Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Solskjaer: Byłem szczęśliwy, kiedy piłka wpadała do bramki

» 8 marca 2018, 13:28 - Autor: matheo - źródło: manutd.com
Ole Gunnar Solskjaer został bohaterem filmu dokumentalnego „Przeszłość, Teraźniejszość, Przyszłość” na antenie klubowej telewizji MUTV. Norweski napastnik opowiada w nim o swojej karierze w ekipie Manchesteru United.
Solskjaer: Byłem szczęśliwy, kiedy piłka wpadała do bramki
» Ole Gunnar Solskjaer zdobył wiele pamiętnych bramek dla Manchesteru United
Solskjaer to jeden z ulubieńców kibiców Czerwonych Diabłów. Barw klubu z Old Trafford bronił przez jedenaście lat. Norweg jest autorem jednego z najbardziej pamiętnych goli w historii Manchesteru United – bramki, w doliczonym czasie gry z Bayernem, która dała drużynie zwycięstwo w finale Ligi Mistrzów w 1999 roku.

– Chociaż jestem skromnym chłopakiem, to nie sądzę, aby był piłkarz lepiej wykańczający akcje niż ja. Im lepszych zawodników miałem wokół siebie, tym lepszy byłem – mówi Solskjaer.

– Byłem typowym snajperem, węszyłem bramki i im lepiej znałem Giggsy’ego, Becksa i Erica Cantonę, oraz innych wielu zawodników, tym więcej sytuacji stwarzali dla mnie. Byłem więc skoncentrowany, aby nie marnować tych okazji i strzelać gole, kiedy miałem szanse. W ten sposób menadżer miał problem, by zostawić mnie poza składem.

– Spędziłem w Manchesterze United 11 lat i niewiele było dni, kiedy nie byłem zadowolony. Spełniałem marzenia dzieciaka z Kristiansund i nigdy nie byłem spięty, kiedy dostawałem szanse. To jest moja okazja, zdobędę gola i później kolejnego.

– Myślę, że być może powinienem strzelić więcej bramek. Taki właśnie byłem. Trenowałem, trenowałem i w głowie już wiedziałem, jak chcę trafić do siatki. Już kiedy miałem 9-10 lat, to wykańczałem akcje tak, jakby naprzeciwko mnie stał najlepszy bramkarz na świecie.

– Byłem bardzo dumny z moich wykończeń. Były jednak 2-3 gole dla Manchesteru United, szczególnie ten z Ipswich, który były fuksami. Nie celebrowałem ich. To po prostu ja, to było złe wykończenie. Nie ma czegoś takiego jak świetna parada, jest po prostu kiepski strzał. Byłem szczęśliwy, kiedy piłka wpadała do bramki – dodaje Solskjaer.


TAGI


« Poprzedni news
Sessegnon odrzuci ofertę Manchesteru United
Następny news »
6 ważnych kwestii przed meczem Man Utd vs Liverpool

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (4)


RoniR10: Komentarz zedytowany przez usera dnia 09.03.2018 09:44

baby-face killer szacunek na zawsze !!
» 9 marca 2018, 09:43 #4
litomasz: Nasz morderca z twarzą dziecka zna swoją wartość :D
» 9 marca 2018, 07:58 #3
padre: Ostatnie zdanie to taki pojazd po DDG - on wcale super nie broni, tylko napastnicy kiepsko strzelają :P
» 8 marca 2018, 23:17 #2
Luke88: I taka prawda, nie ma co być fałszywie skromnym. Dziękuję Pan Ole.
» 8 marca 2018, 13:56 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.