DevilxDevil: Kiedyś Manchester United to byli przede wszystkim Anglicy - gracze z charakterem. Obecnie nasz zespół posiada bardzo mało Anglików.
Moim zdaniem Manchester United powinien wrócić do promowania Anglików u siebie w zespole. Mamy bardzo zdolną młodzież, choć oczywiście wzmocnienia w postaci transferów są nieuniknione i bardzo potrzebne, ale nie mogę patrzeć, jak marnują się piłkarze tacy jak Cleverley, Welbeck czy inni młodzi, zdolni z naszej szkólki, których kilku by się znalazło.
Powyższe przemyślenia oczywiście nie spisują na straty takich piłkarzy jak Chicharito, Nani, Valencia czy Vidić, bo byłaby to głupota, ale w mojej opinii Manchester twardą, angielską piłką może zgarnąć coś więcej, niż Mistrzostwo Anglii.
Jakich mamy Anglików w pierwszym składzie?
Smalling - to jest to ! Idealny następca Ferdinanda
Carrick - Anglik..., solidny piłkarz, ale na tej pozycji powinien grać ktoś lepszy, najlepiej ktoś z Wysp, odpowiedzialny tylko za czarną robotę. Twardy, agresywny piłkarz, coś na wzór Roya Keane'a
Rooney - nie muszę nic pisać
Cleverley - ? (chciałbym)
Co do Welbecka to moim zdaniem powinien on być 3. napastnikiem United.
Chętnie widziałbym Younga na lewej, a Naniego na prawej flance. Oczywiście uwzględniam rotację z Valencią i Parkiem.
Obronę mamy naprawdę solidną, a bracia Da Silva, mimo że nie są Anglikami, to ich styl gry nie pozwala mi domagać się kogoś innego w ich miejsce. (nie zapomniałem o Evrze )
Środek obrony nie wymaga wzmocnien, jednak przydałby się młody perspektywiczny gracz na tej pozycji, choć wciąż wierzę w to, że obudzi się J. Evans.
Dziękuje za uwagę.