Manchester United podniósł cenę za Davida de Geę

Klimaa: Wszystko może się zdarzyć - każdy zawodnik ma swoją cenę. Jednak Realowi na pewno łatwiej będzie wyciągnąć Cortouis który sam mówi że tęskni za Hiszpanią i chciałby tam grać.

RuudVN: nikt nie jest ważniejszy niż klub
tylko trzeba to rozegrać tak jak trzeba, albo podpisuje kontrakt i wtedy na 100% nie odchodzi albo siadamy z Realem do rozmów w marcu a w kwietniu zaczynamy finalizować transfer Alissona z Romy (kocur na linii jak David) i cena w okolicach 60-70M

ZielonySmok: No to pozamiatane. Jeśli ktoś ma cenę to jest już sprzedany. Zwłaszcza jeśli w grę wchodzi Real Madyt lub FC Barcelona.

jassaj: Ja tam podziwiam determinację Realu- tyle razy dostać kopa w tyłek i ciągle wracać jak bumerang to jest wyczyn :D Szczerze, myślę, że dla dobra klubu (wyobrażam sobie nas na miejscu Realu) wolałbym kupić innego topowego bramkarza, niż przedłużać o kolejny rok, okres "prowizorium". Bo skoro Navas taki zły to jakim cudem kolejny rok broni ? Czemu nie pójdą po Kurtułe ? Czemu nie Lloris, Oblak czy Neuer ? Czemu mając tyle siana nie szukają alternatyw. To tak jakbyśmy my kiedyś uparli się na np Ronaldo (pjona Ferdas- z dedykacją :) i przez bite 2-3 sezony nie kupili absolutnie nikogo kto by nas nawet doraźnie wspomógł, tylko odbijalibyśmy się od ściany bo Ronaldo albo nikt. To zakrawa o absurd- niby taki ręcznik a nadal nikogo lepszego nie sprowadzili, niby taki słaby a nie ma konkurencji. W tym momencie ja to już traktuje powoli jako osobistą ambicję Pereza który chce pokazać, że umie postawić na swoim, nawet po trupach. Mam nadzieję, że się przejedzie i za 10 lat ten Keylor (swoją drogą też biedny chłopina, niby robi co może a nawet jakby 10 karnych w meczu obronił i tak by go zgnoili) nadal, tak jak Benzema, niby tacy słabi a i tak grają i będą grać

milox76: Real ma dzisiaj większe problemy ze strzelaniem bramek niż z bramkarzem, wiec nie sądzę aby poświęcili takie pieniądze. Zwłaszcza ze Navas nie jest złym bramkarzem i wpadające bramki nie są z jego winy, może de Gea wyciągnął by jedna czy druga piłkę więcej, ale wielkiej różnicy by nie zrobił. Do tego Navas jak na ta pozycje nie jest jeszcze leciwy.

GGMU1991: David De Gea jest bezcenny .

Davide: Mało, Real pewnie bez problemu tyle zapłaci. Chyba że mają inne priorytety na lato.

vultur3: Jakby kurde nie potrafili powiedzieć "NIE". Tylko 3 litery, a tak ciężko ;/

mycka86: DDG to jest prawdopodobnie najlepszy bramkarz świata i trzeba zrobić wszystko żeby z nami został, ale z drugiej strony nie ma co się oszukiwać, że zawsze będzie go ciągnęło do powrotu do ojczyzny i trzeba liczyć się z tym, że pewnego dnia może odejść. Trzeba wówczas wycisnąć maksymalnie ile się da z potencjalnego transferu.

kondzik: Mało 200 milionów to minimum nie dajmy się dymać