Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Real Madryt spokojny o transfer Davida de Gei

» 24 sierpnia 2017, 06:55 - Autor: matheo - źródło: Diario Sport, The Sun
David de Gea nie opuści Manchesteru United na rzecz Realu Madryt w obecnym oknie transferowym. Działacze Królewskich są jednak przekonani, że bramkarz Czerwonych Diabłów ostatecznie trafi na Santiago Bernabeu.
Real Madryt spokojny o transfer Davida de Gei
» David de Gea tego lata nie na pewno nie opuści Manchesteru United
Dziennik Diario Sport twierdzi, że De Gea ma „niepisane porozumienie” z Realem Madryt w sprawie swojego transferu.

W sezonie 2017/2018 Zinedine Zidane zamierza stawiać w bramce Realu na Keylora Navasa. Za rok zastąpić go ma natomiast David de Gea.

Dziennikarze The Sun informowali niedawno, że De Gea dostanie zgodę na transfer do Realu Madryt, jeśli Manchesterowi United uda się sprawdzić godnego następcę. Miejsce między słupkami bramki Czerwonych Diabłów miałby zająć Gianluigi Donnarumma z AC Milan.


TAGI


« Poprzedni news
Puchar Ligi: Burton Albion rywalem Man Utd w III rundzie
Następny news »
Vidić: Mychitarian musi być nieco bardziej samolubny

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (39)


Klimaa: My jesteśmy natomiast spokojni o jego byt w klubie. Teraz kiedy Mourinho jest u władzy DDG wie że mamy odpowiedniego trenera do walki o najwyższe cele.
» 26 sierpnia 2017, 11:40 #39
GloryMufc: Komentarz zedytowany przez usera dnia 24.08.2017 18:14

......
» 24 sierpnia 2017, 18:14 #38
Wojtasss658: Gianlugi Donarumma nwm czy był by dobry za młody jest. Brak doświadczenia w pucharach. Lepszy był by Oblak,Neuer.
» 24 sierpnia 2017, 17:45 #37
CJQualls: Moze zanim zaczniecie bezsensownie plakac, warto przeczytac zrodlo tego newsa. Dopoki nie nauczycie sie ze the sun czy diario sport, to zadne rzetelne, nie posiadajace ani grosz prawdy zrodla, to pozostaje mi wspolczuc. Swoja droga po co wrzucacie takie newsy od takich badziewi. Oni maja wiarygodnosc gazetek rozdawanych do autobusu.
» 24 sierpnia 2017, 16:27 #36
KGrzegorz11: Według mnie jak real sprowadzi davida to bramkarz United mógłby być tylko- manuel neuer
» 24 sierpnia 2017, 12:52 #35
KGrzegorz11: Komentarz zedytowany przez usera dnia 24.08.2017 12:50

Prosimy o kulturalne wypowiedzi. Przekleństwa (nawet wygwiazdkowane), obrażanie piłkarzy, klubów lub użytkowników, pisanie dużymi literami, spamowanie oraz bezsensowne komentarze będą karane ostrzeżeniami i banami, bez odwołania!
» 24 sierpnia 2017, 12:50 #34
devil0001: Dzięki mordo kompletnie o tym zapomniałem.Co ja bym bez ciebie zrobił
» 24 sierpnia 2017, 20:22 #33
tak: Dać mu nowy kontrakt i zrobić taka klauzule, żeby real się posrał jak ja zobaczy...
» 24 sierpnia 2017, 12:32 #32
marjo: Gdyby De Gea odszedł to trzeba było by od razu brać Butlanda ale znając życie Mourinho sprowadzi pewnie kogoś innego dlatego już lepiej było by stawiać na Romero
» 24 sierpnia 2017, 12:22 #31
devil0001: Dokładnie butland byłby według mnie optymalny Ale najlepiej jakby David zostal
» 24 sierpnia 2017, 20:26 #30
RedArmy: Co roku ta sama śpiewka że za rok odejdzie, w końcu De Gea zakończy kariere w United, a real nadal będzie pewny ściągnięcia go w przyszłym sezonie.
» 24 sierpnia 2017, 11:36 #29
joker20: Podpisac kontrakt z DDG i bedzie wiadomo czy zostanie czy odejdzie
» 24 sierpnia 2017, 09:40 #28
Mistrz1908: Kontrakt został podpisany rok temu.
» 24 sierpnia 2017, 10:45 #27
Keyen: Dwa lata temu.
» 24 sierpnia 2017, 12:08 #26
devil0001: Dokładnie warto dodać ze pierwszy kontrakt podpisał w sezonie 11/12
» 24 sierpnia 2017, 20:27 #25
joyrider: Wszystko zależy od wyników. Jeśli zdobędziemy w tym roku mistrzostwo i zajdziemy daleko w LM to nie będzie powodów by odchodził. Jednak jeśli znowu w lidze będziemy się bić o TOP4 a w LM skończymy na 1/8 to podejrzewam, że odejdzie...
» 24 sierpnia 2017, 09:19 #24
Zer0: Oczywiście, że będzie mieć powody nawet jeśli wygramy kilka trofeów. Anglia to nie Hiszpania, a Manchester to nie Madryt. Pogoda na Wyspach Brytyjskich nie rozpieszcza, kiedy w Hiszpanii przez większość roku jest ciepło i słonecznie. Podobnie wypada porównanie pomiędzy miastami - Manchester jest aglomeracją postindustrialną, która nie prezentuje się najlepiej, sprawia przygnębiające wrażenie. Nie twierdzę, że nie ma tam niczego interesującego i nudno się żyje, jednak w porównaniu do Madrytu jest to spora różnica. Do tego dochodzi kwestia znajomych oraz rodziny - możliwość widywania się z nimi codziennie bądź raz na jakiś czas sporo zmienia. Myślę, że każdy piłkarz wolałby grać w ojczyźnie jeśli by miał w niej szansę na porównywalny poziom sportowy i finansowy, szczególnie jeśli kraj rodzinny wygląda lepiej niż zagranica. Realu można nie lubić, ale to klub, który zawsze walczy o najwyższe krajowe trofea oraz jest w stanie zaoferować wysoką pensję. Jeśli zaoferują odpowiednie warunki to myślę, że DDG zdecyduje się odejść i prawdę mówiąc ciężko będzie mu się dziwić.
» 24 sierpnia 2017, 10:31 #23
walentos: Dlatego kolejnego bramkarza musimy szukać na Wyspach Brytyjskich. Na tej pozycji szczególnie potrzeba stabilizacji.
» 24 sierpnia 2017, 11:09 #22
dzilu96: Dla mnie to wyszukiwane na siłę usprawiedliwienia, gość gra prawie 7 lat u nas więc przyzwyczaił się do Anglii i jakby powiedział że odchodzi bo mu nie pasuje pogoda albo że nie widzi się z rodziną i miasto nieciekawe, to nie miałoby nic wspólnego z profesjonalizmem. Jeśli odejdzie, to tylko i wyłącznie po to, żeby zdobywać trofea, jeśli United nie będzie w stanie osiągać takich celów.
» 24 sierpnia 2017, 11:51 #21
Tomczo: Trudno się dziwić? To wychowanek Atletico.. Nie rozumiem jak mozna w ogole myslec o przejsciu do Realu, bedac zwiazanym z atletico
» 24 sierpnia 2017, 11:59 #20
Zer0: @dzilu96
Ja nie zaprzeczam, że DDG jest profesjonalistą, bo jego zachowanie względem całej sagi z przejściem do Realu jest jak najbardziej adekwatne. Tylko, że większość ludzi tutaj zapomina, że piłkarze to też ludzie, a nie roboty. Oczywiście, że dostają masę pieniędzy za to co robią, jednak to nie zmienia faktu, że istnieją też argumenty pozasportowe. I żeby skontrować najbardziej durny argument 'a ja za 1/8 kwoty, którą on dostaje mógłbym grać na Grenlandii' - załóżmy, że są dwa kluby, w których mógłbyś występować, prezentujące podobny poziom, jednak jeden z nich jest klubem leżącym w Twojej ojczyźnie. Naprawdę dalej wolałbyś grać zagranicą? De Gea nie woła 'hurr durr! Edek daj mi odejść do Realu za worek ziemniaków, bo nie będę dalej tutaj grał', jak to czynią niektórzy piłkarze, co jednak nie zmienia tego, że gdyby klub dostał dobrą ofertę to David pewnie by się zdecydował na przejście do Madrytu.

@Tomczo
Tak, trudno. Madryt jest rodzinnym miastem DDG, który się w nim urodził, mieszka w nim jego rodzina. Powrót do Atletico zwyczajnie nie wchodzi w grę, bo ich nie stać i pomimo całego ogromu pracy jaką wykonał Simeone to wciąż trzecia drużyna La Liga, dla której wygrywanie trofeów jest raczej anomalią niż regułą, a DDG jest piłkarzem z absolutnego topu, który raczej chce regularnie zdobywać medale. Argumentacja 'przecież te kluby się nienawidzą' jako powód braku transferu jest zwyczajnie głupia, bo w historii była masa przypadków kiedy piłkarze przechodzili do drużyn rywali i o ile bezpośredni transfer może byłby mało prawdopodobny to DDG dla Atletico nie gra już od 6 lat.
» 24 sierpnia 2017, 12:34 #19
Kalina: To pewnie tez dziwisz sie Gerrardowi ze nigdy do MU nie przeszedl co? W koncu Liverpool - Anglia, Manchester - Anglia w dodatku bliziutko, rodzinka, znajomi na miejscu, w liverpoolu bida z trofeami a Man Utd seryjny zdobywca. Ze tez on gnil tam cala kariere! Nie dziw sie ze ktos sie dziwi takim transferom. David troche czasu juz u nas spedzil wiec na pewno jakies przywiazanie jest i powiem wiecej nie bede sie dziwil jego transferowi do realu poniewaz ten transfer nigdy nie bedzie mial miejsca.
» 24 sierpnia 2017, 12:56 #18
Zer0: @Kalina
Naprawdę porównujesz sytuację Gerrarda do De Gei? Znasz w ogóle historię Gerrarda? Fakt, że został piłkarzem zawdzięcza Liverpoolowi, bo dzięki ich pomocy mógł przejść poważną operację kiedy był dzieckiem. Zadebiutował w Liverpoolu wieku 18 lat, a 5 lat później był ikoną oraz kapitanem Liverpoolu, który w tym czasie mimo, że nie wygrał mistrzostwa to wciąż zdobywał trofea. Natomiast De Gea grał w pierwszym składzie Atletico przez 2 sezony po czym przeszedł do nas. Można bez problemu porównywać oba te przypadki.

Poza tym... Wiesz gdzie grał Schmeichel po tym jak od nas odszedł? Wiesz gdzie wylądował Paul Ince po przygodzie z Interem? Słyszałeś[aś?] być może o kimś takim jak Michael Owen i gdzie on grał zanim trafił do nas? Takie historie zdarzały się i będą zdarzać, więc rzucanie tekstem 'De Gea zostanie tutaj na zawsze, bo nas kocha' jest błędem. Co Manchester United może więcej zaoferować niż Real? Większą tygodniówkę? Wątpię. Więcej wygranych tytułów? Mam nadzieję, że się to zmieni, ale ostatnio to Real więcej ich zdobywa. To, że Real i Atletico się nienawidzą dla DDG nie ma najmniejszego znaczenia, bo chyba już co poniektórzy tutaj zapomnieli, że zabrakło zaledwie kilku minut żeby David występował od 2 sezonów w Los Blancos.
» 24 sierpnia 2017, 13:37 #17
Kalina: Komentarz zedytowany przez usera dnia 24.08.2017 14:39

"Naprawdę porównujesz sytuację Gerrarda do De Gei? Znasz w ogóle historię Gerrarda? Fakt, że został piłkarzem zawdzięcza Liverpoolowi, bo dzięki ich pomocy mógł przejść poważną operację kiedy był dzieckiem. Zadebiutował w Liverpoolu wieku 18 lat, a 5 lat później był ikoną oraz kapitanem Liverpoolu, który w tym czasie mimo, że nie wygrał mistrzostwa to wciąż zdobywał trofea. Natomiast De Gea grał w pierwszym składzie Atletico przez 2 sezony po czym przeszedł do nas. Można bez problemu porównywać oba te przypadki. "

Nie, nie znam historii Gerrarda. Posluzylem sie tylko przykladem zaprzeczajacym wszystkim twoim argumentom. A de Gea to niby co? Nic z Manchesterem nie wygral?

"To, że Real i Atletico się nienawidzą dla DDG nie ma najmniejszego znaczenia, bo chyba już co poniektórzy tutaj zapomnieli, że zabrakło zaledwie kilku minut żeby David występował od 2 sezonów w Los Blancos."

Temu akurat sie zaprzeczyc nie da skoro wiesz co kto ma w glowie. Dwoch minut zabraklo do transferu? Powaznie? Jesli obydwu stronom faktycznie zalezaloby na transferze to do tego transferu by doszlo. Klub byl w nieciekawym polozeniu i za pana LvG swiatelka nie bardzo bylo widac. Gerrardowi jakos brak trofeow nie przeszkadzal to i moze David wytrzyma. Ale zaraz, przeciez wygral lige, puchar, puchar ligi, europejskie trofeum, tarcze czyli prawie wszystko co mozna wygrac, a wszystko na krajowym podworku. Fakt real wygrywa wiecej ale patrzac na twoj tok rozumowania to wszyscy topowi gracza w angli i niemczech pchali by sie tam drzwiami i oknami. Uwazam ze tak jak w 2015 nie doszlo do tego transferu tak i tym bardziej teraz gdy Mou stoi u steru do niego nie dojdzie.
» 24 sierpnia 2017, 14:38 #16
Zer0: "Nie, nie znam historii Gerrarda. Posluzylem sie tylko przykladem zaprzeczajacym wszystkim twoim argumentom. A de Gea to niby co? Nic z Manchesterem nie wygral?"

Naprawdę? A późniejszej części mojej wypowiedzi już nie przeczytałeś, w której pokazuje Ci, że się mylisz i dochodziło do transferów pomiędzy rywalami? Nawet legend? Porównywanie sytuacji Gerrarda i DDG jest co najmniej głupie. Gerrard od zawsze grał w Anglii, od zawsze był związany z Liverpoolem, któremu wszystko zawdzięcza. De Gea nigdy nie miał takiego statusu w Atletico jak Stevie na Anfield. Jaki związek ma pytanie o trofea skoro we wcześniejszych wypowiedziach pisałem, że za Madrytem przede wszystkim przemawiają argumenty pozasportowe? Fakt 'wygrywania wszystkiego na krajowym podwórku' nie oznacza, że David zostanie, bo w Realu może robić to samo. Cały czas rzucasz tym, że DDG nam tak wiele zawdzięcza. Nie przeczę temu, bo owszem, jest tak, ale to nie znaczy, że David pozostanie u nas na zawsze.

"Temu akurat sie zaprzeczyc nie da skoro wiesz co kto ma w glowie. Dwoch minut zabraklo do transferu? Powaznie? Jesli obydwu stronom faktycznie zalezaloby na transferze to do tego transferu by doszlo.'

Doprawdy? Nie, nie wiem co siedzi u De Gei w głowie, ale z Twoja wypowiedź brzmi tak jakby na pewno ktoś mu przystawił pistolet do skroni i został zmuszony to rozmów z Realem, bo sam był niezainteresowany. Z relacji wszystkich stron można wywnioskować, że praktycznie wszystko zostało dogadane i jedynie ze względu na niedopatrzenie bądź tez specjalne zagranie LVG bądź Ed'a do transferu nie doszło.

"Fakt real wygrywa wiecej ale patrzac na twoj tok rozumowania to wszyscy topowi gracza w angli i niemczech pchali by sie tam drzwiami i oknami."

A tak nie jest? Wystarczy, że pojawi się jakiekolwiek zainteresowanie ze strony Realu, a piłkarze już stwierdzają 'marzyłem o grze w tym klubie od dziecka'.

Postaram się wyjaśnić to jeszcze jak najprościej. David jest Hiszpanem, który wychowywał się w Madrycie, mieszka tam cała jego rodzina. Co jakiś czas pojawiają się plotki, że tęskni za rodziną, że jego dziewczynie nie odpowiada życie w Anglii. Plotki te mogą być fałszywe, ale jak to często bywa prawdopodobnie mają w sobie ziarno prawdy. Więc załóżmy, że David chce wrócić do domu. Więc w Madrycie są dwa kluby, które się liczą - Real i Atletico [jest jeszcze Getafe, ale no...]. Atletico jest dobrym klubem, który może rywalizować z największymi co kilkukrotnie udowodnili, ale na dłuższą metę nigdy nie będzie mieć takiej marki i możliwości finansowych jak Real [chyba, że zostaną kupieni przez jakiegoś bogatego wujaszka], co przekłada się na ich możliwość zdobywania trofeów. Jeśli De Gea zdecydowałby się wrócić i wybrałby Atletico, to byłby to krok wstecz względem MU, zarówno pod względem sportowym, jak i finansowym. Z Realem natomiast jest inna sytuacja. Może zapewnić mu taką samą 'tygodniówkę' jak w United, może też mu dać co najmniej taką samą ilość medali. Kibicuję Atletico od kilkunastu sezonów, jednak jestem w stanie przyznać, że Real jest większym klubem.

Jeśli chodziłoby tylko o poziom sportowy i finansowy, to myślę, że De Gea nie ruszyłby się z United, jednak cała masa ludzi zapomina, że piłkarze to też ludzie i do zmiany klubu mogą ich przekonywać też inne rzeczy. To właśnie próbuję wszystkim tutaj uzmysłowić. Jeśli David będzie chciał odejść, to odejdzie niezależnie od opinii ludzi tutaj na stronie czy niechęci kibiców Atletico.
» 24 sierpnia 2017, 16:21 #15
Kalina: Okej rozumiem twoje argumenty, twoja wczesniejsza wypowiedz przeczytalem lecz ja rowniez moge podac mase przykladow zawodnikow wiernych swoim klubom, Totti pierwszy z brzegu. Ja uwazam ze de Gea nigdzie sie nie ruszy a tymbardziej do realu ale nie moge tego udowodnic. Ty uwazasz ze dla niego taka zmiana klubow to nie problem ale rowniez nie mozesz tego udowodnic.
» 24 sierpnia 2017, 17:46 #14
kondzik: Pierwsze to niech sobie faks kupią ^^
» 24 sierpnia 2017, 08:42 #13
EmilCioran: Mogą mieć i 100 sprawnych faksów, a to i tak nic nie da bo nad faksem w Manchesterze dyżur pełni niejaki Pan Edward uzbrojony w młotek.
» 25 sierpnia 2017, 09:33 #12
CRfan: Piszą tak co roku i co roku David zostaje. Mam nadzieję, że Mou przekona go do gry na OT przez długie lata, natomiast jeśli nie to tylko Oblak. W przypadku odejścia De Gei za rok wolałbym Słoweńca nawet od Griezmanna.
» 24 sierpnia 2017, 08:37 #11
kckMU: Nawet jeśli mam Oblaka za bramkarza z najwyższej półki (ciężko, żeby w Atletico bronił byle kto), o tyle nadal jestem i będę zdania, że hype na niego był swego czasu po prostu pompowany. I o ile pompowania ze względu na wyniki Atleti już nie ma, to łatka została.

Dla mnie nikt z tych, którzy są do wyciągnięcia - bo Buffon emeryturka, Neuer wiadomo - nie jest lepszy od DDG. David ma tylko jedną wadę i jest to gra nogami, ale bramkarz jest od bronienia, a w tym jest najlepszy. Grę nogami chciał na bramce Guardiola i cały rok jechał na ręczniku.
» 24 sierpnia 2017, 09:17 #10
Kalina: Co ty David super gra nogami, czesto broni noga a nie reka
» 24 sierpnia 2017, 09:49 #9
CRfan: Jasne, że nikt poza Neuerem nie jest lepszy niż DDG, ale jeśli Hiszpan odejdzie to ktoś bronić musi. Oblak może i jest klasę gorszy od naszego bramkarza, ale to dalej fantastyczny zawodnik. Fenomenalny na przedpolu, świetny na linii, z genialnym wyprowadzeniem piłki. Przy tym prawie 3 lata młodszy niż David, więc ma czas, żeby wskoczyć na podobny poziom.
» 24 sierpnia 2017, 09:53 #8
CRfan: @Kalina, chodziło raczej o wykopy i podania, niż obronę strzałów nogami :D
» 24 sierpnia 2017, 09:54 #7
Kalina: To chyba tez nie najgorzej, po wybiciu de Gei Young gola strzelil na 1-1 w wygranych 4-2 derbach. Poza tym moze wywalac po autach, niech inni rozgrywaja on ma jak najlepiej bronic. Dokladne dogrania to tylko bonus i tak jak mowie nie jest w tym zly
» 24 sierpnia 2017, 10:20 #6
tygrys26: hahahaha Neuer lepszy od DDG niby dlaczego?? Bo gra w Bayernie i często głupio wychodzi i do tej pory miał wiele szczęścia. Nie musi zbyt wiele bronić ma przed soba takich stoperów jak Boateng i Hummels, w dodatku musi grać przeciwko ogórkom bo nie oszukujmy się ale w niemczech to może ze 3 drużyny biją się o majstra a dwie tylko potrafią zagrozić Bayernowi...
» 24 sierpnia 2017, 10:32 #5
kckMU: Na linii Neuer i De Gea są na tym samym poziomie, a przy okazji nieosiągalnym dla innych. Ich czas reakcji jest nie do podj... podrobienia. Maniek jednak gra nogami jak nikt inny, a wychodzenie poza bramkę? Jeżeli na 50 wyjść, mylisz się 2-3 razy, z czego tylko raz poważnie (vs Inter 2011 bodajże), to tylko pokazuje, że jesteś w tym genialny i super czytasz grę. Chłop bez najmniejszej presji i na dodatek mistrz świata.
» 24 sierpnia 2017, 10:44 #4
walentos: Największą wadą De Gei nie jest gra nogami, nie jest może w tym aspekcie najlepszy ale wygląda to u niego zadowalająco. Ja mam znacznie większe zastrzeżenia do jego wychodzenia z bramki. David jest praktycznie przyklejony do linii zarówno w sytuacjach 1v1 jak i stałych fragmentach gdzie często lecą wysokie balony które proszą się o wyjśćie i wyłapanie. Oprócz tego to De Gea jest najlepszy. Technika, ustawienie się na linii i refleks znacznie lepsze niż ktokolwiek i jego odejście byłoby bez wątpienia sporym oslabieniem.

Jeśli jednak mielibyśmy pożegnać się z Davidem z rok/dwa to proponowałbym już rozglądać się za jakimś młodym i solidnym Brytyjczykiem. Oni niechętnie rezygnują z gry w Premier League na rzecz innych lig. Jak dla mnie Butland wygląda obiecująco i jest to zawodnik który mógłby już teraz być naszym drugim bramkarzem. Co do Donnarummy to obawiałbym się że chętnie wymieniłby nas na Barce czy Real gdyby miał taką możliwość.
» 24 sierpnia 2017, 11:00 #3
CRfan: Oczywiście, że Neuer jest lepszy niż DDG. Niemiec poza byciem genialnym bramkarzem posiada nieosiągalną dla innych bramkarzy klasę czysto piłkarską. Poza grą na linii i przedpolu ma świetną techniką użytkową, niesamowicie celnie podaje i czyta grę lepiej niż większość defensywnych pomocników. Mając Neuera za plecami to tak jakbyś miał bramkarza i dodatkowego obrońcę.
Co do gry nogami Davida to nie jest z tym najgorzej, dopóki nie próbuje ryzykownych podań tylko spokojnie wykopuje piłki w aut to nie ma problemu. Po prostu jest wielu bramkarzy lepszych od niego w tym aspekcie.
@Walentos, De Gea rzeczywiście często jest przyklejony do linii, ale właśnie tam sprawdza się najlepiej. Co do brytyjczyków, kariera Butland'a troszkę przystopowała, zdecydowanie lepiej zapowiada się Pickford.
» 24 sierpnia 2017, 11:27 #2
walentos: Butland przystopował bo całe Stoke przystopowało. Przez kilka lat zajmowali 9 miejsce a w ostatnim sezonie spadli na 13. Obrona która przez kilka lat utrzymywała bilans bramkowy na poziomie 0 w ostatnim sezonie skonczyła z bilansem -13. Atak wygląda podobnie bo w poprzednich latach zdobywali podobną ilość bramek.

Co do Neuera to ja bym sie nim tak nie zachwycał. Należy wziąć pod uwagę że ma przed sobą najlepszą obronę w lidze. Bardzo często jego nietrafione wyjścia z bramki lub głupie błędy są naprawiane przez obronę a nie popełnia ich wcale mało. Ostatnie mecze w reprze i w LM go obnażyły.
» 24 sierpnia 2017, 12:01 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.