Pogba: Lukaku najlepszym snajperem w Premier League

miocinho2: masz racje-wydaje Ci sie

Derp: kane? mega potencjał, obecnie ciężko o lepszego napastnika.
aguero? trzyma poziom, ale lepszy już nie będzie.
morata? już fellaini lepszy w ataku :)

walentos: Kane - jeśli chociaż jeden obrońca skupi się na kryciu go to Anglik już nie ma pomysłu co zrobić i jak go zgubić, jeśli jest niepilnowany to jest bardzo skuteczny i bramkostrzelny.
Aguero - bardzo dobry snajper, duża ilość bramek wynika głównie z ilości sytuacji które stwarzają mu koledzy, z piłką przy nodze potrafi zrobić wiele ale w powietrzu nie istnieje.
Morata - za dużo kombinuje, pomyliły mu się ligi i próbuje każdego przełożyć jak w La liga ale nie wychodzi. Pomimo wielu sytuacji bramki zdobywa głównie głową a jeśli wziąć pod uwagę ilość sytuacji bramkowych to jego dorobek nie jest jakiś wybitny.
Lukaku - początek sezonu jednoznacznie pokazywał jakim napastnikiem jest. 8 bramek w 8 meczach i najlepszy strzelec w lidze. Poźniej cierpiał na brak sytuacji bramkowych i przechodził kryzys, teraz wraca na właściwe tory. Warunki fizyczne najlepsze w lidze, bardzo dobra skuteczność w połączeniu z bardzo szybkim biegiem jak na jego warunki pozwalają twierdzić że Pogba się nie myli.

Lukaku jest nabardziej komplentnym z napastników Premier League. Myślę że mimo wszystko o 20-25 bramek w tym sezonie w samej lidze możemy być spokojni. Jeśli chodzi o wszystkie rozgrywki to powinien przekroczyć 30.

Kortney: Komentarz zedytowany przez usera dnia 20.11.2017 09:42

walentos coś ci się pomyliło, Lukaku w meczach z silnymi bez gola i bez asysty. Jego jest najłatwiej przykryć, ze wszystkich (nawet byle Lovren go powstrzymał). Kane przynajmiej strzelał wszystkim topowym drużynom. Lukaku żadnej. Kun tak samo strzelał wszystkim topowym w Anglii i wielu w Europie. Morata pokazał w Juve czy Realu, że z wielkimi strzela, ostatnio strzelił też w meczu z United, Lukaku wtedy nic. Lukaku jeszcze trochę brakuje do tej trójki, ale jest blisko. (No najbliżej mu do Moraty). A ty walentos zastanów się pierwsze a później pisz.

Andrew07: Walentos jak zwykle przez rozowe okulary... Jesli chodzi o warunki fizyczne to wiadomo swietne, szybkosc niezla ale zanim sie rozpedzi to troszke mija (fizyki nie oszukasz) i teraz najlepsze, "bardzo dobra skutecznosc", tutaj dowaliles do pieca fest. Przeciez lukaku zazwyczaj zanim dostawi juz noge to najpierw musi sobie zmarnowac ze 2-3 dogodne sytuacje.

walentos: @Kortney.

Realowi w superpucharze potrafił strzelić bramkę z niczego w meczu w którym Real był od nas lepszy. W meczu z Tottenhamem asystował przy kluczowej dla wyniku bramce. Chyba że nagle po porażce z Arsenalem Tottenham przestał być silnym zespołem. Takie są fakty i sam sobie odpowiedz komu się pomyliło.

@Andrew07

"bardzo dobra skutecznosc", tutaj dowaliles do pieca fest. Przeciez lukaku zazwyczaj zanim dostawi juz noge to najpierw musi sobie zmarnowac ze 2-3 dogodne sytuacje.

A kto nie musi? Widziałeś kiedykolwiek jak wygląda skuteczność napastników premier league? W tym momencie Aguero ma coś koło 30% Lukaku koło 25% a Kane i Morata poniżej 20%. Na korzyść Lukaku przemawia jednak najmniejsza liczba sytuacji bramkowych z całej czwórki więc zamieniając procenty na liczby Romelu wygląda najlepiej czy Ci się to podoba czy nie.

Kortney: Tak, potrafił strzelić, ale jakby tam nie trafił to by była masakra, więcej niż 100% sytuacja, którą pewnie by i Nicki Bille Nielsen wykorzystał, nie chcę przypominać, że dwie setki wcześniej zmarnował. Nie twierdzę, że jest złym napastnikiem, ale do tego topu mu brakuje jeszcze trochę, ale jest młody, wszystko przed nim.

DevoMartinez: Skutecznosc Lukaku 19%, Morata 32%, Aguero 24%, Salah 25% Keane 13%. Najlepszy w tej chwili Jesus 47%. Brałem z whoscored.

Trz: "Realowi w superpucharze potrafił strzelić bramkę z niczego" nooo tamtym uderzeniem pokazał nam swój kunszt strzelecki, przyładował ile sił w kulasach i wpadło fartem po słupku, ale do podania doszedł i uderzył. Temu panu brakuje trochę techniki jak nad tym popracuje to może będzie najlepszy w PL

walentos: Komentarz zedytowany przez usera dnia 20.11.2017 11:25

Dobra rzeczywiście wziąłem statystyki sprzed 2 kolejek i były one nieco zawyżone.

DevoMartinez daj mi jakiś odnośnik bo z tego co widzę whoscored nie ma takiej statystyki jak skuteczność. Mamy podaną ilość meczów , średnią ilość strzałów na mecz i ilość zdobytych bramek.

Z tego możemy policzyć sobie skuteczność i w żadnym wypadku Morata nie ma więcej niż 20% biorąc pod uwagę ligę i LM. Nie wiem skąd wziąłeś te 32%. Gdyby jeszcze doliczyć mu sytuacje gdzie nie oddał strzałów w sytuacji sam sam sam bo mu się np piłka zaplątała to wychodzi dużo słabiej a takich sytuacji chociażby w meczu z nami czy z Watfordem mu nie brakuje.

Biorąc pod uwagę statystyki z whoscored w meczach PL i LM po wyliczeniu wygląda to tak:
Jesus 34%
Martial 25%
Aguero 22%
Lukaku 20%
Salah 20%
Morata 18%
Kane 15%

Możecie to sobie sami obliczyć. Na obronę Lukaku można dodać to że z całej stawki ma rozegranych najwięcej minut.

DevoMartinez: Komentarz zedytowany przez usera dnia 20.11.2017 11:58

Podawałem tylko premier league. Liczyłem "pełne" mecze po 90 minut. Czyli minuty na boisku w sezonie /90. Wtedy masz liczbe meczy (a nie np mecz w ktorym ktos zagrał 30 min). I to * srednia ilosc strzałow na mecz. W kazdym razie rankingowo wyglada to tak samo. Jesue nr1, Kaena najslabiej. ;)

walentos: Komentarz zedytowany przez usera dnia 20.11.2017 12:19

No to sie grubo pomyliłeś. Liczba strzałów na mecz jest podawana ze wszystkich spotkań , nawet tych w których zawodnik wchodzi z ławki więc pomijając mecze z ławki zawyżasz statystyki. W przypadku Lukaku tego nie widać bo on prawie wszystkie mecze gra od początku do końca ale już w przypadku Moraty który często był zdejmowany za kiepską grę lub Aguero czy Jesusa którzy grają zamiennie to robi różnicę.

Jeśli ktoś gra mniej lub nie gra całego meczu to nadrabia tym że ma mało sytuacji co pozwala mu nadrobić statystykę skuteczności dlatego nie wiem po co odliczałeś mecze z ławki.

Przykład jeśli Jesus rozegrałby 3 mecze po 30 minut oddając w każdym z nich 2 strzały i zdobywając łącznie 2 bramki to z Twoich obliczeń wynikłoby że ma skuteczność 100%. W rzeczywistości jego skuteczność wynosiłaby jednak 33,3%. Zgadza się?

DevoMartinez: Tak jesli srednia strzalow na mecz jest liczona z meczu niewazne ile minut grał a nie z 90 min to masz racje.

dawid27154: Dla mnie napastnikiem Nr 1 w Anglii jest Kane, król strzelców ostatnich dwóch sezonów, gdzie w ostatnim strzelił 29 goli w 30 meczach. Nie trzeba chyba wiecej nic mówić. Potem jest Aguero gdzie jego średnia bramek odkad dołączył do City jest ponad 20 goli na sezon, biorąc pod uwage to że często łapie urazy wynik świetny, dalsze miejsca względem uznania.

walentos: Idąc Twoim tokiem myślenia można napisać ,że najlepszym napastnikiem jest obecnie Rooney który jest drugim strzelcem wszech czasów i żaden Kane ani Aguero nie mają szans go dogonić.
A tak poważnie to fakt że Kane przez 2 sezony był królem strzelców nie oznacza że jest on jakiś wybitny. Gdyby Aguero nie walczył z kontuzjami to by go gładko wyprzedził. Ibra póki nie doznał kontuzji miał więcej trafień od Anglika. Nawet Lukaku grając w średnim Evertonie był bliski jego wyniku. Sezon wcześniej taki Vardy miał raptem jedno trafienie mniej. Kane po prostu gra regularnie, ma mało kontuzji i nie ma w składzie zawodnika z którym zmienia się na swojej pozycji. Sam Kane wychodzi na tym dobrze ale gdy Harry nie gra to Tottenham gra przez to o wiele słabiej.

W tym sezonie raczej mu się to nie uda , w końcu ma porządną konkurencję. Wystarczy spojrzeć na tabele strzelców 1. Salah 2. Morata Lukaku Kane Aguero Jesus

dawid27154: "Ibra póki nie doznał kontuzji miał więcej trafień od Anglika." Koniec końców Ibra zagrał aż 2 mecze mniej od Kane i strzelił tylko 12 goli mniej w lidze. Porównywanie Vardego gdzie może pochwalić sie wynikiem 5 i 14 goli w lidze oprócz jednego sezonu w którym nastrzelał 24 gole i całe Leicester miało sezon życia, co daje średnią jakieś 14 goli na sezon do Kane gdzie jego średnia pewnie kręci się w okolicach 25 goli za 3 ostatnie sezony jest, nawet nie wiem jak to nazwać. Zresztą porównywanie Vardego do Kane, Aguero czy nawet Lukaku jest śmieszne, jakiekolwiek wspomnienie, przyrównanie i tak dalej jest śmieszne w kontekście tych zawodników. Chyba nie urodził się nikt taki żeby przemówił Ci do rozsądku i przyznałbyś mu rację. A teraz tak poważnie proszę Cię bardzo nie odpisuj mi pod jakimkolwiek postem czy moim czy pod takim w którym dodałem odpowiedz, żeby nie wiem co się działo, po prostu tego nie rób, zachowuj się tak jakby mnie na tym forum nie było. Ja postanowiłem Sb to już dawno i się tego trzymałem w twoim kontekście, myślałem że nie będziesz odpisywał mi pod tym komentarzem ponieważ nie do Cb skierowana była moja odpowiedz niestety się myliłem, mój błąd przepraszam.

walentos: Komentarz zedytowany przez usera dnia 20.11.2017 17:20

Śmieszne to jest wychwalanie Kane za ostatnie 3 sezony tak jakby on dopiero zaczynał piłkarską karierę. Chłop ma już 24 lata i 4 lata temu nie łapał się do kadry Tottenhamu zdobywając 3 bramki w 10 meczach, na wypożyczeniu w Norwich też nie łapał się do kadry. 5 lat temu w Championship zdobył 2 bramki w 12 meczach co też nie powalało.

Przecież Kane nawet w porównaniu do Lukaku wypada słabo. Mają tyle samo lat. Lukaku ma w Premier League 96 bramek, Kane 86. Harrego można bronić tym że w Premier league gra od 4 sezonów a Lukaku od 5 ale z drugiej strony Kane dostaje więcej piłek i oddaje średnio 0.6 strzała więcej na mecz co przy jego 120 meczach daje ok 72 więcej sytuacji na zdobycie gola.

Aguero zjada Kane w każdym aspekcie i nie musiałbym się zbytnio wysilać żeby zrobić Ci podobne zestawienie jak z Lukaku z Kane.
Vardy jeśli chodzi o Premier League mogę sie zgodzić że wypada słabiej i że tylko jeden sezon miał udany ale nie zapominajmy że po 1. Kane gra w dużo lepszym klubie po 2. Gdy na poziomie Championship Kane mógł Vardyemu czyścić buty, po 3. W Lester to Vardy był pierwszym wyborem menadzera a Kane grzał ławe po 4. Dzięki Vardyemu takie Lester awansowało do PL i wygrało tę ligę podczas Kane nie odniósł żadnego sukcesu ani z Tottenhamem ani z innym klubem. Jestem w 200% pewny tego że gdyby Vardy grał w Tottenhamie to wyglądałby dużo lepiej a i Tottenham byłby znacznie groźniejszy.

Możesz jęczeć że znowu CI odpisałem ale musiałem przemówić Ci do rozsądku po tym jak napisałeś "porównywanie Vardego do Kane, Aguero czy nawet Lukaku jest śmieszne". Nie bez powodu nikt się jakoś specjalnie nie rwie do wykupienia go z Tottenhamu. Każdy widzi że nie ma wiele do zaoferowania i że są lepsi kandydaci. O Vardyego bardzo starał się Arsenal, Lukaku kupiliśmy my, a Aguero gra już w topowym klubie w lidze.