Mourinho: Nie staraliśmy się o Chicharito

maticr7: A skąd wiesz że wybrał grę zamiast walki o trofea?

Niemanek: Myślisz, że Javier chciałby siedzieć na ławie?

N17: Przecież on właśnie dlatego odszedł. Niekompetencja van Gaala i ambicja Groszka decydowały o jego transferze, No chyba że coś pokręciłem.

walentos: W takim klubie jak nasz który gra na wszystkich frontach nawet Groszkowi wystarczyłoby minut na boisku. W dodatku jesteśmy skazani na sukces. Jego odejscie było związane z czystkami które robił Van Gaal. Szkoda tylko ze oddalismy kilku na prawde wartościowych pilkarzy za bezcen przez jego błędne decyzje.

jassaj: Właściwie wszystko zostało powiedziane "wina" jest po stronie Grocha bo chciał grać i normalne w świecie jest to że poszedł tam gdzie dostał szanse. Prawdziwa wina jest po stronie LvG bo oddał go a pózniej pamiętamy fale kontuzji i brak tego napastnika. Objawił się wtedy Rashford ale ja dalej stoje na stanowisku, że to był fart Holendra i poprostu szczęście pokryło jego błąd. Przecież nigdy wcześniej nie interesował się Anglikiem. Natomiast powrót- ja bym skakał pod sufit, gdyby wrócił ale rozumiem, że mimo tego, że pewnie by dostawał jakieś minuty, Groszek pewnie wolał nawet gorszy klub ale taki, gdzie będzie gwiazdą a nie asystentem dla kogoś innego. Facet już nie jest nastolatkiem, staruszkiem broń Boże też nie, ale jest w takim wieku, że chce pracować na naziwisko i myśle, że nawet jakbyśmy przejawiali zainteresowanie to wolałby ten West Ham, gdzie będzie pisał swoją historie niż znowu być super jokerem zawsze w cieniu mimo wszystko innych