WiemWszystko: Fajni są tacy fani na DP, którzy wiedzę o tym co się działo podczas okienka transferowego opierają na tym co piszą brukowce w Anglii. Masa gazet pisała znowu o CR, że odejdzie, że jest smutny i inne bzdurne informacje, a CR odpowiedział w najlepszy możliwy sposób, nagle zaczął strzelać bramki co mecz, i to nie jedną, a dwie, nawet trzy.
Serio ludzie, wy myślicie że dziennikarze coś wiedzą na temat transferów? Myślicie, że piłkarze, agenci czy ludzie z otoczenia piłkarzy mówią komuś o tym co się dzieje za kurtyną? Otóż nie. Ci wszyscy lepiej poinformowani dziennikarze, to są Ci, którzy mają dobre relacje z agentami i samymi piłkarzami.
Agenci i piłkarze mówią o transferach wtedy kiedy uważają to za słuszne. Jeżeli jest pewność, że transfer dojdzie do skutku, to dzwonią do tego zaufanego dziennikarza i podają taką informację.
Wszystkie inne plotki i pogłoski wyglądają mniej więcej tak.
Zaufany informator klubu z Old Trafford poinformował wczoraj, że rozmowy o nowym kontrakcie dla Martial stanęły w martwym punkcie, jak mówi nasz informator - "Anthony jest zdziwiony tym że Manchester nie naciska na to, by przedłużyć z nim umowę, rozmawiał już o tym ze swoim agentem, a także rodziną, mówiąc podobno że chętnie zmieniłby otoczenie". Jak widzimy sytuacja utalentowanego Francuza zaczyna się komplikować, wydaje się że Jose Mourinho powinien jak najszybciej interweniować w tej kwestii, bo może stracić zaufanie szatni i zarządu.
Tak mniej więcej tworzy się artykuły w każdym brukowcu. Jeżeli jeden artykuł na 10 okaże się prawdziwym, to nie znaczy że mieli dobre informacje, tylko po prostu trafili. Tak jak kiedyś The Sun informowało o tym, że Ronaldo będzie w United ze Sportingu. Wszyscy wiedzieli wtedy, że Ferguson zachwycił się Ronaldo, i po prostu z doświadczenia wszyscy wiedzieli, że jak SAF się kimś zachwycał, to ten w przeciągu kilku miesięcy był już w United.