Mourinho: Osiemnaście drużyn jest w gorszej sytuacji od nas

tennajlepszy411: Komentarz jest totalnie z tyłka wyciągnięty..

sinedd91: nareszcie :P dzięki za Ciebie niebiosom... już myślałem, że skretynieje do reszty czytając komentarze tutaj ...

Hoodys: Chcąc być klubem bijącym się o mistrza gadanie przez trenera że mamy lepsza sytuacje niż pozostałe 18 drużyn jest żałosne. Szkoda że w tamtym sezonie siedział z pyskiem zamkniętym i nie mówił że sytuacja jest lepsza niż pozostałe 14 zespołów....
Trener który z każdym zespołem z top6 przyjeżdża po remis a przegrywa w gównianym stylu nigdy nie będzie odpowiednim trenerem do tego klubu
Tak, kwestionuje mentalność Mourinho i mam do tego powodu

Carlitozz: Rozpaczliwym zrywem od 81 minuty nazywasz dobra gre ? Pamietam jeszcze gdy tutaj cisnieto Jose, za konferencje , za to co mowi , jak mowi , ale widze ze punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia, teraz gadka na temat 18 druzyn ktore powinny sie bardziej martwic niz my , pasuje co nie ktorym , nie jestem za zwolnieniem trenera zeby nie bylo , ale ludzie co to za gadanie , chcemy wrocic na szczyt czy nie ? bo za chwile mozemy spasc ze 2-3 miejsca w dol w tabelii i co wtedy ?

mikifiki: Carlitozz,
gdyby to, gdyby tamto. To zwykłe gdybanie. Nic więcej nie wnosi do dyskusji.
Równie dobrze mógłbym napisać, że za chwilę możemy awansować na pierwszą lokatę.
I co wtedy? :)

Hoodys: Komentarz zedytowany przez usera dnia 05.11.2017 22:08

No myśle właśnie tak. Conte z zespołu z 10 miejsca wygrał mistrzostwo i wzmocnił newralgiczne pozycje jak LO. Dodatkowo grał ofensywnie. W sumie każdy gra ofensywnie i każdy w 1 sezon potrafi zbudować zespół tylko oczywiście standardowo wymówki. Za rok ,jeśli ten imbecyl pozostanie na stanowisku to tacy jak ty będziecie mówić - "pozdrawiam tych którzy myśleli że wyjdziemy na DOWOLNA NAZWA STADIONU ZESPOŁU W PREMIER LEAGUE ofensywnie"

andrev1331: Z zespołu , który był 10 w lidze a rok wcześniej zdobył majstra PL zapomniałeś dodać.

sinedd91: @hoodys
no tak :D to wcale nei było tak, że CFC była mistrzem a w nastepnym sezonie się złamali... filar zespołu przez bodaj 20 kolejek nie trafił do siatki przeciwnika ... a reszta zespołu również była daleka od formy...

to jest ten jeden sezon ? Który to zespół? CFC ? zespół budowany przez kilka ładnych lat i to głownie przez Mou z czego czerpali kolejni trenerzy... City ? Które bodaj 5 lat dzięki pieniądzom stało się drużyną na top 5 ale dopiero po owych 5 latach udało im się wygrać? Real, który zaczął się budować w zasadzie od zakupu Ronaldo Kaki i Benzemy? a może Barcelona, która odbiła się najpierw na geniuszu Ronaldinho a potem Xaviego Iniesty Messiego (bo akurat mieli takiego farta jak by w 92, że im się pojawili młodzi zdolni) ? próbujesz oszukać mnie czy jesteś ignorantem?

ale ofc lepiej słuchać ludzi takich jak TY :) wiesz czemu uważam, że ludzie tacy jak TY powinni mieć zakaz publicznego wypowiadania się ?
otóż nazywasz człowieka który wygrał wszystko imbecylem, ignorujesz oczywiste fakty byle poprzeć swoją tezę i bawisz się w prorokowanie ignorując klasę przeciwnika z którym graliśmy jednoczesnie wciskając mi do ust słowa których nie wypowiem, ale TY ofc to przewidziałeś w swej wizji... do tego nie masz żadnego argumentu na poparcie swojej tezy i nie wyrażasz swojego zdania, a jedynie próbujesz powiedzieć, że jest jak TY mówisz... czyni Cię to praktycznie żadnym rozmówcą... to po prostu bełkot... nie mniejszy niż ten, który wypowiadają eksperci nie mający pojęcia jaką dyscyplinę oglądają :) także życze CI miłego dnia :) nie wiem w jakim jesteś wieku, ale jak dojrzejesz do tego by zrozumieć co właśnie Ci zarzuciłem to możemy sobie wtedy porozmawiać jak ludzie :D

asart: Pozamiatał! ;)

Hoodys: Kolego, chyba to ty naciągasz fakty do swojej teorii. CFC była mistrzem - a przez kogo sie złamali? Kto doprowadził do buntu szatni, tak że zawodnicy sami zaczęli grać przeciwko niemu? no właśnie ten pan.
Wiesz co mnie to obchodzi że wygrał wszystko? Gdy van Gaal był tutaj zatrudniany to też wygrał niemalże wszystko, a nazwałbyś go topowym trenerem? Być może, jednak był konfliktowy, a ostatni wielki sukces poza reprezentacją święcił 20 lat wcześniej. Właśnie tyle znaczą sukcesy Mourinho po przyjściu do tego klubu. Są jak jakieś malutkie światełko za mgłą na które nie ma sensu zwracać uwagi, bo tutaj zaczyna od zera.
Jak napisałem w innym komentarzu - trener który przyjeżdża po remis będą trenerem Manchesteru United może wyp... i tu sobie dopisz bo wiesz co miałem na myśli.
ten cymbał przyszedł tutaj żeby zbudować drużyne i grać w określonym stylu, podejmując walkę z przeciwnikiem. Styl = brak, walka z przeciwnikiem = brak. Już nawet za Moyesa momentami było lepiej
City wydawało przez 10 lat, Chelsea też a my to co? Korzystaliśmy z samych wychowanków przez ostatnie pare lat czy wydaliśmy setki milionów na ludzi pokroju Mchitarjana?

sinedd91: Komentarz zedytowany przez usera dnia 06.11.2017 15:13

czekaj czekaj :D chcesz mi powiedzieć, że za Fergusona szlismy na każdy stadion po zwycięstwo ? :D chyba zapominasz o takich spotkaniach jak to na przykład z bayernem już nie pamiętam 2010 rok chyba to był... przegrywamy bramkami na wyjeździe i gramy w 10 ... ale mimo wszystko gdy nie ma nic do stracenia logika nakazuje atakowac graliśmy największy piach jaki pamiętam w końcówce tego spotkania... było mnóstwo takich spotkań...
problemem jest to, że ludzie zapominają o takich ważnych rzeczach jak to, że gdzie można prezentować styl to można... ale nie mamy takiego składu, żeby jechać na Anfield czy CFC i tam atakować bo dostaniemy po piź... (sam sobie dopisz co chciałem powiedzieć) ... w meczach z top 6 zgarneliśmy 4 punkty w 3 meczach grajać dwa z nich na wyjeździe... słaby wynik ? no nie wydaje mi się... zostało jeszcze ogólem 7 spotkań i 21 oczek do zdobycia w sezonie mistrzowskim 2008/2009 zdobyliśmy przeciwko top6(tottenham lfc, city, cfc i arsenal) łącznie 16 pktów z 30 możliwych... a tottenham to nie była nawet w połowie ta sama drużyna co teraz ... nie chce mi się bardziej zagłębiać to było pierwsze z brzega co znalazłem po prostu pewnie znajdzie się więcej takich sezonów gdzie przegrywaliśmy w miernym stylu jeszcze z ekipami z czołówki a mieliśmy mistrzostwo...
ale wyciągasz pochopne wnioski... po prostu nie lubisz Mou i przyznaj to nie za to jak prowadzi zespół tylko po prostu jesteś fanem guardioli albo innego Conte (ciekawe czy ten ostatni się utrzyma w CFC do końca sezonu) :P
początek sezonu mieliśmy genialny po kontuzji pogby troche upadliśmy na sile ... ale lepiej teraz niż jakby się to miało stać na przełomie grudnia i stycznia, kiedy sezon jest najintensywniejszy :P
po prostu przemyśli czy warto bluzgać i zwalniać terenera po 2-3 nieudanych spotkaniach czy lepiej poczekać bo póki co odwalił kawał dobrej roboty ... ale coż

znowu zaczynasz ?? co wydawaliśmy?? Ferguson zostawił zespół bardzo średni.. Moyes nic z nim nie zrobił praktycznie... a dopiero van gaal cos probował ale średnio mu to wyszło (depay, blind, którego zapewne też hejtujesz, di maria, darmian, herrera - też pewnie już zebrał od Ciebie falę hejtu).... dopiero od roku zmierzamy na rynku transferowym w jakimś kierunku ... problem polega na tym, że trzeba teraz wydać na jednego piłkarza tyle, że kiedyś City wydawało w ciągu okienka na kilku... więc ten argument jest inwalidą...
no bo zaczął kwestionować ich zaangażowanie... tyle, że w CFC się piłkarze obrazili na niego, a u nas po takiej akcji jedni mają wylane a inni biorą się w garść (chociażby bardzo fatalny Miki gra teraz o niebo lepiej - choć nie przecze, że i tak bardzo słabo) .... więc to też wyrwane z kontekstu... a na przykład taki Hazard po odejściu Mou wcale do końca sezonu lepiej nie grał... więc z pewnością to nie była beznadziejna dyspozycja piłkarza tylko gra przeciwko trenerowi xD

oto Twoje argumenty... wszystkie wyrwane z kontekstu :P

PS apropo tego buntu w szatni... nie wiem czy pamiętasz ale Fergie też się z zawodnikami konflikotwał... Beckham RvN, keane (ale ten bodaj z jego asystentem był)... różnica była taka, że za Fergusona było tak, że był klub potem trener i dopiero piłkarze... jak piłkarz się niedogaduje z trenerem to leci piłkarz a nie trener i tak powinno być w każdym zdrowo zarządzanym klubie... działalo to ponad dwie dekady i nie sądze aby nagle przestało...

Hoodys: Nie, nie lubie Mou właśnie za to jak prowadzi zespół. Nie byłem nigdy fanem Guardioli, ale naprawdę mnóstwo zyskał w moich oczach za to co gra City pod jego wodzą, zwłaszcza teraz. Obrone tak jak i my mają kosmiczną, a atak wręcz nie z tej galaktyki. I nie wychodzą obsrani za przeproszeniem z każdym lepiej notowanym przeciwnikiem. Po prostu wiedzą do czego są zdolni i że piłkarze którzy tam grają to nie są przypadkowo wzięci z ulicy. Wychodzą na boisko i dominują.
Co do Blinda to nigdy go nie hejtowałem, swego czasu mój ulubiony piłkarz bo dawał świetne prostopadłe podania grając jako środkowy obrońca. Po prostu warunków fizycznych nigdy nie przeskoczy i trudno.
A jeśli chodzi o jego sytuacje w Chelsea - mowisz że bunt był bo tchórz zaczął kwestionować ich zaangażowanie. A może ( tak jak ja ) piłkarze zaczęli kwestionować mentalność trenera? Bo piłkarze byli głodni zwycięstw i dominacji nad przeciwnikiem, mieli już dosyć bronienia przeciwko co lepszym przeciwnikom oraz przegrywania w LM n-ty rok z rzędu

sinedd91: problem jest taki, że w pierwszym sezonie CFC bezapelacyjnie dominowała w lidze :D byli od samego poczatku do końca nie do do złapania ... więc co to ma z mentalnością...
tylko nie bierzesz pod uwagę tego, że takie City ma skład kompletny to jest już zbudowana drużyna przez Pellegriniego... Guardiola dostawił pare swoich klocków... ale to nie jest drużyna, która wzieła się nagle bo przyszedł guardiola ... sezon przed jego przyjsciem też była świetna ... tylko, że jak zarzad ogłosił w styczniu publicznie ze posezonie guardiola to i trener i piłkarze już sobie olali... u nas nie ma druzyny takiej jeszcze, żeby tak grać... zauważ, nie ma pogby to nasz środek pola lezy... obrona akurat jest ok zastanawiałbym się czy w tym aspekcie nei jestesmy nawet lepsi od CFC bo imo Jones i Bailly to jedna z najlepszych jeżeli nie najlepsza para ŚO w anglii ... ale kim chcesz grać jak nie ma środka... Herrera i Matic to wspaniali zawodnicy, ale razem na boisku z nimi nie da się grać inaczej niż bronic... a nawet przyjście pogby może dużo nie zmienić... brak nam cały czas łącznika i to akurat imo nie wina mou, że Miki po mocnym starcie przestał nagle grać w piłke...
wychodzi się tym co się ma ... niech do Ciebie dotrze, że w tej chwili nie ma zawodników na to, żeby jechać na wyjazd z czołówką i atakować...
jeszcze jedno to jest moje zdanie... jeżeli na koniec sezonu zostaniemy mistrzem ba nawet jeżeli wicemistrzem... to ja nie bedę osobiscie mial nikomu za złe, że na trudnych przeciwników jedziemy przede wszystkim nei przegrać... wielu trenerów, ekspertów, piłkarzy i kibiców o tym wie... mistrzostw nie wygrywa się zwycięstwami z czołówką, a łojeniem całej reszty... na tym polu wypadamy dośc dobrze, zdarzyła się jedna wpadka i nawet zawodnicy zakwestionowali zaangażowanie w tym meczu... pozostałe rezultaty... w pozostałych spotkaniach (poza CFC Tottenhamem trochę i LFC) prezentowaliśmy się nadzwyczaj efektownie... zresztą przyjdzie grudzień i styczeń i zobaczymy czy City utrzyma tempo czy skończy się jak rok temu :)
mam tylko jedno pytanie: fergusona w tych czasach też byś tak hejtował... chcę przypomnieć, że styl często był daleki od ideału i z mocnymi przeciwnikami też często dawaliśmy się zdominować...

Hoodys: jak może być lepszy od Wengera skończyliśmy sezon za Arsenalem i 1x z nimi przegraliśmy i 1x zremisowaliśmy?

asart: I gdzie teraz jest arsenał a gdzie my? Ile wygraliśmy w tamtym sezonie ile arsenał? Jak sobie arsenał radzi w le jak my w lm? Hoodys proszę Cię koleś o troszeczkę obiektywizmu, a jeżeli naprawdę uważasz ze city gra tak cudownie i pięknie a guardiola sr a tęczą w każdym meczu to co Ty tutaj jeszcze robisz?

sisinho: Nie ma takich :O

dlabigt23: no to byly straszne straty ... akurat fakt ze wszedl bez rytmu meczowego i tak naprawde w trudnej sytuacji meczu, wydaje mi sie ze Mourinho wpuscilby go pewnie na bronienie wyniku jakbysmy prowadzili za Herrere . Miejmy nadzieje ze w nastepnym meczu wyjdzie juz w podstawie bo MAtic i Herrera graja praktycznie co mecz i tez potrzeba nam rotacji

wegiel13: Fellaini nie trenowal jakis czas wiec to w pewnym stopniu go usprawiedniwia. Co do niewykorzystanej szansy na strzelenie bramki. To byla nasza najlepsza szanca w tym meczu. Powiedzmy sobie szczerze ze to byla bardzo trudna pozycja a jednak opanowal pilke i oddac celny strzel.

sisinho: Regres? Nie pamiętam czasów od paru lat byśmy mieli tyle bramek po 11tu kolejkach czy tyle punktów. Ale tak, regres :)

Andrew07: Komentarz zedytowany przez usera dnia 05.11.2017 20:35

Te brameczki nabilismy na samym początku sezonu z cieniasami, ostatnio zdobywnie bramek idzie nam jak krew z nosa

GloryMufc: W ostatnich 4 meczach w PL strzeliliśmy 1 bramke.Faktycznie super nam idzie strzelanie.

andrev1331: Proponuję wymienić połowę składu oraz wykopać trenera bo ta gra to jakieś kpiny , w ogóle to skąd my jesteśmy na drugim miejscu przecież powinniśmy zamykać tabelę , jeszcze trzeba dodać że Lukaku to do Moraty nie ma podejścia.