Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Najmniej bramek w Premier League od lat

» 19 września 2017, 06:39 - Autor: matheo - źródło: Daily Mail
Manchester United w pięciu kolejkach sezonu 2017/2018 Premier League zdobył już 16 bramek. W angielskiej ekstraklasie pada jednak najmniej bramek od lat – informuje Daily Mail.
Najmniej bramek w Premier League od lat
» Kibice Manchesteru United nie mogą narzekać na brak goli w sezonie 2017/2018, ale reszta stawki Premier League odstaje w tym elemencie gry
Ligowej tabeli przewodzą Manchester United i Manchester City, które mogą pochwalić się takim samym bilansem spotkań, dorobkiem bramek i liczbą punktów. Pozostałej części stawki nie idzie już jednak tak dobrze.

Średnia goli w Premier League po 50 pierwszych meczach sezonu wynosi 2,44 bramki na spotkanie. To wynik zbliżony do sezonu 2006/2007, kiedy w całych rozgrywkach wynik ten wyniósł 2,45 gola na mecz (931 trafień w całym sezonie).

W pierwszych 50 meczach sezonu 2017/2018 w Premier League zdobyto 122 bramki.

Na razie to wynik daleki od tego z sezonu 2011/2012, kiedy to łącznie kluby strzeliły 1066 goli, a średnia bramek na mecz wynosiła 2,81.


TAGI


« Poprzedni news
Mychitarian: Bez Pogby będzie trudniej
Następny news »
Luke Shaw może zagrać z Burton Albion

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (12)


Zer0: A może jest mniejsza liczba bramek, bo... Różnica pomiędzy najlepszymi zespołami, a najgorszymi znacznie się zmniejszyła na przestrzeni ostatnich lat? Jeszcze dekadę temu kluby, które stać było na wydanie więcej niż 30 milionów funtów w ciągu jednego okienka można było policzyć na palcach jednej ręki, teraz praktycznie każdy klub w Premier League stać na kupienie zawodników za kwotę 40-50 mln. W efekcie poziom całej ligi podniósł i rzadziej widać kanonady jakie miały miejsce dawniej.
» 19 września 2017, 15:17 #12
showdark: Z tym ze poziom jest bardziej wyrównany to sie zgadzam. Ale to ze teraz kazdy moze kupic zawodnika za 40-50mln to troche mało miarodajne, bo jakis czas temu za 40mln sie kupowało najdroższego piłkarza na swiecie, a teraz tyle sie daje za tylko dobrego grajka albo niezlego mlodziaka ;) wiec gdyby te gorsze kluby nie kupowaly za 40mln to by nikogo nie kupowaly :P
» 19 września 2017, 16:40 #11
Davide: Sezon 2011/12 był szalony, 8:2 z Arsenalem, 3:3 z Chelsea, 1:6 z City, Chelsea - Arsenal 3:5, Arsenal - Tottenham 5:2, Tottenham - City 1:5, Liverpool - Chelsea 4:1, Chelsea wygrywa LM, no i to niewesołe zakończenie sezonu w Premier League. Ale w sezonie 2006/07 największe gwiazdy grały w Anglii (no i w Serie A), trzy angielskie drużyny w półfinale LM, więc nie liczba bramek świadczy o poziomie ligi.
» 19 września 2017, 11:39 #10
karpiu2201: Ta coraz gorszy poziom... Rzeczywiście. Tak na dobrą sprawę na przestrzeni wielu lat jeżeli chodzi o Europę to zazwyczaj trochę odstawalismy od Realu i póki co wciaż tak jest. Mamy zdecydowanie lepszy środek niż za panowania ostatnich 5 lat SAFA. Mamy TOP 3 bramkarzy świata, całkiem niezła obrona jesli jest w gazie (Bailly, Jones, Vaelncia), dobry środek, napad z perspektywami (dobry Bydlaku, spoko Rash, zaraz dojdzie Zlatan). Ze skrzydlami jest tak sobie ale czasem grają całkiem przyzwoicie. W wymiarze najlepszych klubów od niedawna widnieje w PL TOP 6 a nie TOP 4 co świadczy o tym jak wiele druzyn bije się o majstra. Liga się zrównała. Mamy więcej konkurentów. Pod względem marketingowym wyglądamy rewelacyjnie (spokojnie najlepiej od dobrych 8-9 lat). Wszelkie znaki na niebie mówią, że jeżeli Jose zachowa chłodną glowę i zimną krew możemy wrócić na szczyt w Europie. Drużyna presperuje, trzeba czekać.
» 19 września 2017, 11:08 #9
StrachNaWroble: Liga ma coraz gorszy poziom, coraz gorsi piłkarze, niestety ale taka smutna prawda, to już nie ten sam poziom co kiedyś, wydawane są przerażająco wielkie pieniądze kilkakrotnie wyższe niż przed laty a poziom drastycznie niższy. Ci co obecnie grają w MU pierwsze skrzypce, kiedyś ledwo łapali by się jedynie na ławke. Podobnie jest w wielu innych klubach Premier League, nie licząc takich City czy Chelsea bo oni kiedyś kompletnie nic nie znaczyli.
» 19 września 2017, 09:22 #8
Ta3k: Łaskawie wyjaśnij nam kto z Manchesteru, kto gra pierwsze skrzypce kiedyś ledwo by się załapał na ławkę. Jestem bardzo ciekaw.
» 19 września 2017, 09:53 #7
StrachNaWroble: Komentarz zedytowany przez usera dnia 19.09.2017 10:09

Pogba - mieliśmy kiedyś Scholesa który miażdżył Francuza jeśli chodzi o umiejętności i gre. Carrick u szczytu formy również był nie do zastąpienia. Był Roy Keane itp
Lukaku - mieliśmy wielu super snajperów i każdy był o klase lepszy i skuteczny od Belga. Przykłady: Yorke, Cole, Solskjkaer, RVN, młodszy Rooney, RVP w formie i jeszcze pewnie z paru by można wymienić.
Tak samo można do każdej pozycji powymieniać ale nie chce mi sie produkować chyba każdy wie. Jedyna pozycja co jest równie dobra jak kiedyś to obsada bramki bo DDG to taki sam fenomenalny poziom co VDS czy też Schmeichel
» 19 września 2017, 10:07 #6
ro7: Komentarz zedytowany przez usera dnia 19.09.2017 10:44

Póki co Lukaku strzelił 7 goli w 7 oficjalnych meczach. Jeśli utrzyma tę "słabą" skuteczność to skończy sezon z 38 golami w lidze co będzie rekordem w historii Premier League i zostanie pewnie królem strzelców LM... Szkoda tylko myśleć co by było gdyby przysiadł na treningu i popracował jeszcze nad skutecznością bo rzeczywiście mógł już mieć 3-4 bramki więcej.
Matic to obecnie najlepszy pomocnik PL pod względem wszystkich statystyk w tym skuteczności podań, ilości odbiorów, wygranych pojedynków.
Można by pisać więcej, ale po co. Słabych mamy tych piłkarzy.

Nie wiem czy wiesz, ale ani Yorke ani Cole nie strzelali więcej niż 20 goli w sezonie.
» 19 września 2017, 10:40 #5
Sideswipe: Ja p.... po co wy dyskutujecie z tym trollem?
» 19 września 2017, 11:03 #4
tomekwietniu: Powiedział co wiedział..
Liga nie jest drastycznie słabsza, tylko taki Real jest teraz bardzo mocny, ale też się skończy era Ramosa, Marcelo, Modricia, Ronaldo, Bale, Benzemy i choć mają Varane, Casemiro, Asensio, czy Isco to nie będzie to samo. Będzie dokładnie tak jak z Barca, będzie bardzo silni, ale do ogrania...
Mówisz o Scholesie, okey jest nie do zastąpienia, ale o nim wypowiadają się Xavi czy Pirlo jako o geniusz środka pola. Pogbie póki co daleko do niego, ale może z czasem prawie mu dorówna lub zbliży się do jego poziomu. Na pewno ma potencjał, a patrząc światowo, to Paul jest w czołówce ŚP.
Mogłem śledzić całą karierę Carricka w United, ale póki co można powiedzieć o Maticiu, że jest 1:1 wersją Michael'a, no i te crossy, to może nawet mały plusik w jego stronę. Keane to byłÂ taki Rooney środka pola, walczak i charakter, ale teraz nie jest nam potrzebny ten typ zawodnika tylko przecinak, który zagra coś do przodu, czyli Matić.
Cole, York oni tworzyli świetny duet, ale wypadku tego pierwszego jeżeli Lukaku będzie grać całą karierę w Anglii(póki co 90goli) to spokojnie pyknie jego rekord(188goli), przy czym Dwight miał około 120 paru.
W kwestii Holendrów: Romelu i Ruuda, są w podobnym wieku jak przychodzili do United i strzelają podobną ilością bramek. Robin grał w Anglii 11 lat i strzelił 144goli, biorąc pod uwagę nawet jego sezon gdzie dał nam mistrzostwo(26goli) myślę, że to spokojnie leży w zasięgu obecnej 9.
Młodszy Rooney to nie pozycja Romelu, ale nawet jeżeli weźmiemy pod uwagę sezon w którym strzelał jak na zawołanie(26goli) to jest to o 1 więcej niż Lukaku miał w zeszłym sezonie w Evertonie.
Nie wiem co Ty tak się go czepiasz... Póki co strzelił dla nas 7 bramek i dołożył jedną asystę w 7 meczach, a jak wziąć reprezentację to w 2 meczach 4 bramki. Jest jednym z najskuteczniejszych zawodników w Europie. Widać, że jest w gazie, owszem marnuje sytuacje, ale sam je też tworzy. Wygląda to z goła inaczej niż gra ze Zlatanem w tamtym roku, który człapał i nie naciskał obrońców. Wtedy mogliśmy liczyć tylko na błysk geniuszu Ibry, czy jakieś zagranie Pogby albo Rashforda.
Śmiać mi się chciało jak świetny obrońca Ramos odbijał się od Romelu jak od tyczki, obrońca który gra zawsze na styku był od niego na odległość ręki, bo inaczej nie potrafił do niego podejść.
A poziom nie jest niższy tylko coraz bardziej wyrównany, przez co angielskie kluby są bardziej zajechane, mają dodatkowe puchary, liga nie idzie im na rękę w kwestii terminów spotkań. A do tego Real był w niesamowitej formie. Ale jest wyczuwalna zmiana układu sił w Europie.
Nie wiem skąd u Ciebie takie ciągle narzekanie, albo jesteś trollem, co pokazuje ilość Twoich dni na tej stronie. Jeżeli tak to szkoda mi Ciebie, bo to pokazuje jak nudne musisz mieć życie. Jeżeli jesteś kibicem United i tak wszystko hejtujesz, to musisz mieć nieciekawie skoro najeżdżasz ciagle na zawodnika który jak na zawołanie strzela bramki, a drużyna gra najlepiej od lat.
» 19 września 2017, 11:08 #3
sancho777: A ILE STRZELALI? XDDDDDD
» 19 września 2017, 12:27 #2
Ta3k: Lista zawodników z ostatnich (złotych) lat SAF'a, którzy regularnie grali w zespole. Faktycznie topowi zawodnicy, jakby ich zebrać razem to nikt z naszych obecnie nawet by na ławce nie usiadł.
Tom Cleverley
Federico Macheda
Darren Fletcher
John O'Shea
Danny Welbeck
Wesley Brown
Shinji Kagawa
Luis Nani
Park Ji-Sung
Anderson
Fabio da Silva
Michael Owen
Darron Gibson
» 19 września 2017, 16:00 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.