Mourinho: Sami mogliśmy wpędzić się w kłopoty

Sporym minusem tego starcia dla portugalskiego szkoleniowca może być kontuzja Paula Pogby.

- To bardzo ważne trzy punkty. Kiedy rozpoczynasz fazę grupową u siebie, zwycięstwo zawsze jest istotne. Do wyniku 2:0 graliśmy bardzo stabilnie, z dużą pewnością siebie i cierpliwością. Podejmowaliśmy dobre wybory i prezentowaliśmy się całkiem nieźle - powiedział Mourinho.

- Przy wyniku 2:0 wszystko się zmieniło. Przestaliśmy myśleć i przestaliśmy grać na poważnie. Mogliśmy sami wpędzić się w kłopoty. Rywale nie zdobyli jednak bramki, a my dołożyliśmy trzecie trafienie.

- Podejmowaliśmy złe decyzje i graliśmy fantazyjny futbol rodem z konsoli. Nie podoba mi się, kiedy przestajemy traktować mecz na poważnie i nie gramy jak drużyna. To niepotrzebne ryzyko. Piłkarze prawdopodobnie czuli, że przy 2:0 mają mecz pod kontrolą, ale to jest futbol, trzeba szanować swojego rywala.

- Nie wiem, czy różnica bramek będzie odgrywała ważną rolę, to nie jest faza pucharowa. Najważniejsze były trzy punkty. Po prostu czułem, że przy rezultacie 2:0 wszystkie nasze decyzje podążały w złym kierunku. Straciliśmy sporo piłek i nie utrzymywaliśmy odpowiedniej formacji. Piłkarze za bardzo się rozluźnili, co mi się nie podobało. Ogólny występ był solidny, a trzy oczka są dla nas bardzo istotne.

Portugalczyk został także zapytany o rolę Marouane'a Fellainiego w ekipie Czerwonych Diabłów.

- Cały czas powtarzam to samo. To piłkarz z wyjątkowymi umiejętnościami. Marouane potrafi robić rzeczy, jakich inni gracze w tym zespole nie potrafią. Dzięki niemu mam szerokie pole manewru. Mogę powiedzieć, że Fellaini jest jednym z moim najważniejszych zawodników, nawet jeśli nie gra co tydzień.

Menadżer Manchesteru United skomentował również występ wracającego do pierwszego zespołu Ashleya Younga.

- Ashley spisał się dobrze. Graliśmy przeciwko pięciu obrońcom, a on zapewnił nam te same możliwości, co Antonio Valencia. Powiedziałem już, że Antonio grał dla reprezentacji, a potem w Stoke, dlatego Ashley dostał swoją szansę i ją wykorzystał.

Na koniec Mourinho wypowiedział się na temat urazu Paula Pogby.

- Nie wiem zbyt wiele, nie rozmawiałem z nikim z departamentu medycznego. Skład jest przygotowany na kontuzje i zawieszenia, dlatego nie będziemy płakać. Paula zabraknie w niedzielę, ale mamy Herrerę, Carricka, Fellainiego oraz Maticia - podsumował José Mourinho.