie wolno nieszanowac. Szacunek dla rywala bez wzgledu na to czy wygrywa czy przegrywa jest jedna z podstawowych zasad fair play. Jestem kibicem United od ponad 22 lat i wstyd mi za to ze w naszych szeregach trafiaja sie tacy glupcy. Szanuj swego przeciwnika jezeli chcesz by on szanowal Ciebie. Bierzcie przyklad z SAF'a. On zawsze po meczu podaje reke managerowi przeciwnej druzyny. W ostatnich derbach tez mial spiecie z Mancinim lecz po meczu mimo porazki, pogratulowal mu wyniku podajac reke. Uczcie sie od najlepszych.
» 7 maja 2012, 14:01 #17
MU77: Gdybyśmy nie stracili 8 punktów w taki sposób jaki straciliśmy to byśmy nie musieli wierzyć w żadne potknięcia $ity czy nadzwyczajną siłę QPR tylko już w górze moglibyśmy trzymać puchar ale cóż ...
» 7 maja 2012, 09:47 #16
Fabio: Pozostało nam jakieś nikłe 15% szans na na 20 tytuł Mistrzowski Manchester'u United ,ale jak mawiał śp trener tysiąclecia pan Kazimierz Górski " do póki piłka w grze ,wszytko jest możliwe " !!
Nadzieja umiera ostatnia:D !!
» 7 maja 2012, 08:20 #15
7iverson7: z jakiego wzoru obliczyłeś te 15%?
» 7 maja 2012, 13:07 #14
micsie03339: @7iverson7
Nie ma konkretnego wzoru na taki rodzaj prawdopodobieństwa -;-
» 7 maja 2012, 18:20 #13
mariusz92: Ehh..czemu nikt nie wierzy w siłe QPR :D
» 6 maja 2012, 23:35 #12
zbyszek7: Nie badzmy glupkami. City pojedzie QPR 6-0 bez zadnych skrupolow. Ale jak chcecie to miejcie nadzieje. Nadzieja umiera ostatnia...
» 6 maja 2012, 22:45 #11
TykiMikk: jak qpr wygra/zremisuje to zasmieje ci sie prosto w twarz
» 7 maja 2012, 01:23 #10
zbyszek7: Czekam na to
» 7 maja 2012, 02:09 #9
1996kutno: RooneyMU nie przesadzaj mamy 5 % szans mniej więcej :D
» 6 maja 2012, 20:54 #8
messengerUTD: Jestem zagorzałą fanką United, ale w majstra nie wierzę. Po prostu. City naskrobie QPR 5 bramek a my mamy jeszcze do odrobienia 8 ..
» 6 maja 2012, 20:44 #7
leonn: No ja wierzę oczywiście ale też jestem realistą. Oczywiście QPR walczy o utrzymanie i będzie chciało choćby zremisować ale City też wie o co idzie stawka. Dziś wierzyłem do 70 minuty meczu z Newcastle... Wiele razy było blisko w tym sezonie Panowie. Mecz z Evertonem, mecz z Boltonem 3:2 (jeśli się nie mylę, że to był Bolton). Taka jest piłka.... Za czasów Mourinho w Chelsea też przegraliśmy tytuł i co się okazało ?? United wróciło na szczyt, United wróci na szczyt jeśli nie za tydzień to w kolejnych sezonach !!
» 6 maja 2012, 20:30 #6
Naskrzydle: Wróciło i wróci. Ale gdzie ta dominacja? Chyba każdy kibic takiego klubu jak MU oczekuje czegoś wielkiego. Wygrywania na wielu frontach. Utrzymywania się na szczycie przez lata. Pobijania kolejnych rekordów. Tymczasem United w tym sezonie poległo na wszystkich frontach. ( no chyba, ze kogoś satysfakcjonuje 2 miejsce w lidze).
» 6 maja 2012, 20:35 #5
erkol79: Dlatego, że SAF nie robi transferów a brak nam kogoś kto pociągnie grę. $ity robi transfery i są rezultaty, więc jak widać bez transferów się nie obejdzie.
GG MU
» 6 maja 2012, 20:44 #4
RooneyMU: SZANSE:
1.Manchester City - 99.9 %
2.Manchester Utd - 00.1%
» 6 maja 2012, 20:17 #3
leonn: hehe :) mniej/więcej tak to wygląda :D
» 6 maja 2012, 20:21 #2
Naskrzydle: Ktoś musi wierzyć. Skoro kibicom pozostał już tylko pusty śmiech...
» 6 maja 2012, 20:24 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.