Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Mourinho: Wiem jak wygrywać, ale ja nie gram na boisku

» 16 kwietnia 2018, 09:49 - Autor: matheo - źródło: tribalfootball.com
Na Jose Mourinho znów wylała się fala krytyki po przegranej Manchesteru United z West Bromwich Albion (0:1) na Old Trafford. Portugalski menadżer odpiera jednak te ataki.
Mourinho: Wiem jak wygrywać, ale ja nie gram na boisku
» Jose Mourinho domaga się konsekwentnej gry od swoich piłkarzy
Manchester United przegrał mecz z ostatnim zespołem Premier League na własnym stadionie zaledwie tydzień po dramatycznym zwycięstwie z Manchesterem City (3:2) na Etihad Stadium.

– Ufam mojej pracy, to na pewno – mówi Jose Mourinho.

– Nie mam powodu, aby nie ufać. Tak jak mówiłem, osiem trofeów to osiem trofeów, a trzy mistrzostwa Anglii to trzy mistrzostwa Anglii. Ostatni raz wygrałem Premier League nie 20 lat temu, a trzy lata temu. Wiem jak wygrywać.

– Wierzę w siebie, ale wiecie, że nie gram na boisku? Moje doświadczenie podpowiada mi, że tytułów nie wygrywa się niekonsekwencją. Trofea zdobywasz dzięki jakości, bo bez jakości nie masz szans. Potrzebujesz konsekwencji na każdym poziomie. Nie chodzi tylko o poziom występów, ale także poziom mentalny. Każdego dnia wszystko musi być konsekwentne. Od pierwszego do ostatniego dnia. Jedną z rzeczy, którą musimy poprawić, jest więc konsekwencja – dodaje Mourinho.


TAGI


« Poprzedni news
Henry krytykuje Pogbę po meczu z West Bromwich
Następny news »
Manchester United pogratulował tytułu City

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (63)


Fenek: To rób pan czystki w szatni jak musisz, wyprzedaj obiboków, leniuchów i "wieczne nieoszlifowane" diamenty, które rzekomo mają odpalić lada moment. Bo w przyszłym sezonie będzie powtórka z rozrywki.
» 16 kwietnia 2018, 17:27 #58
Ronal: Kiedyś może dało się wygrywać murując bramkę od pierwszej minuty ale piłka się zmienia Panie Jose.
» 16 kwietnia 2018, 14:49 #57
vistula06: Ufam mojej pracy, to na pewno,powiedział Murarz!Nic dodać,nic ująć.Obawiam się że jak zostanie jeszcze na kolejny sezon to już nie będzie co zbierać...Nasuwa się jedno pytanie kto po nim?
» 16 kwietnia 2018, 11:47 #56
SiwaGlowa: Carick.To w końcu on pobudzi piłkarzy w przerwie derbow
» 16 kwietnia 2018, 11:53 #55
mycka86: To brzmi jakbyśmy bronili się przed spadkiem :)
» 16 kwietnia 2018, 13:34 #54
matizek92: Wychwalony Guardiola też wierzy tylko w swój system. Raz wsie wygrywa, a raz sie przegrywa.
» 16 kwietnia 2018, 14:54 #53
RyanScholes1878: W dalszym ciągu uwazam że mecz z City byl ustawiony a gra United zostala zweryfikowana niedawno w LM i wczoraj :) Dalej tez podtrzymuje swoje zdanie ze United na koniec sezonu nie utrzymaja 2 miejsca a jedynie 3 a nawet i 4
» 16 kwietnia 2018, 11:20 #52
marekw: Nie wiem czy z city ustawiony ale drugiego miejsca nie utrzymamy niestety
» 16 kwietnia 2018, 15:03 #51
budek14: Wydajmy jeszcze z 200 mln na transfery, to moze wkoncu zaczniemy ogrywac zespoly z dolu tabeli. Takie mecze powinnismy wygrywac. Skoro pan Mou twierdzi, ze wie jak wygrywac bo 3 lata temu wygral Prem, to czemu tego nie robi? Czemu z gorszymi zespolami mamy problemy? Dlaczego z City potrafilismy wygrac po dwu bramkowej przewadze przeciwnika, a slabe w tym sezonie WBA ogrywa nas? Nie jestem zwolennikiem zwalniana trenera po sezonie, ale cos czuje ze z TS1 w nastepnym sezonie bedzie juz tylko gorzej. Obym sie mylil
» 16 kwietnia 2018, 11:07 #50
Dejfmi: Czemu? Przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem a uzyskasz odpowiedź. Co do twojej wypowiedzi faktycznie cały czas przegrywamy z drużynami z dołu tabeli. Dosłownie non stop.
» 16 kwietnia 2018, 14:25 #49
budek14: Dobra moze przesadzilem z tym przegrywaniem, ale to jest koncowka sezonu i teraz powininismy szarpac te punkty, a nie je gubic. Po za tym nie mamy przewagi punktowej nad 3 zespolem. Jedno potkniecie i witaj 3 miejsce.
» 16 kwietnia 2018, 17:58 #48
SiwaGlowa: To co kiedyś przynosiło mu sukcesy dzisiaj jest gwoździem do jego trumny
» 16 kwietnia 2018, 11:09 #47
vistula06: święte słowa!
» 16 kwietnia 2018, 11:34 #46
trikos: Komentarz zedytowany przez usera dnia 16.04.2018 11:49

Nie jestem idiotą a raczej kolega który to wszystko napisał :) Dlaczego ? Pytam, od kiedy goście bluzgający pod wpływem emocji i % czyli kibice mają decydować o tym co w klubie ? Oni przyszli zobaczyć bramki, football ale kto go ma im dać Mourinho ? Czy gwiazdy intagrama i reklam które na boisku przegrywają z "RZEŹNIKAMI" ? Śmieją się tu na stronie z zainteresowania Harrym Maguirem który samym zaangażowaniem nadrabia swoje aktualne umiejętności i połowę naszego składu. Wracając do trenera i presji to sam Ferguson wypowiedział się o dzisiejszej presji od strony mediów a raczej SOCIAL MEDIÓW gdzie powiedział, że gdyby w jego czasach byłoby to rozwinięte do tej skali, to niestety nie posiadałby tylu pucharów i rekordów która ma.

Ciężko się zgodzić ze słowami trenera ?

Cytuję :
"– Wierzę w siebie, ale wiecie, że nie gram na boisku? Moje doświadczenie podpowiada mi, że tytułów nie wygrywa się niekonsekwencją."

Widzicie tę konsekwencję ? Ja nich*ja bo grają jak im się podoba a to NIE PODOBA SIĘ TRENEROWI. Raz zagrają kapitalny mecz później padlina, dlaczego ? Odpowie ktoś dlaczego ? BO MOURINHO ? SERIO TRENER ? HEHEHEHEHE

Mamy tutaj grupę dzieciaków i lepiej będzie się z nimi pożegna a klub odżyje, z pewnością. Potrzeba charakteru by coś wygrać a młodość ma to do siebie - WYDAJE SIĘ KOMUŚ, ŻE "COŚ" SIĘ MU NALEŻY.

Ogólnie to czasem mam wrażenie, że do każdej wypowiedzi powinno być coś w stylu wytłumaczenia jak rodem z najlepszych polsatowskich produkcji typu - Dlaczego Ja ?

Żenada.
» 16 kwietnia 2018, 11:47 #45
trikos: Sorry właśnie te emocje mnie ukuły, bo serio mamy taki potencjał a oni odpuszczają... Czy tak ciężko im podłapać, że nikt się przed nimi nie położy ? Wręcz przeciwnie każdy będzie chciał się pokazać z jak najlepszej strony z takim przeciwnikiem jak United, ciężko im to skumać ? Potrzebna jest konsekwencja, walka jeden za drugiego, to dlatego przegrywamy kluczowe spotkania, niema ognia, niema walki ramie w ramię o jak najlepszy wynik dla klubu. Mourinho ma u mnie kredyt zaufania przynajmniej jeszcze sezon bo progres jest znaczny. Gdyby nie regres niektórych zawodników walczylibyśmy do samego końca, jestem pewien dlaczego ? Bo City dużo bramek strzeliło w czasie kiedy my je traciliśmy, 90min +

Odnośnie tej walki i szlifowania skillu przypomniało mi się to co mówił Dawid Kasperski mój kolega z klasy i z miasta walczący w K-1, ostatnio walczył i przyczynił się do zwycięstwa na DSF w Warszawie. Inny mój kolega z którym oglądając galę mówił, że głupio robi bo już ma 28 lat i nadal musi to robić by mieć kasę. Głupota ? Pamiętam co mówił Dawid, doskonale pamiętam, mówił : "Że jego droga jest po głowach najlepszych zawodników by być jak najlepszym i wygrać z najlepszymi" Kasa ? Na to będzie jeszcze czas, tak jak np ---> Kamil Stoch.

Mourinho to odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu, dajmy mu pracować a hejt powinien być głównie skierowany w stronę zawodników mających wszystko, prócz widać rozumowania samej gry.
» 16 kwietnia 2018, 12:19 #44
Widziwoj: To bardzo smutne jak wielu fanów United broni Mourinho. Wam się pomyliła- lojalność i sympatia dla klubu z bezgraniczną i ślepą wiernością dla człowieka, wyrażaną chyba tylko dlatego, że stoi on za sterami United. Czy to co oglądamy, to jest DNA Manchesteru United? Tu nie chodzi już ten o nieszczęsny mecz z West Bromwich, ale z nielicznymi wyjątkami przez cały sezon gramy piach. Jak coś strzelimy, to zamiast zrobić spektakl jak za Fergusona, czy choćby teraz jak Manchester City w tym sezonie, to murujemy. Później są gole kontaktowe rywali. Nerwowe końcówki. Stracone punkty i kolosalna strata do lidera.
» 16 kwietnia 2018, 11:00 #43
Domestos: Brak jakichkolwiek zmian w składzie, to jest moim zdaniem główna przyczyna porażki. Mamy mocną ławkę i z niej nie korzystamy.
» 16 kwietnia 2018, 10:59 #42
walentos: Przeciez wszedł Rashford Martial i Lingard? Kogo Ty jeszcze chcialeś wpuścić ?
» 16 kwietnia 2018, 11:01 #41
SiwaGlowa: Zmiany były ale na gorsze.Nie wiem z jakiej paki pierwszy wyleciał Herrera mimo że w pierwszej połowie z środkowej lini byl najbardziej kreatywnym graczem.Pierwszy to do zmiany powinien być Mata co grał najgorzej a był do końca.
» 16 kwietnia 2018, 11:02 #40
mycka86: O czym Ty mówisz? W ostatnim meczu nam nie szło i 1 zmiana była już w przerwie (Herrera->Lingard). Po przerwie dalej nie szło i następna była już w 57min (Pogba->Martial), następna zaraz po straconej bramce (Young->Rashford). Wszystkie zmiany mocno ofensywne.

Czy masz na myśli ogólnie wyjściową 11? Ostatni mecz graliśmy tydzień temu i wszyscy byli wypoczęci, a po 5 wygranych z rzędu raczej nikt normalny nie szukałby większych rotacji.

Czy po prostu trollujesz? :) I gdyby Mou zrobił 5 zmian w porównaniu do ostatniego meczu, to byś miał pretensje o to że nie trzyma się zwycięskiego składu :)
» 16 kwietnia 2018, 11:10 #39
emil1986xx: Uważam że to nie wina Mou poprostu mamy średnich graczy Young Smaling Mata Herrera nie przekroczą pewnej granicy mogą mieć tylko przebłyski
» 16 kwietnia 2018, 10:49 #38
SiwaGlowa: Chcesz mi powiedzieć że Jose potrzebuje Messiego do pokonania WBA.?
» 16 kwietnia 2018, 10:51 #37
szabo1878: Ja również się zgadzam, że wielu zawodnikom można kilka rzeczy zarzucić, ale co wyście się tak na tego Martiala uwzieli? Bo pojawiły się jakieś bzdurne plotki na jego temat?

Jakoś nie tak dawno Martial to był "cichy i pokorny chlopaczek" ale jak przyszedł Alexis to Martial juz jest "rozpieszczony placzek".

Tych waszych farmazonow nie da się czytać. A Martial zasługuje na miejsce w 11, bo Alexis od kiedy przyszedł to dwa dobre mecze zagrał. DWA. A ten "nierowny" Martial to akurat poniżej pewnego poziomu w tym sezonie nie schodził.
» 16 kwietnia 2018, 10:31 #36
SiwaGlowa: Martial to akurat grał słabo w wielu meczach i dobrze że lawkuje a po sezonie dobrze byłoby go sprzedać
» 16 kwietnia 2018, 10:33 #35
szabo1878: Dobra, skoro ja będę mówić, że grał dobrze, a ty, że źle to ta rozmowa nie ma sensu.
Odpowiedz mi tylko na jedno pytanie: czy naprawdę wolisz oglądać w tej chwili Alexisa zamiast Martiala na lewej?
» 16 kwietnia 2018, 10:38 #34
SiwaGlowa: Tak zdecydowanie wolę oglądać go od Martiala a wczorajszy mecz dobitnie mnie już do tego przekonał.Juz wolę nawet na boisku oglądać Lingarda od Francuza
» 16 kwietnia 2018, 10:40 #33
walentos: Różnica polega tylko na tym że Alexis nawet jeśli mu nie wychodzi to gra i biega do końca, szarpie stosuje pressing i goni gdy straci piłkę. Z kolei Martial jeśli mu wychodzi to gra świetnie ale jeśli nie to chodzi i strzela głupie miny nie robiąc nic w defensywnie nawet gdy sam straci piłkę.
» 16 kwietnia 2018, 10:42 #32
SiwaGlowa: Nie mówiąc o tym że jeden się pokazuje do gry a drugi nie.Ile razy Sanchez dotykam pilki a ile Martial.Roznica jest spora.Tylko że jeden stara się wesprzeć kolego w akcjach a drugi stoi przyklejony do lini bocznej i czeka łaskawie na podanie bo mu się podbić nie chce.
» 16 kwietnia 2018, 10:48 #31
szubik: Dokładnie tak jak piszą przedmówcy. Martial to niebywały talent, ale jak mu nie idzie to spuszcza głowę na dół i nie potrafi nic zrobić. natomiast Alexis zasuwa na boisku i próbuje nadrabiać słabszą dyspozycje walecznością. Więc wole widzieć Chilijczyka w składzie, bo na tą chwilę daje więcej drużynie, przede wszystkim daje jej charakter, którego Martial nie ma.
» 16 kwietnia 2018, 11:04 #30
Me89: A Sterling w Liverpoolu czy Sane w Schalke to walczaki byli ? Błagam Was. To manager musi zaszczepić w piłkarzach taką grę, jakiej oczekuje. Jestem dziwnie spokojny, że taki Martial czy Pogba u Pepa czy Kloppa zapierdzielaliby jak trzeba. Ci szkoleniowcy mają po prostu co coś, mają stworzone drużyny, a nie zlepki indywidualistów. Tak trudno to dostrzec? Mou czeka, aż piłkarze sami coś ogarną, Pep czy Klopp podejmują działania i wymuszają sposób gry. Tu jest wielka różnica. Jose myśli, że kupi sobie cały ułozony skład i nie będzie musiał ingerować? Heh
» 16 kwietnia 2018, 12:27 #29
walentos: Sane w Schalke był walczakiem, Sterling w Liverpoolu był szybko biegającym popychadłem i nurkiem i tym samym pozostał. Co do Kloppa i Pepa to obu ostatnio Jose wyjaśnił więc powołując się na nich robisz z siebie błazna. Chyba że zgodzisz się z faktem że taktyka Jose wzięła górę nad Kloppem i Pepem i świetnie ich rozpracował.
» 16 kwietnia 2018, 13:45 #28
Me89: Wyjaśnił pepa którego City wygrało ligę i mogliby do przerwy dostac lekko 5 bramek czy klopa który gra dalej w lidze mistrzów w swietnym stylu i zdobyliśmy dwie bramki po akcjach rodem z b klasy i robiliśmy obrone Częstochowy przez wiekszisc meczu? :) blazen to ocenia cokolwiek na podstawie jednego meczu
» 16 kwietnia 2018, 13:50 #27
walentos: Mogliśmy do przerwy dostać od City 5 bramek ale to nie ma nic do rzeczy!? My z WBA też do przerwy mogliśmy prowadzić 3 bramkami a jednak przegraliśmy i szczekasz na prawo i lewo z tego powodu.

Skoro potrafisz wypomnieć jakie bramki zdobyliśmy z Liverpoolem to bądź konsekwentny i przypomnij bramki jakie City strzeliło nam- podpowiem że też nie ma się czym zachwycać. Oprócz tego warto dodać że tak wychwalany przez Ciebie za ofensywną grę Liverpool w dwumeczu strzelił nam jedną bramkę dostając 2 od defensywnie grającego Jose... serio łapiesz się kiepskich argumentów i kopiesz się tym samym po czole
» 16 kwietnia 2018, 14:12 #26
Me89: Walentos - napisz w końcu konkret, coś o mou co wprowadził do drużyny, co jest dobre na boisku i co jest powtarzalne, co wypracowaliśmy. Bo ta gadka nie ma sensu. Liższesz tylek siwemu, aż się dziwię, że śliny Ci jeszcze nie zabrakło. Wiecznie słyszę tylko ślepe bronienie siwego bez argumentów. Potrafisz krytykować inne zespoły dobrze grające w piłkę, a nie potrafisz zdania sklecić, co jest dobre w naszej grze (konkretnie).

Po prostu trolujesz tu innych bez argumentów i spuszczasz się na temat siwego, co jest zabawne swoją drogą :)

Napisz coś więcej, że "2 miejsce w tabeli" lub wymęczone wygrane w stylu beniaminka, to może będzie o czym z tobą gadać. Jarasz się suchymi wynikami nie bacząc na okoliczności i na podstawie wyników tylko tu szczekasz jak gamoń. Mniej livescore i statystyk, więcej meczów trolu.
» 16 kwietnia 2018, 14:57 #25
walentos: Komentarz zedytowany przez usera dnia 16.04.2018 16:03

Co wprowadził Mou?
1. Obrona mimo że popełnia błędy to jest uporządkowana, każdy wie co ma robić i nie ma takich kuriozalnych sytuacji jak u Van Gaala że boczni obrońcy grają jako stoperzy i odwrotnie przy czym wszyscy się gubią. Kazdy wie co ma robić i to robi.
2. Posiadanie piłki z którego coś wynika, każdy pamięta że poprzednik Jose przywiązywał do tego dużą uwagę i potrafilismy miec posiadanie na poziomie 70% oddając jeden lub dwa strzały. Teraz nawet gdy się bronimy i mamy posiadanie na poziomie 40% potrafimy oddać 5-6 celnych strzałów i co lepsze zdobyć bramki.
3. Uderzenia z daleka których od czasu odejścia Fergusona nie widzieliśmy w ogóle, wszyscy podchodzili pod pole karne i chcieli wejść z piłką do bramki, teraz chłopaki próbują i mimo że nie zawsze się udaje to paru potrafiło w tym sezonie zdobyć efektowne bramki zza pola karnego.
4. Mamy w końcu środek pola , chyba nie trzeba przypominać co działo się za Van Gaala i jak łatwo oddawaliśmy inicjatywę w środku pola, może ataki skrzydłami jakoś tam szły ale jeśli o środek chodzi byliśmy jedną z najsłabszych ekip w lidze i każdy nas w tym obszarze dominował.

Jak dla mnie zmiany sa spore i mimo że nadal mamy w składzie wielu średniaków pamiętających czasy poprzedników to gra się poprawiła i to znacząco. To wszystko daje dobrą prognozę na przyszłość i jestem w stanie poczekać jeszcze sezon dwa na objęcie dominacji w Anglii bo jestem pewien że z Jose nam się to uda.

Ty jesteś jednym z tych internetowych napinaczy którzy chcieliby mistrza tu i teraz, łykają farmazony o tym ile to Jose nie wydał na transfery gdzie kwoty są grubo zawyżone i wierzą ślepo w to że osoba trenera jest w stanie w ciągu roku/dwóch zmienić sposób gry drużyny o 180 stopni. Z jednej strony oczekujesz by Jose utożsamiał się z klubem i zdobył mistrza jak najmniejszym nakładem finansowym a z drugiej chcesz daleko idących zmian w stylu. Zrozum że tego jak zawodnik gra nie zmieni menadzer, on może co jedynie wymienić go na kogoś kto bardziej pasuje do jego taktyki a u nas Jose dał szansę każdemu i w kolejnych okienkach znów pozbędzie się niepotrzebnych mu nazwisk a sprowadzi wzmocnienia.

Każdy rozpisywał się że przyjście Jose będzie oznaczało odejście Maty i sprowadzenie do klubu zawodników 30+ tymczasem Jose stawia na młodzież. Może trochę mu to wadzi bo zdecydowanie łatwiej byłoby mu pracować z facetami którzy wiedzą o co grają niż z dzieciakami które trzeba gonić do treningów ale trzeba przyznać że buduje tu skład na lata i podszedł do pracy u nas zupełnie inaczej niż w Chelsea czy Realu.
» 16 kwietnia 2018, 15:59 #24
walentos: Twoja kolej: co możemy zarzucić Jose ?
» 16 kwietnia 2018, 18:13 #23
Me89: Komentarz zedytowany przez usera dnia 16.04.2018 10:31

Jose jak zwykle, co złego to nie on. Jeszcze nie pamiętam, żeby kiedyś powiedział, że dał ciała. Ile razy graliśmy taktyczny piach i defensywnie z myślą wyłącznie o przeszkadzaniu rywalowi? Jak wygląda nasz atak pozycyjny? Zero skrzydeł, każdy ma schodzić do środka. Brawo Jose - miód taktyka.

Poza tym - bardzo konstruktywna wypowiedź managera po dwóch latach, dwóch oknach transferowych - to nie ja gram na boisku :D A naiwiniacy łykają te jego wypociny jak młode pelikany.

On nie jest w klubie od 2 miesięcy, żeby takie banały prawić. Miał prawie dwa lata, żeby jako tako to wyglądało i niech nie narzeka na piłkarzy, bo i tak przy tym taktycznej impotencji ratują mu du pke i ciułają te punkty i zajmują drugie miejsce. W wielu meczach na 3 pkt nie zasługiwalismy, ale są, trzeba się cieszyć, ale też mieć świadomość, że miejsce jest dużo lepsze niż gra i tak nie bedzie co sezon. W końcu realia nas zweryikują, jeśli się nie poprawimy.

Co do zaangażowania, to Jose gra swoją ulubioną grupą piłkarzy, więc argumenty że nie wiem - Martial i Shaw za słabo pracują - ok, ale i tak nie grają. Grają Ci którzy w oczach Jose pracują, a gra i tak wygląda żenująco. To sorry. Mówie o przestrzeni całego sezonu, a nie meczu z WBA żeb nie było.
» 16 kwietnia 2018, 10:27 #22
SiwaGlowa: Najbardziej to mu ratuje mecze DDG.Gdyby nie on to zapewne bilibysmy się z Arsenalem LE.Moglby sobie też darować krytykę niektórych zawodników bo ci najbardziej krytykowanie to mu akurat wyciągali mecze przeblyskami swoich umiejętności bo genialne plany Jose zawidzily na każdym kroku.
» 16 kwietnia 2018, 10:37 #21
walentos: a Me89 jak zwykle co złego to Jose. Gramy defensywnie i wygrywamy źle i wina Jose bo nie da się tego oglądać, gramy ofensywnie atakujemy WBA i przegrywamy przez błędy piłkarzy też wina Jose... gościu weź zrób sobie jakiś porządek w głowie bo jesteś jakiś opętany na punkcie hejtowania Mourinho. To że go nie lubisz nie oznacza że wszystko co złe to jego wina.

Twoja wypowiedz po raz kolejny wygląda absurdalnie gdy zwycięstwa przypisujesz piłkarzom a porażki Jose mimo że to co widzimy na boisku bardzo często mówi co innego. Co powiesz o taktyce na wczorajszy mecz? Graliśmy ofensywnie, atakowaliśmy, byliśmy przy piłce i graliśmy daleko od swojej bramki. Jose dokonał bardzo ofensywnych zmian wpuszczając Lingarda za Herrere , Martiala za Pogbe i Rashforda za Younga. Widać było że chciał ten mecz wygrać a co pokazali zawodnicy? Z Twojego wywodu wynika że taka ilość ofensywnych zawodników na boisku sama powinna wygrać ten mecz...Serio jesteś tak otumaniony że tego nie widzisz? Może Jose miał jeszcze sam wbiec na boisko i strzelić bramkę ?
» 16 kwietnia 2018, 10:39 #20
SiwaGlowa: Z Moyesa też graliśmy teoretycznie ofensywnie.Tylko co z tego jak jeden i drugi o tym nie ma pojęcia.Wiekszosc naszego ataku opierała się na wrzutkach tylko że WBA ma wysokich obrońców więc kolejna taktyka Jose spaliła na panewce
» 16 kwietnia 2018, 10:44 #19
walentos: Za Moyesa mieliśmy dużo lepszą mentalność ale zawiodła taktyka i brak wzmocnień bo skład był już trochę stary. W jego przypadku można śmiało powiedzieć że wyniki to zasługa zawodników którzy pamiętali jeszcze czasy Fergusona i chcieli kontynuować jego dzieło.

Z kolei u Mourinho skład jest młodszy i mocniejszy ale brakuje tu parcia na wygrywanie, niestety niektórzy zawodnicy zadowalają się jedynie tygodniówką i na boisko wychodząc odbębnić swoje... zawodników którzy chcą odnosić sukcesy jest zaledwie kilku : De Gea , Young, Valencia, Lukaku, Bailly, Matić i Sanchez. Reszta zadowala się byciem częścią tego klubu (Lingard, Smalling, Blind, Rojo) lub miejscem w wyjściowej 11 (Pogba, Martial, Herrera).
» 16 kwietnia 2018, 10:53 #18
Me89: Grać ofensywnie walentos to możesz sobie również grać pod blokiem.

Grać ofensywnie, a grać ofensywnie w sposób przemyślany i WYPRACOWANY to zupełnie co innego, czego Ty dalej nie możesz pojąć. Pooglądaj więcej spotkań drużyn, które standardowo grają ofensywnie, to moze nauczysz się czegoś takiego, jak wypracowane ustawienie i poruszanie się poszczególnych zawodników i formacji.

Nasza ofensywa? 3/4 meczu wszyscy w środku, 1/4 meczu wszyscy na lewej stronie i nikt nie wie co ma robić, które strefy zajmować, aby w które wbiegać. To wygląda, jakby dostali piłkę i mieli po prostu atakować. Super. Tobie wiadomo nie przetłumaczysz, bo jestes jak Jose - dla Ciebie liczy się tylko Twoje zdanie i masz gdzieś inne opinie, nawet jeśli skala opinii przeciwnych do Twojej jest aż ogromna.
» 16 kwietnia 2018, 11:48 #17
walentos: Schlebia mi porównanie do Jose zwłaszcza że Portugalczyk jest szczery , wie co mówi i potrafi używać argumentów. Zastanawia mnie tylko po czym Ty wielki znafco wnioskujesz że my nie mamy opracowanych schematów w ofensywie bo czytając Twoje wypowiedzi trudno oprzeć się wrażeniu że wypracowane to Ty masz schematy hejtowania wszystkiego i niezależnie od tego co dzieje się na boisku to potrafisz wszystko zrzucić na Mourinho. W dodatku gubisz się w tym co piszesz bo skoro do tej pory zawodnicy wygrywali mecze i nie było w tym zasługi Jose to dlaczego nie zrobili tego wczoraj skoro każdy z naszych ofensywnych zawodników miał szansę odmienić grę? Może zaraz wymyślisz że Jose im pozwiązywał sznurowadła w butach?

Co do skali opinii zgodnych i przeciwnych temu co kto pisze to radziłbym się nad tym dłużej zastanowić bo Twoje zdanie popiera kilka osób na tej stronie a zdecydowana większość jest temu przeciwna i chętnie by się was stąd pozbyła bo robicie tu tylko syf. Ty tego nie widzisz ale na każdym kroku jesteś gaszony argumentami na które potrafisz odpisać tylko: "wina Jose murarza".
» 16 kwietnia 2018, 13:41 #16
Me89: Moje argumenty to to czego nie widać na boisku a twoje hmmm zwykla wazelia siwego.

A co do skali opinii to chyba jesteśmy na innych forach hipokryto. Wyjdź też poza dp to się utwierdzisz
» 16 kwietnia 2018, 13:52 #15
walentos: U Ciebie wszystko o czym piszesz nie jest widoczne na boisku. Ubzdurało Ci się pare przekonań i uprzedzeń i co by się nie działo to będziesz umniejszał Jose za wszelką cenę.
» 16 kwietnia 2018, 14:17 #14
Me89: Jak zobaczę w kolejnych kilku spotkaniach jakąś powtarzalność i coś dobrego w grze, to dlaczego miałbym do niego sapać? Dla mnie ten sezon to brzydka gra, ciułane i wymęczane zwycięstwa poza jakiiś jednostkami, że mecz cieszył oko - ale za wiele tego nie było.

Jak skala się odwróci i będą zdarzać się brzydkie mecze, ale ogólnie będziemy grać dobrze i co najważniejsze z POMYSŁEM, a nie licząć na przebłyski i przypadki - wszystko będzie git i będę bił siwemu brawo. Ja oceniam to co się działo i dzieje. Może Twój mały mózg nie ogarnia, że jak siwy zacznie robić pozytywną robotę, to nikt nie będzie sapał do niego.
» 16 kwietnia 2018, 14:59 #13
walentos: Póki co to sapiesz niezależnie od tego czy gramy ładnie czy nie i nic nie wskazuje na to by w przyszłości miało być inaczej więc daruj sobie te farmazony o tym że Twoja krytyka ma jakiekolwiek uzasadnienie. Serio mało mnie interesują Twoje kompleksy mniejszości i nie próbuj mi sugerować że masz cokolwiek większego ode mnie, chyba że pryszcza na czole...
» 16 kwietnia 2018, 15:29 #12
SiwaGlowa: Oczywiście Jose cały czas tylko o sobie.Caly czas tylko o swoich sukcesach cały czas tylko podkreśla jaki jest świetny.Szkoda tylko że na boisku nie widać efektów jego pracy
» 16 kwietnia 2018, 10:23 #11
walentos: Poniekąd odpowiedział CI dlaczego tak jest, nie potrafisz czytać to się nie bierz za pisanie bo przenosisz syf z swojej głowy na ten fanpage.
» 16 kwietnia 2018, 10:30 #10
Me89: Komentarz zedytowany przez usera dnia 16.04.2018 12:23

No powiedział, że brakuje konsekwencji.

Od dwóch lat:
- nie mamy konsekwentnego systemu gry
- nie mamy konsekwentnego stylu gry (modelu konstruowania ataków etc)
- nie mamy konsekwentnego wyboru piłkarzy (nikt nie jest w stanie wytypować pierwszej 11)

Z resztą bronisz typa, który nie będzie miał skrupułów, żeby odejść z United, popracować gdzie indziej i mieć wywalone na syf, który zostawi. Ten człowiek po prostu aktualnie pracuje w United, nie jest w żaden sposób związany emocjonalnie z tym klubem. Woli przytaczać swoje zwycięstwa nad United z czasów pracy w innych klubach, niż skupić się na tym, co robi źle czy utożsamiać się z drużyną. Mówisz, że ja widzę wszytkie przyczyny tej sytuacji w Jose. Jesteś jego fanboyem i nawet nie widzisz, że to Jose widzi wszędzie przyczyny słabej gry, tylko nie w sobie.
» 16 kwietnia 2018, 12:21 #9
walentos: Ciężko jest zbudować jakikolwiek system lub narzucić styl skoro trzeba co chwilę zmieniać wyjściowe 11. Trzeba otwarcie przyznać że kontuzje z całej czołówki dręczą nas najbardziej, oprócz tego fochy piłkarzy, spadki formy. Jakoś nie wyobrażam sobie zbudowania jakiegoś systemu bo do tego trzeba mieć zawodników w oparciu o których się to zbuduje a u nas chyba tylko Lukaku i De Gea pracują w tym sezonie cały czas na wysokich obrotach i nie wypadają z gry. Oczywiście pewnie zaraz napiszesz ze kontuzje i spadki formy to wina Mourinho...

Bronię go i nie robie sobie nadzieji ze będzie u nas trenerem na 10-15 lat. Jednak ufam mu bo do tej pory gdzie nie trenował odnosił sukces i zostawiał po sobie mocne zespoły. Dla United ma szacunek od początku i sam powiedział że nawet jeśli odejdzie to pozostawi po sobie mocny skład. Wynalazki już mieliśmy i Moyes i Van Gaal zawiedli, to samo stałoby się z Pochettino , Tuchelem i innymi trenerami środka tabeli. United to topowy klub i potrzebuje topowego menadzera a Jose Mourinho nim jest czy Ci się to podoba czy nie.

Powiedz mi który trener utożsamia się z drużyną? Klopp ? Pep? No dobra Pep może sie utożsamia bo podobnie jak City lubi wydawać kosmiczne pieniądze na często niepotrzebnych mu grajków.
» 16 kwietnia 2018, 14:28 #8
shovit12: Murinho ma piłkarzy, a nie zespół. Grają jak by sie widzieli tylko w trakcie meczu.
» 16 kwietnia 2018, 10:18 #7
RedsFan: Jedna z nielicznych normalnych wypowiedzi uderzająca w punkt. Ci chłopcy nie wiedzą jak grać zespołowo, a Mourinho nie umie do nich dotrzeć. Poklepie po plecach to nic nie zrobią, usadzi na ławce to się obraża. Nie potrafi ułożyć tej bandy dużo zarabiających piłkarzy.
» 16 kwietnia 2018, 15:57 #6
Mattias: Komentarz zedytowany przez usera dnia 16.04.2018 10:12

Proces, filozofia, dziedzictwo, konsekwencja...
» 16 kwietnia 2018, 10:11 #5
walentos: Uuuu porządnego liścia strzelił Jose naszej grupie hejterów z Devilpage... Mourinho po raz kolejny daje jasno do zrozumienia że nie wszyscy zawodnicy pracują tak jak powinni. Od dawna powtarzam że nawet najlepsza i najbardziej ofensywna taktyka nie zagwarantuje nam ładnej i ofensywnej gry dopóki niektórzy zawodnicy nie wezmą się w garść.

Czas spojrzeć prawdzie w oczy, przestać użalać się nad Shawem czy Martialem i niech biorą się do roboty , odbyć poważną rozmowę z Pogbą by skupił się przede wszystkim na piłce i ustabilizował swoją grę na jakimś poziomie. Jeśli nie to za każdego z nich możemy wziąć ładną sumkę i sprowadzić kogoś kto za takie pieniądze będzie się angażował trzy razy bardziej i mimo mniejszych umiejętności da zespołowi więcej.
» 16 kwietnia 2018, 10:07 #4
mycka86: Na DP już dawno przesądzono sprawę. Mou nie ma pojęcia o piłce i stary dinozaur uwziął się na Shawa i Martiala, bo chce im zniszczyć kariery.

Panowie mają niewątpliwie mają potencjał na to żeby przez lata odgrywać kluczowe role w klubie, ale z takim podejściem i zaangażowaniem na boisko mogą co najwyżej pograć z kumplami na orliku. Jak wczoraj zobaczyłem akcję gdy Martial stracił piłkę i później do przeciwnika będącego 3m od niego pobiegał truchcikiem, to chciałem żeby Mou zrobił pokazówkę i ściągnął go z boiska, mimo że wpuścił go 15 minut wcześniej. W dawnych czasach SAF za coś takiego zrobiłby mu mega suszarkę, a Keane sprzedał z liśca.

Nie mam do nich pretensji o ten mecz, bo tutaj przegrała cała drużyna, ale o całokształt ich pracy dla klubu.

Cały mecz traktuje jak wypadek przy pracy.
» 16 kwietnia 2018, 10:50 #3
walentos: Dokładnie tak, po tym meczu bronię Jose jeszcze bardziej niż zwykle. Często mam uwagi co do jego zmian gdy robi zmiany typu : Bailly za Smallinga albo Fellaini za Herrere podczas gdy mamy problemy w ataku ale wczoraj zmienił 3 defensywnych zawodników i wpuścił 3 ofensywnych i widać było że chciał ten mecz wygrać i docisnąć a zawodnicy których wpuścił go w dużej mierze zawiedli...
» 16 kwietnia 2018, 10:57 #2
BajtiMU: Gdybyśmy podchodzili konsekwentnie do każdego meczu jak w drugiej połowie w meczu z City czy tez w innych meczach gdzie musieliśmy gonić wynik to Nasze mecze a zarazem wyniki by wyglądały dużo lepiej.W tym leży problem,dobrze ze Nasz trener to widzi.Teraz tylko pytanie czy bedzie potrafił to zmienić? Wydaje mi sie,ze tak ale żeby zawodnik podchodził z taką mentalnością od początku każdego meczu to musi też posiadać charakter,który zdecydowanie brakuje u niektórych zawodników.
» 16 kwietnia 2018, 10:06 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.