Cole: Lukaku nie ma łatwo w Manchesterze United

Belgijski napastnik do tej pory zdobył dla Manchesteru United 26 bramek we wszystkich rozgrywkach.

– Lukaku ma bardzo dobry sezon – twierdzi Cole na antenie MUTV.

– Myślę, że było mu nieco trudniej, niż sobie wyobrażał. Teraz wie, że nie może mieć wolnego weekendu w Manchesterze United. Tak mogło być w jego poprzednich klubach, Evertonie i West Bromwich.

– W United nie możesz sobie na to pozwolić. Romelu grał w większości spotkań, co dużo o nim mówi. Nie był kontuzjowany i jak na jego pierwszy sezon trzeba przyznać, że był napastnikiem z najwyższej półki.

Andy Cole grał w Manchesterze United w czasach, kiedy obowiązek zdobywania bramek spoczywał na czterech napastnikach. Presja na Romelu Lukaku jest dużo większa, bo Belg jest samodzielnym snajperem w drużynie Jose Mourinho.

– Nie jest łatwo być jedynym napastnikiem, szczególnie kiedy nie dostajesz czasami piłek. To ciężkie niemal tak jak praca grabarza. Niekiedy ludzie kwestionowali Lukaku w tym sezonie i mówili, że nie zrobił tego i tamtego. Trzeba jednak szczerze przyznać: jeśli nie będziesz dostawał piłek grając jako jedyny napastnik, to będzie bardzo, bardzo trudno.

– To dlatego powtarzam, że spisał się bardzo dobrze w tym sezonie. Zdobył już 26 bramek. Nie mówię, że stworzyliśmy milion jeden sytuacji bramkowych. Romelu spisał się naprawdę dobrze i trzeba mu oddać szacunek za ten dorobek bramkowy.

Cole w ostatnim występie w MUTV wyglądał na zdrowego i pełnego sił. Były napastnik Manchesteru United przed rokiem musiał mieć przeszczepioną nerkę. Pytany o swój stan zdrowia odpowiada: – Nie mam się źle. To proces i podchodzę do tego dzień po dniu. Niektóre dni są dobre, inne są złe. Ale ogólnie jestem zadowolony z tego, gdzie jestem. Mój występ w ten weekend i prawdopodobnie przez kilka kolejnych tygodni stoi jednak pod znakiem zapytania!

Cole proszony o ocenę występów Manchesteru United w obecnych rozgrywkach dostrzega progres w ekipie Jose Mourinho.

– Widać postęp. Ale trzeba też szczerze przyznać, że po drugiej stronie miasta sprawy miały się fantastycznie, jeśli weźmiemy pod uwagę ich futbol i fakt, że przegrali tylko jedno ligowe spotkanie. To mówi wszystko. Jest różnica, którą miejmy nadzieję zniwelujemy w przyszłym sezonie. Jeśli zakończymy rozgrywki na drugim miejscu, to możemy patrzeć na to jako pozytyw, nawet jeśli nie jest to miejsce, na którym chcą się widzieć w Manchesterze United. Ale to pozytyw w porównaniu do ostatniego sezonu – dodaje Cole.